Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pappa dotter

Jak myślicie, czy szukanie pracy w takiej sytuacji jest samolubne?

Polecane posty

Sytuacja jest taka, że od ponad pół roku zajmuję sie moim dzieckiem i troche nudzi mi sie ciągle w domu bo wychodzę tylko raz kiedyś na studia :) Ostatnio pracowałam przez kilka tygodni na nocna zmianę i mój maż strasznie to przeżywał :o Ciągle pretensje że niepotrzebnie, że i tak niewiele zarobię, że w ogóle nie warto.....i inne podobne :o Teraz już nie mam tej pracy i zastanawiam sie czy szukać czegoś nowego żeby nie siedzieć ciągle w domu czy rzeczywiście mąż ma rację i niepotrzebnie "psuje życie i plany całej rodzinie" ? Jak uważacie? :) Dodam jeszcze że finansowo jest ok i w tym sensie moja praca jest faktycznie mało przydatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfrtyui
kazda kobieta musi byc samodzielna nawet jesli tylko zarabiasz na waciki, potem za 20 jakis rozwod a potem placz bo sie nigdy nie pracowalo,i nie ma kasy a tutaj dzieci ,to taki przyklad,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie że .....
nie ma nic gorszego jak uzależnienie od męża pod względem finansowym,. znajdź szybko pracę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam to samo
Mój mąż na każde wspomnienie żebym chciała do pracy reagował tak jakbym powiedziała że lecę na księżyc. Jego zdaniem od zarabiania był on ale na szczęście dla mnie sytuacja się zmieniła jak za swoją głupotę stracił prawko a tym samym pracę. Teraz oboje pracujemy bo on znalazł nowa a ja nie zrezygnowałam i jakoś da to się pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj pracę nie chodzi tu tylko o względy finansowe. ale tez o niezależność, nowe znajomości. Możliwe ze twój partner nie umie się znal esc w obecnej sytuacji czuje się odtrącony. Poza tym niema cierpliwości po pracy zając się dzieckiem. Trzeba go ukierunkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak najbardziej każda kobieta powinna być samodzielna! Ja kiedyś też miałam męża który sporo zarabiał, chciał mnie zamknąć w złotej klatce i zabraniał mi jakiegokolwiek rozwoju pomimo że dzieci juz nie potrzebowały 24 godzinnej opieki.... Uparcie szukałam...pracowałam na pół etatu, znosiłam jego egoistyczne wypominki a teraz...teraz jestem wdową, która musi utrzymać dom, dwoje nastoletnich dzieciaków itd. Pracuję na cały etat, ale to wciąż mało. Ostatnio wpadłam na pomysł - może sobie jakoś po pracy dorobię do pensji...a gdyby wypaliło to może nawet założę własną firmę? Póki co zapisałam się na roczny kurs projektowania wnętrz ArtCube.edu - nie jest to mały wydatek, ale można płacić w ratach...mam nadzieję że mi się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×