Lubię dawać klapsy, kto lubi dostawać?

Jakiś czas temu miałem przyjemność dać 20 klapsów bardzo sympatycznej i atrakcyjnej kobiecie. To było wspaniałe i intenstywne przeżycie. Tak bardzo mi zapadło w pamięć, że strasznie mnie korci, aby to powtórzyć. Czy kobiety lubią dostawać klapsy? A może są chętne? p.s. Załozyłem podobny temat, ale zniknął.

Ja lubie dostawać i rozdawać :)

większość lubi. Ja nawet bardzo :)

Nawet bardzo to jak bardzo? Na tyle, żeby się z kims umówić tylko na to? Czy jako element zabawy w łóżku czy raczej chodzi o codzienne poklepywanie?

to jakby taka ustawka -cześć -cześć -chcesz klapsa? -chcę -jutro w parku o 17.00 -ok -stłukę u1ę na kwaśne jabłko.. -już się nie mogę doczekać -no to pa -pa

tia super pomysł z tą ustawką :P

To rzeczywiście niezły pomysł - taki klapsing (analogicznie do doggingu) :D

to kiedy i gdzie ?:D I muszę tyłek czymś natrzeć żeby nie piekło po takim naparzaniu :P

a jak już mnie troszkę poklepiesz to następnie się nadstawisz a ja cię pojadę aż po same jaja. A fujarę mam naprawdę sporawą.

spadaj podszywie :P

Wolę kobiety :D To taki biologiczny imperatyw, nad którym nie da się zapanowac jak np. głodem czy pragnieniem :D

jeżeli już jestesmy przy klapsach to uwielbiam dostawać linijką po jajach od kobiety oczywiście :P

mrrrr:-p życie bez klapsów ,szczególnie tych zasłużonych było by przykre tak ,uwielbiam;-)