Mąz powiedział ze jestem leniwa

On pracuje 8 godzin ja 12. Gdy tylko mam wolny dzien sprzatam, gotuje, piore,wychodze z malym na plac zabaw. On miał 2 tygodnie urlopu jedyne co robił to pranie i jezdził z małym do tesciowej. Przykro mi zwrociłam mu uwagę to powiedział ze to był zart. Jakos nie chde mi sie w to wierzyc bo nigdy w ten sposob nie zartował. Zastanawiam sie czy to nie od swoich rodziców to usłyszął i wzial to do siebie. Mamy teraz porblemy finansowe i mam wrazenie ze to an mnie zwalana jest cała wina.

zacznij wiecej wymagac-skoro mniej pracuje niech zrobi obiad,posprzata,a jak nie bedzie chcial,to powiedz,ze z niego niezly len...

Może przez te problemy finansowe zrobił się trochę bardziej nerwowy i głupoty zaczyna pleść. Nie przejmuj się, ale zwróć mu uwagę, że nie życzysz sobie takich głupich tekstów. Ja bym mojemu za coś takiego aferę zrobiła.

-5/10