Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oapdnieta z sil,,0

Nie wiem czy karcic córke za chamskie zachowania do mojego "znajomego"

Polecane posty

Gość slav
Inaczej mówiąc, traktujesz go jakby nie istniał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
no taak,traktuje go jakby nie istnial, dalam wolna mu reke co do konaktow z dzieckiem , w ogole nawet nie poczuwal sie do utrzywania kont z dzieckiem i odciął się od nas zupelnie, a corka nigdy nie tesknila za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxssssdsddsf
nie karaj jej ale tlumacz jej, rozmawiaj z nią ze takie zahcowanie ejst niestosowne do jej wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slav
Nie da się nic z tym zrobić na forum niestety. Podpowiem Ci że zachowanie córki reprezentuje problem, nie związany z nią samą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derereed
jak bedziesz na nia sie wsciekac to ona jeszce bardziej bedzie nieznosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość derereed
ona cie i jego sprawdza na ile moze pozwolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga,agnieszka,agula
tez mam corke wtym samym wieku.... W glowie mi sie nie miesci jak mozesz pozwalac na takie cos... Ja bym chyba zaraz dala w pysk tej smarkatej dziewczynie.... To nie prawda,ze nie tak wychowalas corke,bo widocznie miala pozwalane na duzo...,a teraz jeszcze brak reakcji z twojej strony pozwala jej myslec ze tak sie moze zachowywac,bo i tak nie bedzie kary...:O Ja zwrocilabym przynajmniej uwage juz przy facecie-a jakby wyszedl-zaraz bylaby dluuuga,szczera rozmowa. Musisz z nia duzo rozmawiac,bo ona byc moze takim idiotycznym zachowaniem -domaga sie twojej uwagi,rozmowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga,agnieszka,agula
dodam jeszcze ze sama wychowuje corke, i mieszkalam juz z facetem ktory nie byl jej ojcem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnnnnnnnnnnnsnnndd
Heh, bycie puszczalską cizią z gachami ma minusy i plusy. Co do odzywek córki to nie widzę w tym nic niewłaściwego. Przecież nie jedzie ci od szmat i kurev. Co do reszty to masz dwa wyjścia - przyprowadzać sobie kolejnych "panów" i patrzeć jak córka się stacza (kolejny krok to narkotyki), albo spróbować jej stworzyć dom. Jeśli chodzi o wybór jednej z dwóch opcji - twoje priorytety, twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oc/ac
A jak reagujesz kiedy córka obraża znajomego? Powinnas ostro i stanowczo. Do takich zachowań nie powinno dochodzić w Twojej obecnosci. Dlaczego dziecko w ten sposob odnosi sie do Cibie i innej osoby dorosłej? To totalny brak wychowania i szacunku. Twoim błędem jest brak właściwej reakcji co nakręca takie zachowania , bo córka robo dokładnie to na co jej pozwalasz. Rozmawy ignoruje bo wyczuwa Twoją słabość i nieudolnosć i to zwyczajnie wykorzystuje. Dziecko rządzi Toba , nie Ty dzieckiem , to nie jest naturalna sytuacja bo to zagrożenie poczucia bezpieczeństwa dziecka, zacznij reagować natychmiast i to przy znajomym pamiętaj Ty tu jestes rodzicem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnnnnnnnnnnnsnnndd
Oc/ac - nie pierdol. Każdy jest traktowany tak jak sobie zasługuje. Jeżeli rodzic swoim zachowaniem nie zasługuje na szacunek, to szacunek jak najbardziej mu się nie należy. Matka zachowująca się jak kurevka jest traktowana przez córkę jak kurevka i nie ma w tym nic dziwnego, czy niewłaściwego. Zabiegać o szacunek należy, ale własnym wizerunkiem, a nie wymachiwaniem pięściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac,ze ten,,znajomy,,autorki
jest dla niej,naprawde bardzo wazny...odnosze rowniez,nieodparte wrazenie,ze chyba nawet,wazniejszy,niz dobre relacje,z corka.a no coz.mozna i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
Nie no...napewno nidgy w twarz nikogo nie uderze a tym bardziej wlasną córkę, lecz niekiedy klepaka zarobi, lecz nie trwarz bo tak nie mozna.Wtedy na jakis czas trzeźwieje ,ale niestetyy na krotko i znow sie zaczyna.Musze pzreciez cos wymyslec, wypracowac aby ona repsektowala moje slowa co do niej mowie.Nie moge przeciez non stop jej w "pysk" dawac jak to zalecacie bo do czego by to doszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
no i nie wiem czy jk on bedzie dla niej taki mily to nie zaczna wspolzyc ze soba za moimi plecami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
i naprawde z ręką na sercu moge uczciwie powiedziec ze ona NIEGDY tak sie nie zachowywala, naprawde , nigdy nie miala przyzwolenia na takie odzywki, dopiero od jaiegos czasu cos w nią wstąpiło.BArdzo mozliwe ze mnie sprawdza i mojego partnera na ile sobie moz epozwolic, tez moze tak byc,.Zawsze reaguje jak sie brzydko odezwie, zawsze, nigdy tak nie bylo ze puscilam drugim uchem to ajk sie odezwala tylko od razu stawiają ją na bacznosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
nie reagujcie na podszywy zbereźne tak jak wpis z 18:32, i 18:35,... TO NIE MOJE WPISY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oc/ac
Masz zareagować stanowczo to znaczy głośno wyrazić swoja dezaprobatę ,reagować natychmiast na chamskie odzywki, inaczej dziecko bedzie tobą rządziło a Ty zabierzesz sobie prawo do szczęścia bo sie dziecku nie podoba, że z kims sie spotykasz. Masz prawo do szczęścia, bo jak dziecko dorosnie i odejdzie z domu zostaniesz sama jak palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
nie wiesz czy karcić? za chamskie zachowania się zawsze karci złe zachowanie - kara dobre - pochwała dziecko tobą rządzi byłoby mi wstyd przed ludźmi, ze mam takie niewychowane dziecko uziemic ją, zabrac komórkę, odciąć dostep do kompa - jest tysiąc sposobów na karanie chamstwa ale podstawowo - tłuc do głowy, ze w domu rządzisz Ty, a nie jej niewyoparzona buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
nie o to chodzi ze ja doslownie nie wiem czy karac, tylko jak juz wspomnialam, obawiam sie czy czasem bardziej sie nie bedzie buntowac i przyniesie to odwrotny efekt od zamierzonego na dluzsza mete mam na mysli Wpis z 18:40 NIE MÓJ .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
Tak naprawdę była dzieckiem z wpadki. Miałam 17 lat kiedy urodzilam. W takim wieku czlowiek musi sie jeszcze wyszalec. Jestem nadal mloda, faceci sa dla mnie ważni. Myśle też o oddaniu corki do domu zastepczego jeśli było by to bardziej korzystne dla nas obydwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
karac i byc stanowcza nie dawac sobie wchodzic na głowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widac,ze ten,,znajomy,,autorki
nieodpowiedzialas autorko na moje pytanie...zamiast tego wlazl jakis nudzacy sie debil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
nie bagatelizuje jej zachowania, tylko ona potrafi mu w ozy powiedziec ze to przez niego znow ją ukaralam, a mu strasznie przykro sie robi Troolu spierniczaj z mojego topika, wcale nie amm zamiaru oddac mojej corci ani nie urodzilam w wieku 17 lat. Wynos sie stąd i prosze cie jak czlowieka, chyba ze chamstwem tylko do ciebie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
nie jest dla mie wazniejszy od dziecka, nigdy!!!! tylko staram sie byc sprawiedliwa i obiektywna, jak ona do niego jest wredna to co ? mam nie reagowac i albo stawac za nią murem??? na tamtej stronie napisalam dokladniej .cutyje: ...ojjj przesadzasz ze stawiam go ponad nia, podalam przyklad co nie? grzecznie facet ciebie by sie zapytal z jakich przedmiotoww czujesz sie lepiej, wten czas bys mu odpowiedziala ze to nie jego zasrany interes? czy jakbys nie chciala odp to kultralnie inaczej sie odezwala? to dla ciebie jest przesadza ze mnie oburzyla jej odpowiedz ?Mowie do niej aby zascielila swoje lozko a ona do mnie spadaj, odwal sie itd i to ja przesadzam?...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
urodzilam w wieku 19 lat i nigdzie nie bede oddawac córki. Ale mam tez prawo do szcześcia i jest to dla mnie ważniejsze niż córka. gdybym miała wybierac miedzy swoim facetem i nią to bez wachania wybiore Jego. Dzieci można mieć wiele a taki ogier jak Marek trafia sie jeden na milion.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Idz na początek sama do psychologa....potem ewentualnie obie z córką ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kitsune
A skąd wiesz, że córka za nim nie tęskni, że dla niej on nie istnieje? Skąd wiesz, co się dzieje z nią w środku? Gówno wiesz, pewnie udaje twardą, a w środku ma smutek. A ty autorko po prostu sobie ubzdurałaś, że córka ma ojca gdzieś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty26
O ludzie, jak wy filozofujecie i znawców wychowania udajecie, że ręce opadają.. Nie trzeba być wykształconym pedagogiem żeby naprostować wasze relacje. Trzeba działać intuicyjnie, a nie "jak pisze w poradniku i mówią w super niani". Rób tak, jak czujesz... zaproś córkę na małą wycieczkę, np.pochodzić po górach, czy jakąś inną wyprawę.. troszkę się zbliżcie, a potem przy gorącym kakao, w cichym i spokojnym otoczeniu, nie spiesząc się nigdzie i mając duzo czasu - usiądźcie i porozmawiajcie. Powiedz wprost: "dlaczego tak postępujesz..? nie wiesz jaką przykrość mi sprawiasz? Przecież wiesz że Cię kocham, ale jeszcze troszkę i dorośniesz, założysz rodzinę..a ja zostanę sama. Już czuję się samotna, bo brakuje mi kogoś, kto będzie mnie kochał, a Ty to utrudniasz.." coś w tym rodzaju. Mów, co czujesz..spokojnie, nie oskarżając i nie wypominając nic z przeszłości. Powied,z że jak jest dorosła, to niech jak dorosła z Tobą porozmawia. Sądzę że to zazdrość i nic więcej. Też byłam zazdrosna jak moja mama ułożyla sobie życie, ale potem to zrozumiałam po właśnie takich słowach od mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oapdnieta z sil,,0
waldinia_oo to bylo prowo przez jakiego trolaa ,ogarnij sie , nie widzisz ze tu ktos sie dobrze bawi poodszywają sie za mnie??? Corka byla planowana,jest dla mnie jest najwazniejsza na swiecie,i tak pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty26
nie potrafisz odróżnić podszywów od tekstów autorki..? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×