Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekając na....

Czy zrobiliście komuś coś obrzydliwego?

Polecane posty

Gość czekając na....

w sensie naplucie do kawy czy coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na....
ja często robię kupę do kawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
Ja jeszcze w szkole naplułam gościowi do butelki z wodą, a potem widziałam, jak to pije :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie posuneła bym się do czegoś takiego, i mam nadzieję że nigdy nikt nie posunie się zrobić mi takiego świństwa. jedyne co zrobiłam obrzydliwego to ugotowałam na początku znajomości mojemu P. potrawkę z kurczaka biedak zjadł po roku się przyznał że nie znosi kurczaka w żadnej formie, a wtedy zjadł i tak ładnie kłamał że mu smakowało. NA prawdę doceniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
tak mi się to spodobało, że zaczęłam robić to w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
Dobry podszyw 7/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka to ja
masakra... jesli ktos pluje komus w szklanke tub cos w tym stylu to dla mnie taka osoba jest godna potepienia... obrzydliwe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka to ja
kiedyś nasikałam na świąteczny sernik i zostałam potępiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żonka to ja
wysiliłbyś się bardziej podszywie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz tylko jak byłem mały usiadłem na siostry poduszkę i... napierdziałem na nią :P haha wredne dziecko ze mnie było czasem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka razy dodałam trochę
mojego moczu do herbaty i potem tą ala-herbatkę dałam swojej wyrodnej rodzicielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako dziecko dopuściłam się wyjątkowo podłego czynu. W przedszkolu, podczas obiadu, wyplułam przeżuty kawałek tłustego, żylastego mięsa pod stolik. Widząc zbliżającą się opiekunkę spanikowałam (Trzeba Wam wiedzieć, że nasze przedszkolanki były wyjątkowo wredne, posiłki musiały być zjedzone do końca, inaczej kara) i zawołałam "prosze pani, a Tomek wyrzucił mięso pod stół" Na nic się zdały płacze i tłumaczenia Tomka, gluta musiał przełknąć. Wstyd mi do dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilka razy dodałam trochę
Przedszkolanki mu to z ziemi kazały jeść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek Zesrał
Tak. Zesmrodziłem się w widzie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×