Jak można lubić poniżanie w łóżku?

nigdy tego nie pojmę :O powiedzcie mi co jest w tym fajnego, bo nie rozumiem

bólu,strachu,wstydu,pożądania,oddania to jest piękne..

inni lubią w dupkę. z czego ci drudzy sa pokręceni, z maso masz to samo. świry bo tatuś ich nie kochał albo koleżanki w szkole się z nich śmiały

kobiety lubiące poniżanie są tak naprawdę bardzo słabe i niedowartościowane(choć świadomie może wydawać się im inaczej) a podniecanie się z bycia ponizanym bierze się z okresu dzieciństwa - przewaznie dominujący,agresywny ojciec budzący strach i stąd spaczone rozumienie ''miłości''/ przyjemności, a jeszcze dokładniej ma to jakiś związek ze złym pojmowaniem agresji... ale nie będę się rozpisywac, bo już nie pamiętam dokładnie ;)

zresztą u facetów lubiących poniżać jest podobnie

psychologu za dwa złote :D

jak czytam erotyczny, to aż nie wierzę w to że można miec takie pragnienia i czerpać przyjemność z tego że ktoś traktuje cię jak szmatę do podłogi :O

mało w zyciu widziałas

Widocznie masz małą wyobraźnię kobietko zadziwiona, jak można rypać taką nieciekawą babkę? nigdy nie zrozumiem

no i dodam że tacy ludzie strasznie irytują się kiedy ktoś wmawia im ''nienormalność'' ;) i na wszystkie sposoby starają się udowodnić że tak nie jest... ale psychoanalizy nie zmienią ;)

ogladałas kiedys filmy animal sex ?

i czy wiesz co to jest bukkake , deepthroat , gloryhole ?

psychobabo, jesteś za murzynami, psychoanaliza była aktualna w XIX wieku. jak mam dobrego ojca, w domu było równouprawnienie i nikt mnie nigdy nie ponizał, to lubię być uległa wobec mężczyzny, bo mi tego brakowało w dzieciństwie, co? w ten sposób freudowskie popłuczyny wszystko wytłumaczą, bo wszystko dostosują, ale w ciemno to trafiłaś kulą w płot z tym agresywnym ojcem, beznadziejne bzdury piszesz

'' Widocznie masz małą wyobraźnię kobietko zadziwiona, jak można rypać taką nieciekawą babkę? nigdy nie zrozumiem '' jak ktos nie jest uległy to jest ''nieciekawy''? haha ale bulszit :D i zgodzę się z powyższym - na jakie forum bym nie weszła to ludzie gustujący sm sa strasznie ograniczeni i mają pierdolca na tym punikcie

psycholoszka kafge ma racje, j np bylam pponizana przejz ojczyma i w lozku uwielbiam byc ulegla ale bez przesady. lubie i oczekuje ze moj facet bedzie mnie wyzywal , bedzie brutalny wobec mnie ale bez przesady. jest taka cienka granica . keudy czuje zejest przekraczana mowie stopi chce by natychmiast mnie przytulil...mimomze luhie ostry seks i wulgaryzmy to nie pozowlilabym sobie na to z facetem z ktorym nic by mnie nie laczylo. tylko w zwiazku pelnym milosci i zaufania moge na to pozwolic

czyli na dwoje babka wróżyła, kobieta uległa była w dzieciństwie poniżana przez ojca lub nie. zajebista nauka ta psychoanaliza

nie umiesz sobie wyobrazić że ktoś coś może lubić czego ty nie lubisz, znaczy się że masz wąskie horyzonty, a tacy ludzie są nieciekawi jakbyś była maso i nie mogła sobie wyobrazić, jak ludzie moga lubić klasyczny seks, to też bym tak napisała, ze jesteś nieciekawa, rozumiesz?

''freudowskie popłuczyny'' haha porażajaca wiedza na temat psychologii, do dziś wszyscy bazują na freudzie, zresztą każdy psychoplog który miał wpływ na dzisiejszą psychologię ma takie samo zdanie na ten temat - niska wartość własnego ''ja'' ale uwielbiam patrzec jak takie ''suki'' się bulwersuja

nie jestem fachowcem takim jak ty, ale powiedz mi skad sie biora dominujący faceci?

wiec wiesz co to jest bukkake czy nie ?

LOL ja się tylko pytam co dokładnie jest w tym fajnego, czy ja gdzieś kogos oceniam? odrazu widac że boli cię to, jesli ktos nie widzi czegoś fajnego w czyms w czym ty gustujesz, każdą wypowiedź traktujesz jak atak - tutaj by się chyba faktycznie przydał psycholog :O na razie tylko pierwszy post był odpowiedzia na moje pytanie

z tego bazowania na freudzie nic nie wynika, skoro w jednym rodzeństwie od tych samych rodziców zdarzy sie depresiak , neurotyk, homo i sadysta, ale widać do niczego innego cała ta psychologia nie doszła

więc wyjaśniam dla niektórych mało kumatych - agresywny ojciec to częsty, wręcz ''podręcznikowy'' powód masochistyczneh osobowości, ale oczywiście nie zawsze musi tak być i to żadna reguła ;)

no dokładnie tekst psychoanalizy: cos jest tak ponieważ ojciec był taki, ale mogło być całkiem inaczej. wy za to kasę bierzecie? to się powinnaś nazywać mgr tarota, a nie psycholog

czy są słabe (pewnie i takie się bywają) moim zdaniem warto przeczytać ten blog żeby wyrazić opinię, bo ja teorię mam inną http://myszkazbatem.blog.onet.pl/

''nie jestem fachowcem takim jak ty, ale powiedz mi skad sie biora dominujący faceci?'' z podobnych powodów, a poprzez dominowanie/bicie/wyzywanie kobiety jego marne ego krótkotrwale wzrasta ''ale widać do niczego innego cała ta psychologia nie doszła'' tak przeważnie mówią ci którzy nie mają o niej bladego pojęcia

a co mnie interesują czyjeś wydumania na blogu? :D wiadomo że ludzie którzy maja owe preferencje zrobią wszystko żeby udowodnić swoje racje, w obiektywnej ocenie jakichkolwiek skłonności trzeba brac pod uwagę tylko i wyłącznie naukę : psychologię, antropologię, biologię etc. a nie czyjeś subiektywne uczucie które są... no właśnie - tylko jego subiektywnymi uczuciami i niczym więcej

Nie trzeba być psychologiem żeby wiedzieć że to nie jest dokońca ok, wystarczy troche pomysleć - osobą ze zdrową osobowością, znająca swoją wartość nie będzie chciała ani zbyt dominować ani zostać zdominowaną, bez względu na płeć, chęć bycia uległym jak i chęć dominowania świadczy o wewnętrznej słabości Powiem tylko że 95% psychopatów i gwałcicieli ma osobowość sadystyczną, a większość samobójców czy ludzi okaleczających się to osobowość uległa Także im blizej neutralności tym zdrowiej

http://oi53.tinypic.com/2f0an87.jpg

skad sie biora dominujący faceci?'' z podobnych powodów, a poprzez dominowanie/bicie/wyzywanie kobiety jego marne ego krótkotrwale wzrasta buahaha czyli z osoby o niskim poczuciu wartosci może wyrosnąć: uległa kobieta dominujący facet jeszcze zapewne tez uległy facet i dominująca kobieta zajebista ta nauka, dużo zarabiasz? też chcę, będę mówiła pacjentowi: jesteś takli poniewaz mnasz niską samoocenę i nawet mu to udowodnię, bo np. nie wpierdoliłes wczoraj sprzedawczyni jak krzywy uśmiech ci posłała, a w ogóle w kolejce ostatni stanąłeś. :-)