CO MAM ROBIC? UMOWIC SIE CZY NIE?

ODEZWAL SIE DO MNIE PO ROKU KOLEGA Z LICEUM, KTOREGO ZNAM TYLKO Z WIDZENIA. TERAZ BEDZIE STUDIOWAL NA TEJ SAMEJ UCZELNI CO JA. CHWILE PISALISMY I ON ZE MOZE KIEDYS WYBIERZEMY SIE NA PIWKO... ALE NIE WYMIENILISMY SIE NR. TEL. ON PISZE ZE SIE ZMIENILAM ( WIDZI NA ZDJECIACH NA NK). NIE WIEM CZY SIE SPOTKAC, BO KIEDYS STRASZNIE MI SIE PODOBAL I ON O TYM WIEDZIAL, ALE WTEDY SIE NIE SPOTKALISMY NIGDY. ON OCENIA MNIE PO ZDJECIU, ZE JESTEM LADNA I WOGOLE, A JA TAK NAPRAWDE MAM TROCHE KROSTEK NA TWARZY I APARAT NA ZEBACH I TROCHE PRZYTYLAM. BO NA ZDJECIU Z MAJA TO LADNIE WYGLADAM. CO ROBIC? CZY ISC Z NIM NA KAWE/PIWO?

A czy może szkodzić spotkanie ze znajomym? Co? juz w nim samca i seksowego partnera widzisz? Nic innego w tych pustych łbach wam nie świta? A on po prostu chce powspominać stare dobre czasy. Może jednak nie idź. Po co ma tracić czas na kretynkę, której jedynym problemem sa krostki. Za to korę móżgową masz gładką, bez jednej fałdki myślowej

WLASNIE TY MYSLISZ PODOBNIE JAK JA, TYLKO DZIWNE TO JEST, BO ON NIGDY W LICEUM ZE MNA NIE GADAL TYLKO Z MOJA PRZYJACIOLKA, BO ONA BYLA ATRAKCYJNA, A JA NISKA I PLASKA. A TERAZ WYGLADAM TROCHE INACZEJ BO MAM DLUGIE WLOSY INNY STYL UBIERANIA. ZDJECIA KTORE WIDZIAL SA Z MAJA ( WTEDY BYLAM SZCZUPLA) A W WAKACJE PRZYTYLAM 5 KG. CIEKAWE CZY MNIE POZNA NO I TEN APARAT NA ZEBACH.