Zebrałam wszystko do kupy i podejrzewam zdradę, ale nie wiem jak to sprawdzic.

katarynka ja ci mowie, wez sobie zainstaluj zamek w drzwiach do swojego pokoju i tam trzymaj lodowce z zarciem, chemie typu proszki do prania, kosmetyki czy pasty do zebow, zeby on ci tego nie zuzywal, na pewno kase na tym zaoszczedzisz. wiem, troche to chore, ale masz wyjscie?

Art .27 kodeksu rodzinnego stanowi, że Oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli... Art 28 kodeksu rodzinnego stanowi, że Jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczynania sie do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za prace albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. p2 -Nakaz o którym mowa w paragrafie poprzedzającym, zachowuje moc mimo ustania po jego wydaniu wspólnego pożycia małżonków. Sąd może jednak na wniosek każdego z małżonków nakaz ten zmienić albo uchylić. Z Pani pisma wynika, że wciąż pozostajecie państwo w związku małżeńskim. Nie ma innej możliwości , jak wytoczenie przeciwko Pani mężowi odpowiedniego powództwa przed Sądem Rejonowym, wydział Rodzinny. Jak musi wyglądać dokładnie taki wniosek, to już musi sie wypowiedzieć osoba która bardziej sie na tym zna niż ja. powodzenia!

zgadzam się z kyhpjh, złóż sprawę o alimenty, innego wyjścia nie ma skoro nie masz na detektywa, i nikogo zaufanego kto mógł by śledzić Twojego męża. Trudno coś innego w takiej sytuacji poradzić

A najlepiej wywal go z domu a jeśli to nie możliwe to zabieraj dziecko i idź na stancje albo do rodziny. wywalałam go już kilka razy, pakowałam go, kazałam się wynosic, on sobie nic z tego nie robi bo jest zameldowany. mieszkanie jest wspólne i mówi ze ma prawo tu mieszkac. ja się nie wyprowadze, nie zostawie mu tego mieszkania bo tyle pracy w nie kiedys włożylismy a teraz jak mu je zostawie to on je zniszczy w ciągu tygodnia. a ja zostane z niczym

wydajesz kase? pisalas ze nie masz samochodu...

To się kupy nie trzyma. Piszesz że sytuacja trwa od roku i przez ten czas nic nie zrobiłas????? Po drugie nie możesz mu nic udowodnić bo nie masz samochodu. Zaraz potem piszesz że kasa idzie na paliwo - do czego, do kosiarki???? Piszesz że wyjada twoje produkty z lodówki i nic z tym nie możesz zrobić. Przecież możesz na noc schować do szafki, albo kupować mniej. Ja ciebie nie rozumiem......

Wspólne, czyli razem je kupiliście i urządzaliście? To trochę utrudnia sprawę, bo nawet jak się rozwiedziecie to może być tak, że np. nie będzie chciał ci spłacić tego mieszkania i będziecie mieszkać razem... Bo nie wiem czy sąd może nakazać komuś się wyprowadzić po rozwodzie? Będziecie pewnie dzielić majątek co nie będzie proste, założę się, że się nie dogadacie, bo żadne nie będzie miało na spłatę drugiego, jedynie możecie sprzedać mieszkanie i podzielić się kasą.

a po co Ci kasa na rozwód??? Rozwieść mozna się za darmo, a wtedy wyjdziesz lepiej niz teraz bo jeszcze alimenty dostaniesz.

pewnie tankuje samochód który jej mąż używa. hehehe

nie chce mi sie rozpisywać, ale sa prawne możliwości. idź do swojego sądu rejonowego i wypełnij tam wniosek tu masz artykuł powołaj go ze tego ten wniosek ma dotyczyc nie marudź tylko działaj, i nic nie mów mężowi zanim nie zdobedziesz numeru jego konta i wszystkich dokumentów Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy: Art. 28. 1. (20) Jeżeli jeden z małżonków pozostających we wspólnym pożyciu nie spełnia ciążącego na nim obowiązku przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, sąd może nakazać, ażeby wynagrodzenie za pracę albo inne należności przypadające temu małżonkowi były w całości lub w części wypłacane do rąk drugiego małżonka. 2. (21) Nakaz, o którym mowa w paragrafie poprzedzającym, zachowuje moc mimo ustania po jego wydaniu wspólnego pożycia małżonków. Sąd może jednak na wniosek każdego z małżonków nakaz ten zmienić albo uchylić

Możesz wystąpić o alimenty bez orzekania rozwodu. Pozew składasz w Sądzie Rejonowym Wydział Rodzinny. Potrzebne Ci będą odpisy aktów urodzenia dzieci, odpis aktu małżeństwa i zaświadczenia o dochodach jesli masz własne. Dobrze też wziąć wyciągi z konta aby udokumentować dochody męża i uzasadnić wysokość alimentów. Jęli dzieci są alergikami i potrzebują leczenia i specjalistycznej diety to jest okoliczność wpływająca na wysokość alimentów. Możesz zamiast alimentów wnioskować o zabezpieczenie finansowe rodziny. Alimenty sa ściągane w pierwszej kolejności. Składająć wniosek dowiesz się o przewidywanym terminie rozprawy.

polega to na tym, ze jego pracodawca tylko tobie będzi emógł przekazac jego wynagrodzenie, a on będzie goły i wesoły.

A czemu placisz za paliwo? Jezdzisz tym samochodem , czy jak?

a na chuj ci w sumie ta wiedza? skladaj podanie o rozwód :o nawet jesli nie ma kochanki to sposob w jaki ciebie traktuje wystarczy!

No bo to jest prowo, żadna laska nie tkwiłaby rok w czymś takim bezczynnie, o dziecku też by napisała w pierwszym poście a nie w którymś kolejnym. On niby opłaca samochód, ale paliwo już Ty? To przestań mu dawać na paliwo, chyba siłą ci nie zabierze twoich pieniędzy? Jak on jeździ samochodem to niech kupuje sobie paliwo :o

tak na paliwo też jakaś czesc idzie bo czasem zabieram samochód zeby gdzies jechac wtedy kiedy on jest w domu, musze sobie sama zatankowac bo on tankuje tylko po pare zl żebym ja mu nie wyjezdziła kiedy wezme samochód

"ja wydaje wszystko calutką wypłatę na opłaty, jedzenie, paliwo, zostaje mi 30zł miesiącznie " za jakie paliwo ty placisz? pisałaś, ze nie masz samochodu..

kyhpjh- dziekuje za przydatne informacje

ściemniasz

samochód jest wspólny już pisałam, on jezdzi nim częsciej ale kiedy ja mam jakąs sprawde a samochód stoi na podworku to go po prostu biore i wtedy musze sobie zatankowac

ściema

Nie masz na co czekać, bo chyba sie juz wam nie ułozy

ok, nie chce mi sie udowadniac. gdyby to była ściema to uwierz że nie chciało by mi sie teraz siedzeic godzine przed kompem i pisac bzdur

w jakim wieku jest dziecko?

a co jezeli on nie ma umowy o prace a pracuje na czarno? pieniądze też nie wpływają na konto tylko bierze do ręki

idź do pracodawcy i sie dowiedz

I co jeszcze wymyślisz :D

a kiedy niby samochód stoi na podwórku jak twojego męża ciągle nie ma, to się kupy nie trzyma. Jeśli to prawda to musisz coś zrobić z tą sytuacją, samo się nic nie naprawi. Skorzystaj z rad i wystąp o alimenty zrób cokolwiek.

ehehehe prowo jak nic :D

ma 18 lat, wiem o tym ze można zlozyc pozew o alimenty dopoki sie uczy ale to jego ostatni rok a na studia nie chce isc