Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lusesitaaaa

chyba mnie z deczka powaliło

Polecane posty

Gość lusesitaaaa

Przeczytajcie to o moim facecie: jestesmy razem 10lat i on nadal nie wie czy chce ze mną mieć dzieci, ślub itp.- chociaż mieszkamy razem 5 lat nie pracuje od 3lat w domu nie robi nic, a jakbyście zobaczyli mieszkanie to wygląda jak po wojnie (ja przestałam sprzatać, bo się po prostu nie da, ja sprzątnę a on potrafi porozstawiać po podłodze naczynia, ubrania, kabelki, gazety itp) nie myje się nie bzykalismy się od roku ma tylko maturę i zero ambicji i wiecie co? Nie wiem co ja jeszcze z nim robię, ale nadal jestesmy razem, chociaż te wnioski powyżej wysnułam już daaaawno temu. Czuje bezsilność i nadzieję, że się zmieni. Chyba mnie porabało nie? Cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z czego zyjecie?? moze jeszcze Ty Was utrzymujesz? facet ma rewelacyjne zycie - nie musi nic robic w domu, nie chodzi do pracy, nie musi sie nawet myc i ma kobiete u boku, ktora mu zawsze pomoze - nie dziw mu sie, ze nie chce tyego zmianiac a Ty... obudz sie wreszcie - i nie wierz w obietnice, ktore bedzie skladal, ze sie zacznie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
nie mogę uwierzyc, że jestem taka głupia, tłumaczę go cały czas, bo nie mogę uwierzyc że tak się dałam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
ja pracuje, a on jak nas przyciśnie wtedy sprzedaje coś z domu :/ kurde jak to brzmi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
nie mam z kim o tym pogadać, wstyd mi jakoś- chyba swojej głupoty, nie wiem. Co wy jako ludzie postronni myslicie o mnie? Jestem jeleń nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusesitaaaa "nie mogę uwierzyc, że jestem taka głupia, tłumaczę go cały czas, bo nie mogę uwierzyc że tak się dałam robić." To przestań okłamywać samą siebie i skończ z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
czyje jest mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyrzuć go z domu albo ty się wyprowadź do czasu gdy nie znajdzie pracy i nie zmieni swojego postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
mieszkanie jest jego, ale wyremontowane za moja kasę :/ Po rozstaniu musiałabym się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zniszcz mieszkanie, kup puszkę czarnej farby i "pociapaj" Wszędzie na ściany. To co było za twoje pieniądze - zniszcz. I niech sam sobie remontuje. Powinien zapłacić za wyrządzone Tobie krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli jest taki jak napisałaś, to nie powinien zwrócić na to żadnej uwagi. Jak się spyta co robisz, to odpowiedz że "remontujesz" :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
jak zostanie bez Twojej kasy to długo tam nie pomieszka chyba że znajdzie inną jelenice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
nieeee tak nie zrobię, ale czuje żal, smutek, rozczarowanie, złość, bezsilność i jeszcze duzo innych rzeczy, szkoda mi zmarnowanego czasu. A najgorsze to chyba jest to że nadal mam nadzieję nie wiadomo cholera na co, tak poważnie to zastanawiam się czy wszystko ze mna ok. Bo wiecie sa i tacy faceci, którze biją zony a te nadal jak osły twierdzą że ich kochaja, że wybaczają. Mnie mój nie bije, ale ewidentnie nie szanuje. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczzka
Spokojnie moja droga, taką naiwniarą na szczęście jak ma się trochę rozumku, to jest się tylko raz w życiu. Masz się gdzie wyprowadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
nie mam i kasy też już nie mam, cała kasa do końca miesiąca to 50zł Rodziny nie chcę prosić, bo spytają na co i w ogóle, a wstyd mi bo jestem taka głupia i ślepa i naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
jak po 10 latach mozna nie wiedziec czy się chce z kimś ożenić, mieszkać, żyć , mieć dzieci? Można? Pytam bo może można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczzka
Ale miesiąc dopiero się zaczął, to nie rozumiem. Ty już głupich pytań nie zadawaj, bo to bezcelowe. Bierz się w garść i planuj przeprowadzkę jak najszybciej. Szukaj jakiegoś kąta albo jedź do rodziców. I to jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
do rodziców mam 130km, dojazdy do pracy odpadają, na wynajem mnie nie stać, moja wypłata starczała akurat do pierwszego, więc nam w miarę starczało ale nie odkładaliśmy, żeby coś wynająć trzeba wpłacić zaliczkę, a ja mam 50zł w portfelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
jestem w czarnej dupie, wiem, ale do załamania jeszcze długa droga, prędzej pękne niż się załamie, ale nie mam pomysłu co robić. kurdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babeczzka
Ale przecież utrzymywałaś dwie osoby to jak odejmiesz tego swego lenia z wydatków, to nie starczy na wynajem stancji? Nie wierzę. A z zaliczką można się dogadać, zapisać w umowie, że będzie wpłacona później, chociaż ja za pokój nigdy zaliczki nie wpłacałam. Wymyślasz głupie wymówki. Chcieć znaczy móc. Ja kiedyś za 840 zł miesięcznie się utrzymywałam. I jakoś żyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
babeczka a ty też miałaś jakieś niefajne doświadczenia z facetem? Szkoda mi tych 10 lat, niezawsze było źle bo były i fajne chwile, ale jak już stukneło to 10lat to zaczęłam się zastanawiać nad naszym związkiem i wyszło mi tak jak wyszło. Nie chce się obudzić za kolejne 10lat z ręką w nocniku, sama, samotna z kulą u nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
Ale pomyśl że znajdziesz lepszego faceta a już na pewno będzie Ci lepiej bez tego obecnego. Co może być gorszego od nieroba którego musisz utrzymywać i martwić się o jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusesitaaaa
ale czy jest szansa że się zmieni, bo czuje że źle robię czekając i mając nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×