Nieogolone pachy a bluzka na ramiączkach?

Dzisiaj taki widok dopadł mnie w autobusie. Młoda ładna kobita w bluzce na ramiączkach, a pod pachami odstrajający ciemny gęsty jeżyk. Co o tym sądzicie?

obrzydliwe zaniedbanie

O to to! Mnie dziś dopadl podobny widok: stoje sobie przy kasie, przede mna przystojny facet - szerokie bary, elegancka marynarka, modne buty.Odwraca się, a tu szok - nieogolona morda z dwudniowym zarostem... Fuj!

a ja wczoraj patrzę -na ławce w parku siedzi kobieta około 7o lat i sztuczne rzęsy fuj

bluzka na ramiączkach i nieogolone pachy to straszne, odpychające zestawienie. tak samo jak nieogolona twarz :) kurczę, ja nie wiem, co jest z tymi ludźmi, że maszynką nie chce im się dwie minuty pomachać :) albo z rana często w środkach komunikacji miejskiej można się spotkać z ludźmi stroniącymi od szczoteczki i pasty do zębów :/ to już w ogóle obrzydliwe...

kobiety nie golące pach dają sygnał że lubią być tam łaskotane :)

Moja morda po 3 dniach nie golenia najlepiej się sprawdza w kroczu żony. :p W autobusie to nie wiem. :o

miec idealnie gladkie pachy

kilkudniowy zarost jest bardzo sexy (na odpowiednim facecie oczywiscie)

ale nie pod pachami u kobiety

buhaha to straszne, do gazu z nia. jak smiala pokazac ze cos takiego jak wlosy pod pacha istnieja. kto pierwszys rzuci kamieniem :P:P:P

bluzki na ramiaczkach

Kiedyś mnie też to obrzydzało. A teraz sama czasem se pach nie golę. No i łona też nie. i się nie wstydzę pokazywać. Myślę, ze to kwestia dojrzałości. :p

Oczywiście nie mówię o takim buszu zażółconym od potu. ;\

a ja wczoraj patrzę -na ławce w parku siedzi kobieta około 7o lat i sztuczne rzęsy fuj ale, że co? rzęsy siedziały na ławce obok tej starszej pani? :o

ile masz lat? fajna musisz byc

ja marze o kobiecie ktora nie jest maniaczka depilacji

Wlasciwie wszystko już było...nikt jeszcze nie wylansowal mody na farbowanie wlosow pod pachami :D pewnego dnia ktos to zrobi i wreszcie problem golenia się rozwiaze :D bedziemy blyskac spod pach rozem, fioletem, zielenia i kanarkowa zolcia :D :D :D

Hym, bo takie są najlepsze. Brocha zarośnięta i jedziesz z koksem. :p A nie takie, co to nie wyjdą z domu jak mają jednego włoska na nodze. Ja tam wychodzę i " wali" mnie czy ktoś się krzywi.

a z 2 tygodniowym zarostem bys wyszla w bluzce na ramiaczkach? nogi golisz cale czy do kolan?

Kochanie wczoraj gadałem z M. Na jesień bedzie tak jak wczoraj widziałaś. :)

a ja bym z checia poznal taka kobiete, a nie kolejna ktora codziennie sie goli

i twoj facet lubi owlosienie?

Kochanie, mam nadzieję że będę w tych planach.

Lubi włosy, lubi bez. Mnie lubi, więc lubi wszystko co posiadam. Lubi spermę zostawić na łonie pełnym włosów. I rozmazywać to lubi łapami.

Zarost dwutygodniowy to pikuś, to centymetr jak nie mniej. Ja jadę z zarostem na łonie miesięcznym, dwu. Takim, że można skręcać loki.

a nog i pach ile zdarza ci sie nie golic? poszlabys ze mna w lato na piwo nieogolonna totalnie i kuso ubrana? :)

Natomiast pachy to dla Niego rzecz święta. Łapie w usta włosy i ssie. Jest zboczony na tym punkcie. Raz nawet mi nasikał na pachy. He he. Gópek.

podnieca mnie to co piszesz. uwielbiam nieogolone pachy

?