Nie moge sobie poradzic ze swoja corka! Nic nie pomaga! Wyslalam ja wczoraj bez

jedzenia do pokoju za bezczelne i impertynenckie odzywki do starszych. Wyslalam ja zaraz po sniadaniu majac nadzieje ze wyjdzie na kolacje i przeprosi. Nie dawalam jej w tym czasie jedzenia. Okazalo sie ze z glodu zjadla taki naszyjnik co dzieci robily w przedszkolu z makaronu pomalowanego lakierem i jakims sprayem i klejem. Nie mam sil. Nie slucha sie, klapsy nie skutkuja. Nie potrafie sobie z nia poradzic. Ojciec bagatelizuje i mowi ze malej powinnismy troche "popuscic" ale ja i teraz widze ze jest rozpuszczonym bachorem i nic a nic sie nie slucha! Czy powinnam pojsc z nia do dzieciecego psychologa aby jej ytlumaczyl?

a ile ma lat

Twarda dziewucha. Popieram.

5 lat

ile ma lat twoja rozpustnica?,moja też jest nieusłuchana ,jak się uprze na coś to nie ma siły

powinnaś zwrócić uwagę przedszkolanką ,żeby kładły większy nacisk na dyscyplinę

Mam nadzieje, że to prowokacja. Jak można dziecko wysłać na cały dzień do pokoju bez jedzenia?! Dziecko pięcioletnie? Ty jej nie chcesz wychować, ty ją chcesz zaprogramować jak psa Pawłowa! Przypominam, że dziecka nie wolno bić, klapsy to też bicie, niedawno weszła ustawa. Jeśli to nie prowokacja to wszyscy powinniście wybrać się na terapię rodzinną póki jeszcze nie jest za późno.

Jaka normalna matka głodzi dziecko żeby przeprosiło.... Co za chamskie odzywki ma?

Nie sadze aby przedszkolanka dla jedneg dziecka zmieniala caly program! A wystarczy zobaczyc jakie te male dzieci sa bezczelne i pyskate

TithieI86 masz dziecko chociaż jak się wypowiadasz? poradziłaś cokolwiek autorce ? czy tylko wygłosiłaś swoje durne ,nic nie wnoszące dyrdymały?.

Pięcioletnie dziecko odesłane na cały dzień za karę do swojego pokoju? A mamuska jeszcze sie zastanawia czy z małą do psychologa nie pójść. Idź, to moze przestaniesz dziecku krzywdę robić. Jakbym czytała wypociny swojej matki. Moja matka nigdy nie usłyszała ode mnie słowa przepraszam, bo zawsze starała sie je na mnie wymusić, bez wytłumaczenia dlaczego mam przeprosić.

oj kochana może Ci pomogę sama ma dziecko w tym wieku tylko potrzebuje jeszcze kilku info czy ma rodzeństwo czy pracujesz czy rodzeństwo jest starsze jakich musisz się dowiedzieć jak zachowuje się w przedszkolu od kiedy zaczeły się problemy i jakie kary do tej pory stosowałaś oprócz zamykania w pokoju

a ja rozumiem autorke ,bo sama mam takie dziecko .Potrafi bez przyczyny zacząć płakac ,obrażać się i wyzywać -tłumaczenia ,kary i nawet klaps(co jest u mnie ostatecznością) nic nie daje.Takie sa teraz dzieci ...

Nie mam dziecka ale to są raczej podstawy, który każdy normalny człowiek powinien znać. Bicie nie prowadzi do niczego, tym bardziej głodzenie, wiesz ile problemów później ze zdrowiem może nabawić się taka dziewczynka przez to, że mam ją głodziła? Owszem kary są potrzebne ale po pierwsze nie można dziecka tylko karać. Już dawno udowodniono, że system nagród jest lepszy, bardziej motywujący. Po drugie, trzeba dziecku tłumaczyć co źle zrobiło. Jak dziecko ma przeprosić skoro nawet nie wie za co? Jakie sygnały matka wysyła do swojej córki takim zachowaniem? Radzę terapię rodzinną dla wszystkich, a przede wszystkim matce żeby zrozumiała, że dziecko to człowiek ze swoimi myślami, cechami, charakterem itd. a nie robot, którego można zaprogramować żeby siedziało cicho i nie przeszkadzało.

TithieI86 również zgadzam się ,że głodzenie dziecka przez cały dzień jest złym sposobem .Ale jak tłumaczenia nic nie dają???,koleżanko poczekaj aż ty bedziesz miała dziecko na ktorego tłumaczenia,kary i nawet strefa nagórd nie działa;) nie lubię jak osoby bezdzietne się wypowiadają bo ty znasz tylko pustą teorie która nie pokrywa się z rzeczywistością

Tithiel86 jak bedziesz miała dzieci to porozmawiamy. Klaps to klaps. Swoje dzieci bedziesz wychowywać jak ci sie będzie podobało. Ale do cudzych nie wtrącaj się. I powiem ci tak, z własnego doświadczenia : w tyłek można sobie wsadzić system nagród, który tak wychwalasz. Mogę sie założyć, ze jesteś kolejnym pedagogiem, psychologiem, albo specjalistą od wychowania dzieci. Dziękuję mam przykład dwóch pedagogów, którzy nie potrafili wychować swojego dziecka....

dzieci w tym wieku pomimo ze wydaje sie ze są samodzielne potrzebują dożo uwagi i bliskości przytulania i pochwał zastanów sie kiedy ostatnio pochwaliłaś je za coś... trzeba wybierając pozytywy i pokazywać jej ze to jest dobre zachęć do pomocy np przy ścierano kurzu powiedz o jak ładnie to robisz przytul i powiedz ze jesteś dumna ze jest samodzielna i tyle potrafi. jeśli zasłuży na naganę nie zamykaj ja w pokoju tylko ustaw np czasomierz posadź na krześle w rogu lub karz kucnąć klęczeć po gdy będzie się buntować za każdy bunt zabierz np zabawkę i powiedz ze oddasz gdy np zbierze 3 serduszka za dobre uczynki po karze musi być rozmowa zapytaj czy wie czemu miała kare opowiedz jej historie zw z jej zachowaniem np że krzywdzi kogoś spróbuj z nią porozmawiać czemu tak zrobiła. to wymaga duzo pracy z dzieckiem ale dasz radę zamienisz diabełka w aniołka uwierz

A proboalas autorko pasa? U mnie sie sprawdzilo. Za kazde odpyskniecie, 5 pasow w dupe i dzieci chodza jak w zegarku.

nie trzeba bić dzieci sama mam a po za zajmowałam się dziećmi od sióstr w sumie 6 ich często miałam po całych dniach i dałam rade :D dzieci są różne do każdego trzeba podejść indywidualnie zauważyłam że bardzo dużo daje rozmowa... i chwalenie dziecka

Zamykanie dziecka w pokoju to skazywanie je na samotność. Nie ma nic gorszego. A klapsy? To sie jeszcze stosuje? Nie ma innych metod wychowawczych nieopartych na przemocy? A moze zacznijcie częściej przytulac swoje dzieci. I chwalić je, a nie ganić.

Tak pochwalę swoją 8-latkę, bo napyskowała mi przy obiedzie.... Rzeczywiście- super metoda wychowawcza. Kurva kobiety czy wy myślicie, że jeżeli ktoś kara dziecko za cos to jeżeli dziecko robi dobrze to nie potrafi go pochwalić? Jesteście takie ograniczone?

Nast i azja wybacz ale nie jestem ograniczona ale jak widzę tobie czegoś brakuje jak na razie to nie jam ma problemy wychowawcze z dzieckiem ale ty jeśli nie chcesz rad to po co tu jesteś nie znam twojego podejścia do dziecka ani jak na co dzień są wasze kontakty bo bardzo dużo od tego zależy.. ja staram się rozwiązywać problemy na bieżąco. Po za ja nie radzę abyś chwaliła za złe zachowanie tylko dobre a wiele dziecko zyskuje kiedy robicie coś razem choćby tylko gotowanie pieczenie itp.

glodzenie dziecka i odmawianie mu posilku glownych w ciągu dnia zachacza to o inretwencje opieki spolecznej.To jest twoim zasranym obowiązkiem dziecku dawac jesc i nie ma prawa podlegac to karze. W pzreciewnym razie kuratora rodzinnego mozesz miec w odwiedzinach

... Wyslalam ja zaraz po sniadaniu majac nadzieje ze wyjdzie na kolacje i przeprosi. Nie dawalam jej w tym czasie jedzenia. Okazalo sie ze z glodu zjadla taki naszyjnik co dzieci robily w przedszkolu z makaronu pomalowanego lakierem i jakims sprayem i klejem..... Owszem, to podlega interwencji pracownikow socjalnych.Karygodne zachowanie

szkoda ze twoje dziecko nie wylądowalo na toksykologi od lakieru i spreju,dopiero moze bys sie ocknela. Pomine juz fakt zamykania dziecka caly dzien w jednym pomieszczeniu bez wychodzenia i nie dawania jedzienia i picia (calutki dzien o suchym pysku !!?!!)Tym powinna policja sie zając, a raczej przekazac to odpowiednim isntytucjom praw dziecka, moze wtedy tobie wytlumaczą , ale watpie w to.Nadal sobie trzymaj dzieciaka najleiej w piwnicy bez wody i jedzienia,drugi Fritz z ciebie wyrasta,naszcescie nikt w interniecie nie ejst anonimowy.

nie straszcie kobietę kuratorem może i źle się zachowała ale jak widać szuka pomocy pewnie chce dobrze dla dziecka ale sama już nie daje rady a na pomoc męża nie może liczyć pomóżcie jej doradzie coś a nie krytykujcie!!! zauważyłam że krytyki na tym portalu nie brak wszyscy którzy się tu wypowiadają są najlepsi w każdej dziedzinie a sami pewnie mają bałagan w życiu!!!

soryy ale nie da sie tego nie skrytykowac co ona postapila do wlasnego dziecka., Nawet doroslego czlowieka nie zamyka sie na cala dbe bez dostepu do zywnosci.Popostui ktos napisal jakie konsekwencje za takie zachwoanie moze poniesc i niehc ejst tego swiadoma.Nawet najgorszym degeneratorom spolecznym ktorzy siedza w najciezszych wiezieniach na swiecie zawsze dają kilkarazy dzioenie jesc a wychodza z karceli na aby nogi rozporstowac, nana teren zakladu ,bo to ejst wbrew poszanowaniu praw czlowieka, najgorsi zbrodniarze nie są tak traktowani, mają wybieg , dostep do jedzenia co nie powonni za soje czyny,, a tu 5 letnie dziecko jest glodzone i trzymane i zamykane na cala dobe , a moze i nawet nie jedną :o :o żal

WOOOO :O hardcorn.Autorko a corcia kolacje chociaz juz otrzymala i mogla wysjc z izolatki czy tak jeszce calą noc do rana bez wychodzenia o pustym zolądku odsiadywala kare???

Nie jestem ani pedagogiem ani psychologiem, natomiast wiele sytuacji znam z autopsji, swojej i moich przyjaciół. I wiem, że jeśli rodzice słuchaliby swoich dzieci, traktowali je jak oddzielne myślące jednostki a nie tylko jak małe ludziki, które mają robić to co rodzic sobie wymyśli, to dużej ilości złych sytuacji możnaby uniknąć. Co do klapsów natomiast to one są zakazane. Po prostu i nie ma tutaj nic do rzeczy jaki ktoś system wychowania wyznaje, klapsów dawać nie wolno, tak stanowi ustawa, która weszła niedawno.

pracująca mamuśka-jak ci dziecko w twarz kartoflem zuci to tez bedziesz przytulać!no to powodzenia,5 letnie dziecko rozumie i bez gadania co robi!moze nie tyle glodzic co po prostu najpierw powiedziec ze dostanie klapsa jak jeszcze raz tak sie zachowa a jak to nic nie da to wtedy porzadnego klapsa dac!