maz wyszedl wieczorem i do tej pory nie wrocil

juz mi kilka razy tak zrobil, wraca na drugi dzien,raz zdradzil z kur..wa z ulicy, nie wiem co robic ,jestem w 8 mies ciazy i nie mam auta, on je zabral, nie mam zakupow, nic do picia, sklep daleko, dziecko kaszle, katar, nie wiem czy do lekrza nie bede musiala jechac co ja mam zrobic? czy moge prosic policje o zakaz uzywania przez niego samochodu?mieszkania ze mna, bo nie umiem patrzec na niego, a nie chce sie klucic przy dzieciach-jak mam to zniesc wszystko teraz?

pewnie wsadza faceci to skurwysyny co pluja sperma z czlonkow- i pierdza dupa w ustach te slowa o tzm milosci jak im sie chce wsadzic czlonka w mokra dziure a potem zapirdalaja w inna dzoure skurwysyny http://www.youtube.com/watch?v=PYqXb_7POc0

poczekaj do wieczora nie panikuj , wyśpi się po stosunku, w końcu sporo sił chłopina stracił zje śniadanie i przybędzie na obiad. może zacznij już przyżadzanie smacznego obiadku

Provo z rana ?

tego nie musisz mi pisac, bo to akurat wiem, ale co ja mam zrobic teraz, o to pytam! zal i zlosc juz mi przeszly, nie obchodzi mnie czy moczy , gdzie moczy, kiedy jestem w ciazy, boje sie sama bez auta!!!poza tym stresuje mnie okropnie kiedy go widze!!!! musze cos zrobic, ale jak ?co? tak nie moge zyc!!

to nie provo, nie zartujcie prosze, prawie cala noc nie spalam, plakalam, ciezko mi, dziecko urodzi sie nerwowe, to napewno,cala ciaze mnie denerwuje! nie mam dokad isc, to jest problem, gdybym miala wyjscie juz by mnie nie bylo:(

wyrzuć go z domu, zmień zamki, nie warto się w to pchać :/

A teraz gdzie mieszkasz ?

wygra Kaczyński i PIS to Ci mieszkanie zara wybuduje. także przyszłośc w różowych landrynkach

kiedys go chcialam wyrzucic to stal sie agresywny, a strasznie ukrywam wszystko przy dziecku i ustepuje,nie pozwole zeby widzial jak sie drzemy czy placze, czy jak on sie zachowuje agresywnie, automatycznie gram ze wszystko jest w porzadku, poza tym dbam o swoja opinie, nie chce policji, pomowien miedzy sasiadami, mamy opinie perfekcyjnego malzenstwa, nie umiem sie na cos konkretnego odwazyc!!!! :( jedyna co zrobilam to wyplacilam sobie pieniadze z jego konta gdybym to ja musiala sie wyniesc :( coby moj syn mial co jesc, jakby co to hotel, ale na jak dlugo? dlatego co robic zeby on sie wyniosl!!pomocy

mieszkam w dodatku za granica, nawet do Polski do domu nie wroce bo w tym miesiacu ciazy jest zabronione

i koniec juz ?nikt nic wiecej nie napisze?wiec jak zwykle zostaje z tym sama, Boze zaraz zrobie cos glupiego , bo juz nie umiem zniesc tego ze tak sie dalam zablokowac z ciaza, autem, dzieckiem, kiedy mnie cos nauczy zeby definitywnie wszystko zakonczyc, uniezaleznic sie, BOZE

A rodzina w Polsce? Może ktos do Ciebie przyjedzie? I moze razem pojechalibyscie autokarem o PL?

tutaj mam wizyte u gia, dziecko z uszami, przedszkole, pieniadze z socjala, bez nich nie dam rady, to nie jest takie proste spakowalam mu ciuchy i torbe do pracy, napisze smsa zeby wzial to i odszedl, chce miec spkoj, potrzebuje spokoju, posprzatalam, i nie mam zamiaru sie ruszac, zablokowalam drzwi od domu, wiec nie wejdzie, kiedy bedzie agresywny zadzwonie po policje a w najgorszym przypadku postaram sie o azyl dla samotnych matek, tylko bez auta, BOZE ledwie sie ruszam!!!!nie wiem jak to mialabym zalatwic, wizyty u lekarza....nie wiem :(

wroc do polski po porodzie

Zrobił się taki w ciągu ostatnich 30 dni czy też świadomie zaszłaś w DRUGĄ ciążę z kimś takim? Ja rozumiem, że pierwszy raz to błąd, ale drugi - to już wolontariat :O

Pytasz co robic?A w jakim kraju jestes w ogole?kazdy kraj ma swoje przepisy.

pewnie lezy gdzieś nayebany i jak wytrzezwieje to dopiero wroci

miałam wielu partnerow ale on mi najbardziej w łózku przypasowal , a dużo się kochamy bo w Anglii zimno i wietrznie

wiesz ze on taki gnojek to po co jeszcze w ciążę zachodziłas??...z tego co piszesz to wychodzi ze masz jeszcze inne dzieci...to po co sie z nim tak roznazasz??..jestes tak ssamo nieodpowiedzialna jak on,jestescie siebie warci

niestety tu drogo wychodzi zabieg podwiązania jajników

są już po prostu nudne. Codziennie ten sam temat, mąż wraca nie wiadomo kiedy wróci - nuda, nuda, nuda!

sa jeszcze inne metody antykoncepcyjne...

o ile to nie jest provo... radziłabym ci poprosić jakąś koleżankę/ sąsiadkę o zrobienie zakupów... zwłaszcza jakiś leków dla dziecka....

wrocil, pijany, wzial tabletki na sen, po wstaniu jedzie z domu do rodzicow, nie bedzie tutaj mieszkal, nie chce go widziec, poszlo bez awantury mowi ze jest czysty i nie moge go o nic oskarzyc, ze jego "Johny" jest czysty i nie ma sobie nic do zarzucenia, bla bla!! co za masakra, a bylismy taka udana para!!!!nie wierze, pomagalam innym parom, w ich problemach, kazdy bral nas za wzor malzenstwa, rodziny, a tu taka bomba, smiac mi sie chce :D musze sie uspokoic,

jeszcze mu tylko "johnego" jezykiem opedzluje i niech się wynosi