toksyczna matka od ktorej NIEDA SIE UWOLNIC!!!!

streszcze:D mam 18 lat od 16 niemieszkam z matka, jest alkocholiczka daje na prawo i lewo zdradza ojca podala go falszywie o gwalt przez nia byl bezdomny mnie tez wyrzucala zostawiala nas dla frajerow jakis murzyna jjebanego wracala po wekendzie jakby nigdy nic a ojciec dalej slepy z nia jest niemieszkam z nia ale duzo jej pomoglam ostatnio zalatwilam jej w prace noi dostalo mi sie za to ''dobre serce, ale to jest moja matka'' teraz mnie obgaduje twierdzi ze cpam gada namnie glupoty twierdzi ze jestem na zlej drodze wysmiewa sie ze z moim jezykiem to powinnam byc menadzerka a nie sprzatac ;/ ale mam dobrze platna prace part time nieodciagaja mi podatku gdzie jest wielku plus bo konto mi niezydzi jak sprawdzam jaka jest wyplata jestem poltora roku z chlopakiem mieszkamy razem pracujemy utrzymujemy sie sami, ale moja matka ciagle cos ma ciagle cos gada , pisze dzwoni ja mam juz dosc!!! ja niewiem co mam robic ona jest bogata , ma super prace ja jestem policjantka maja swoj dom itp itd takie rzeczy w polsce wygaduje a chate ma z councilu tymczasowo bo ta ktora wynajmowali sie spalila i to ma ja dzieki mnie i mojemu bratu bo to my tlumaczylismy biegalismy po councilach itp jest mi przykro niemam pojecia juz co mam robic:( ostatnio powiedzialam jej przez tel zeby spierdala a w pracy ze jakby co to mnie niema :( czuje sie strasznie ja na zlej drodze??wyjebala mnie za nic inna to by sie kurwic poszla a ja sobie dalam rade soryy:( musialam sie wyzalic