Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfrustrowana 23.

dziś zerwę z chłopakiem, po dwóch latach...

Polecane posty

Gość sfrustrowana 23.

wieczorem, po jak zwykle cudownym seksie powiem mu, żeby zapamiętał na długo tę chwilę, bo to nasz ostatni raz... myślicie, ze to dobry pomysl? pytam powaznie po orgazmie hormony szczescia troche stlumia ten szok i bol... chyba nawet nie mam sie komu wyzalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla1005
jak dla mnie to ten pomysł jest co najmniej żałosny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla1005
jem kjupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
zaczne od jego zalet... ideal z wyjatkiem tego ZE: ma trzydziesci pare lat a nie ma domu, wlasnego samochodu, nawet wlasnego pokoju i to naprawde mnie dobija! w sumie to nie dokonca tak, ze nie ma ma, tylko wspolne z bratem, gospodarstwo rolne tez prowadzi wspolnie z bratem, oczywiscie ziemia jest na jego brata i nie sa to jakies setki hektarow, jedna osoba ogarnela by to z palcem w tylku ja jestem 10lat mlodsza, zarobilam kase za granica i teraz inwestuje, prowadze firme i mam tysiac pomyslow na minute, obracam kasa, inwestuje i nie nazywajcie mnie materialistka, dobija mnie fakt, ze on niczego nie probuje zmienic, choc na poczatku wydawal mi sie zaradny, mial pare pomyslow na zycie ale teraz widze, ze on nie ma ani checi ani odwagi ani rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
Jem kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
juz coraz czesciej slysze od znajomych, ze w tym zwiazku to zawsze na mojej glowie bedzie utrzymanie rodziny a co jesli zajde w ciaze? swiadomosc, ze moze sie to stac, przeraza mnie mysle, ze gdybym miala zaradnego chlopaka, to zapewne chciala bym miec dziecko i nie mowie to o jakims nadzianym gachu, ja jeszcze 3lata temu nie mialam zupelnie nic, tylko kase na bilet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
jjem+kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedz sobie na jedno pytanie: czy wyobrażasz sobie, że mogłabys spedzić z nim reszte życia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
zasluguje na kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana :(((
ja z powodu rozrzutności chłopaka zostawiłam go rok temu równo do dziś żałuję , nie popełnij mojego błedu (o ile to nie prowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
do tego kogos od durnych bab: mozesz rozwinac swoja mysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana :(((
to do mnie? ja żałuję, bo teraz widzę że można mieć kasę żyć bezpiecznie ale nieszczęsliwie... już lepiej martwić sie o byt i mieć miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
masz racje zdesperowana ale przez ze on jest taki niezaradny ja ostanio ciagle chodze zla, wiem ze bez niego bedzie jeszcze gorzej ale chce dac mu do myslenia, ostatnio troche sie poklocilsmy i nie odzywalam sie do niego przez trzy dni, on do mnie nie przyjezdzal, mowil ze juz powoli wariowal, w nocy nie mogl nie spac, wiem ze dla niego koniec zwiazku nawet nie wchodzi w gre, bo zrobil by wszystko zeby ze mna byc i chce zeby to wlasnie go zmobilizowalo -wez sie do roboty i wroc do mnie, poczucie bezpieczenstwa jest bardzo wazne dla kobiety a on mi tego nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
yem coope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa dwóch synowych
napisz o tym do gazety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to dobrze, ze możesz go zmobilizować do działania.. bo mój chłopak twierdzi, ze miłość polega na tym, ze akceptuje się drugiego człowieka takim jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
Że jem kupę? A kogo to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana :(((
może poważnie z nim pogadaj albo nie odzywaj sie i wręcz list/wyslij mejla, że jak on widzi przyszłość, czy jest poważny, jak sobie to wszystko wyobraża... ja myślałam dokładnie tak jak Ty, mój był nie odpowiedzialny, bałam sie że nawet mieszkanie które miałam dostać by zadłużył, brał kredyty...ale nie umiałam z nim pogadac o tym, jakoś brakło mi sił i dobrych chęci, ale dzisiaj wiem, że choooy z kasą długami i wszystkim...miłosc... bez miłości mi sie nawet nie chce pracowac... może nastrasz go że ma znaleźć szybko prace bo jestes w ciązy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
hehel, z ta ciaza to niezle :D tylko nie wypali, bo on moje cykle zna lepiej ode mnie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
do podszywacza: jestes beznadziejny ale dzieki ze podnoszisz temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana 23.
jedzenie kupy blee ale jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×