Małżeństwo i macierzyństwo w okolicach 30-stki

Czy są tu kobiety, które wyszły za mąż i urodziły dzieci w wieku bardziej dojrzałym niż 20-25 lat ? I swojego 1 dziecka doczekały się dopiero mając prawie lub ponad 30 lat ?Może pogadajmy sobie o naszych dolach i niedolach, o tym, dlaczego zdarzyło się u nas "tak późno" i dlaczego nie zostałyśmy żonami czy matkami w wieku 20 lat ? Ja poznałam meża w wieku 25 lat, ślub z nim brałam mając prawie 28, dziecko urodziłam w wieku 30 lat, wszystko przemyślane i zaplanowane , czuję, że pokierowałam swym życiem tak, jak ja chciałam, a nie że życie ułożyło scenariusz za mnie, a jak Wy ?

ja mam na przyszly rok 30 tke :D jeszcze nie urodzilam dziecka bo długo sie staramy no ale cóz zrobic mam nadzieje ze juz nie dlugo sie uda

podobnie wyszlam za mąz w wielu 26 i tez malzenstwo z milosci i wszystk przemyslane

My dziecka chcieliśmy tuż po ślubie, ale było mi dane urodzic dopiero 3 lata po ślubie.

a ja wyszłąm za mąż w wieku 27 lat, a dziecko urodziłam w wieku 34 lat i nie czuje się stara, czy tez, że to za późno jak dla mnie to w sam raz

Ja też nie czuję, że to za późno, ale patrząc na wypowiedzi na forum, to ma się wrażenie, że średnia wieku rodzących tutaj to 20-25 lat.

no ale udalo ci sie chyba dobrze co? ja mam nadzieje ze zajde przed 30 stka no ale jak nie no to trudno nie jest przeciez powiedzne ze wszyscy musza wychodzic za maz w wielku 20 czy 25 lat moje wszystkie kolezanki praktycznie terz dopiero co wyszly za maz niektore nie maja jeszcze dzieci a nie ktore maja prawie 30 sci a jeszcze slubu nie planuja

to tlyko u nas jest takie stereotym ze trzena rodizc do wieku 25 lat a gdzie jest to napisane? bo kolo 3-0tki albo po 30-tce juz sie ie udaje co za bzdury mozna miec 20 i mozna miec problemy pisze tu na swoim przykladzie tylko

męża poznałam jako 19 - latka , ślub wzięliśmy po 8 latach bycia razem , zaszłam w ciążę pół roku po ślubie. Wszystko przemyślane i zaplanowane :) Włącznie z tym że jak córka pójdzie do szkoły kończy się kredyt hipoteczny

Wyszłam za mąż jak miałam 27 lat. Niedługo rodzę a mam już skończone 29 lat. Nie planowałam tego, ale mój mąż jest ode mnie młodszy i musiałam sobie długo czekać aż dojrzeje do tych decyzji. Chociaż nieźle sobie w brodę pluliśmy jak rok czasu staraliśmy się o dziecko bez rezultatów. Raczej nie zachęcałabym innych do odkładania takich planów. Z drugiej strony mamy stabilną sytuację życiową.

ale przyfantazjowałam, ślub wzięliśmy po 10 latach , jak ja miałam 29 lat , dziecko urodziłam 2 misiące po 30-stych urodzinach . o , teraz gra :)

ja matką zostałabym może wcześniej, gdyby nie to, że nie mogliśmy się doczekać długo dziecka.Jak bym zaszła od razu, jak zaplanowaliśmy, to rodziłabym w wieku 28 lat:-)

miec meza, dziecko. Ale nie mam nawet faceta. Nie chce jednak juz teraz kupowac sobie trumny, moze mi sie uda do 40?

u mnie w rodzinie po urodzeniu syna pytali czy długo się leczyłam, dobre nie moga pojąć, ze wcześniej nie miałam ochoty zostać mamą, wiadomo studia, praca, jakaś tam kariera natomiast znajomi jeszcze do dziś nie mają dzieci, albo dopiero koleżanki w ciążę zachodzą, własnie jedna z nich jest w ciąży z 1 dzieciątkiem a ma 36 lat ja za 2 lata planuję jeszcze jedno, ale zobaczymy czy zdrówko pozwoli

biala dama tez tak mam w tej chwili mam 29 lat i gdyby nie to ze mamy problemy i sie leczymy to juz bym miala dziecko no ale coz tego sie nie wybiera niestety

do mam 32 lata - nie masz faceta, bo nie natrafiasz na nikogo, czy każdy poprzedni facet okazał się być porażką ?

ja na razie nie planuje , mam 33 lata , córka prawie 3 , moze za jakieś 2 lata . Jakoś mi się nie spieszy :)

akina, a ile już czekasz na dziecko ?

niedawno skończyłam 30l, z mezem bezdie 5l po slubie. Ślub z miłości. o dzieciach na razie nie mysle;p dobrze jest jak jest [cool

Ja się boję, że właśnie na drugie za wiele czasu nie mam i mam w głowie, że skoro z pierwszym szło długo, to i tak samo z drugim może być, no ale z drugiej strony jak patrzę, jak dziecko mi wyrasta i robi się coraz mniej niemowlęce, to stwierdzam, że chyba drugi niemowlak teraz nie,że wolę odpocząć, poświęcić więcej czasu sobie, podróżom, cieszyć się starszym dzieckiem.

biala dama tyle co po slubie 3 lata...ale leczymy sie i wszystko jest na dobrej dordze mysle Ja mam 32 lata i chcialabym jeszcze znajdzesz tego jedynego moze poprostu jeszcze nie trafilas na swoja milosc?

Mialam tylko jednego bylego faceta (okazal sie STRASZNA PORAZKA) - jestem bardzo niesmiala i nie mam specjalnego powodzenia, a marzy mi sie partner, z ktorym bede miala wspolny jezyk, a nie ktokolwiek, by zagluszyc samotnosc... Szanse sa marne, ale nie poddaje sie, bo co mi pozostanie...?

akina, u nas też nie obyło się bez lekarza w trakcie starań o dziecko,ale wreszcie po 20-stu paru miesiącach starań zobaczyłam te 2 kreski. Fajnie, jak ktoś zachodzi bez problemu wtedy, kiedy chce, mi niestety nie było to dane.

A wychodzisz gdzieś do ludzi, na jakieś imprezy, może szukasz przez neta ? Musisz otworzyć się na ludzi, porzucić kompleksy i nieśmiałość,to znajdziesz kogoś. Ja też byłam nieśmiała i długo siedziałam sama, wystarczyło, że się raz konkretnie ruszyłam do ludzi, zmieniłam nieśmiałe nastawienie i od razu natrafiłam na męża :-)

Tak, ale nie potrafie flirtowac.

ja ostatnio na NK oglądam profil znajomej z podstawówki . Co tu ukrywac , do niedawna była zapuszczona jak stara baba , zresztą tak wlasnie wyglądała i sie ubierała , na poczatku tego roku zaczeła wstawiła zdjecia odchudzonej radosnej dziewczyny , zminiła fryzure , zaczęła sie malowac . A ostatnio wstawiła zdjecie siebie z brzuszkiem i swim partnerem , młodszym o 5 lat , ale widac że sastarsznie zakochani . Poszczęściło jej się .

Jejku, ja myslę troche inaczej niż autorka watku. Nie uważam, iż 30 lat to wiek juz tak dojrzały i późny na dziecko i małżeństwo. Własnie tak jak piszesz - 20-25 lat to dużo za szybko aby zakładać rodzinę! Nigdy bym sie nie zdecdowała na dziecko w tym wieku!!! To jest okres nauki, kształcenia - a nie bawienia dzieci. Ja za mąż wyszłam w wieku 27 lat, jestesmy 3 lata po ślubie i czekamy własnie na dziecko. Nie uważam że to późno, tylko jak najbardziej w sam raz.

Hej Ja mialam 27,5 jak urodzilam i szczerze to moglam poczekac bo nie mialam tzw. instynktu macierzyskiego i milosc do dziecka budzila sie we mnie dlugo aczkolwiek nic bym teraz nie zmienila bo Olivka jest przekochana, ale latwo nie bylo. Drugie dziecko jesli sie zdecyduje to zdecydowanie po 30 ale raczej wogole:) a po slubie jestem 4 lata...pozdrawiam

Flirtować też nie potrafiłam. Najważniejsze to wychodzić do ludzi,zadbać o siebie, ubrać się ładnie, umalować,gadać ze znajomymi,poznawać nowych ludzi,a ktoś Cię zauważy, pogada z Tobą, pozna Cię.nie musisz wcale podchodzić do obcych facetów i ich kokietować, by kogoś poznać.

Ja wyszłam za mąż jak miałam 28 lat, nie chcieliśmy dzieci od razu. Teraz mam 30 i za chwilę rodzę. Nie żałuję, ale jak pomyślę, że moja koleżanka z liceum urodziła jak miała 19 lat, to jej dziecko ma już 11 :-)