Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sonia bergmaska

Miał być atak na PIS z użyciem zagranicznych mediów i jest

Polecane posty

Gość lady mary
pozostałość PRLowską to masz m.in.w pałacu prezydenckim. Radzę zapoznać się z życiorysem Bula albo z pochodzeniem jego kaszalota. A najbardziej ciekawe są życiorysy i pochodzenie bulowych doradców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PiS się rozjeżdza, bo ma bazę socjalistyczna, a nadbudowę konserwatywną, a tego się nie da pogodzić. :D Spodobało mi się zdanie jakiejś kretynki powyżej, ze wreszcie widzi zwolenników pisu. To chyba rzadko bywa na kafetrii, bo przed każdymi wyborami postów "zwolenników" pisu jest tu od groma. Oczywiście same pomarańczki. Ciekawe, czy opłaty dla nich też są refundowane z budżetu w ramach finansowania partii politycznych. Jeżeli są to niech pisorki się mocniej wysilą, bo ich wypowiedzi są słabe. W kółko to samo. Nie dałbym więcej niz 5 groszy za jednego posta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad but true...
Felieton ciekawy-sporo trafnych spostrzeżeń-niestety...trafnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quazarrr
alvia "PiS się rozjeżdza, bo ma bazę socjalistyczna, a nadbudowę konserwatywną, a tego się nie da pogodzić." Dziecko. A lekcje odrobiłaś?Może jeszcze nie dotarliscie jaka jest różnica pomiędzy pojeciem społecznej gospodarki rynkowej a "socjalizmem"i już pewnie nie dotrzecie bo taką mamy edukacje jak mądrości dzieci w internecie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylezjesz
Alvia, nie znasz się. Socjalizm i konserwatyzm da się połączyć. Przynajmniej A. Hitlerowi się udało - nic to, że dołączył do tego swe autorytarne rządy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tus to jest posmiewiskiem
Największy i najbardziej opiniotwórczy tygodnik ekonomiczny na świecie „The Economist" masakruje rząd Tuska za polityczną bierność, brak reform i koncentrowanie uwagi na błahych sprawach. Jego eksperci twierdzą "Pod różową fasadą budynek pęka". Według tygodnika rząd tak naprawdę zaniedbuje polską gospodarkę. Tusk chwali się, że Polska to zielona wyspa na czerwonym morzu recesji. Tymczasem, jak wyliczają eksperci, od czasu kiedy ekipa PO przejęła władzę, deficyt finansów publicznych zwiększył się czterokrotnie, a dług publiczny niebezpiecznie zbliża się do 55 proc. PKB (przekroczenia 60 proc. zabrania konstytucja). Powinno to działać jak alarmujące dzwonki ostrzegające przed poważnym gospodarczym kryzysem. Tymczasem w ocenie "The Economist" rząd traci czas, zajmując się błahymi sprawami. Brytyjscy dziennikarze piszą „Ministrowie w rządzie Tuska wykazują niepokojącą tendencję do taplania się w drugoplanowych sprawach (...) zamiast skoncentrować się na poważnych reformach potrzebnych w administracji państwowej, finansach publicznych i na rynku pracy - twierdzi gazeta. Zauważa też, że mimo zwiększania wydatków państwa i obciążeń podatkowych, Polakom wcale nie żyje się lepiej. Gazeta podkreśla również „Wielu podatników nie widzi korzyści z hojnych wydatków rządu. Mimo pewnej poprawy, jak np. połączeń kolejowych z Warszawy, stan infrastruktury w wielu rejonach kraju jest tragiczny piszą dziennikarze „The Economist. Szkoda tylko, że nikt tego głosu rozsądku nie słyszy, bo na alarm już co najmniej od roku czasu biją również polscy eksperci. Przecież prof. Rybiński uważa, że Tusk jest gorszy od Gierka, a prof. Leszek Balcerowicz nie zostawia na Tusku suchej nitki za reformę OFE. Polacy jednak tej indolencji władzy nie widzą, czy tylko udają, bo wygodniej jest żyć w błogiej nieświadomości? A Donald Tusk mówi do nich jak Gierek:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Quazarrr
alvia jeszcze sobie poczytaj jak już skończyć się brandzlować w simsy-Ustawę Zasadniczą tak gdzieś od Art 20 i pomyśl czy to oznacza,że mamy "socjalizm"bo jakbys nie wiedziała to Ci podpowiem dwie ciekawostki-pierwsza jest taka,że za rządów Pis gospodarki prawie nie ruszano(czy to możliwe przy nadbudowie socjalistycznej w ogóle?) wskaźniki były lepsze niż obecne.Druga ciekawostka tyczy się właśnie wspomnianych przepisów konstytucji, za których bezwzględne przestrzeganie tacy dyletanci jak ty oskarażaja Pis o "socjalistyczna nadbudowe". . . A wystarczy troszkę wiedzy i już sprawa wygląda inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO bojowkasz
ups rozpracowali nas widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agenci dali glos
Zarejestrowani przez służby specjalne PRL jako tajni współpracownicy - ministrowie spraw zagranicznych III RP napisali list potępiający Jarosława Kaczyńskiego w związku z jego wypowiedzią rzekomo obrażającą Angelę Merkel. Pod listem podpisał się także Władysław Bartoszewski, który jako jedyny z tego grona nie figuruje jako zarejestrowany tajny współpracownik komunistycznych służb specjalnych, był natomiast wielokrotnie wynagradzany przez rząd niemiecki. Minister obsypany markami 132 tysiącami marek Fundacja Roberta Boscha wyróżniła Władysława Bartoszewskiego za rolę, jaką odgrywa w kształtowaniu stosunków polsko-niemieckich. W realizację jej programów zaangażowany jest finansowo rząd Niemiec. Pierwszą część pieniędzy zaczęto przekazywać, jeszcze zanim Władysław Bartoszewski objął funkcję szefa polskiej dyplomacji. Po upływie 16 miesięcy, gdy ustępował ze stanowiska, w fundacji zadecydowano o przekazaniu dalszych środków, tym razem na druk książki. Niemieckie marki wpłynęły na konto polskiej Fundacji Roberta Schumana, w której przewodniczącym Rady Fundatorów i członkiem rady programowej jest Tadeusz Mazowiecki. Informacje o wsparciu dla polskiego ministra spraw zagranicznych Władysława Bartoszewskiego można znaleźć w raporcie o działalności Fundacji Roberta Boscha za lata 19742000. „Po zmianach politycznych w Polsce był ambasadorem w Wiedniu, następnie ministrem spraw zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej, senatorem i obecnie znów jest ministrem spraw zagranicznych. Fundacja wspiera pracę Władysława Bartoszewskiego nad jego wspomnieniami na temat porozumienia niemiecko-polskiego jako ważnego dokumentu czasów i przeznaczyła na ten cel 132 000 DM zapisano w dokumencie. Wsparliśmy prof. Bartoszewskiego dwojako powiedział Niezależnej.pl prof. Joachim Rogall z centrali Fundacji Roberta Boscha w Stuttgarcie. Najpierw przekazując środki na konto polskiej fundacji Roberta Schumana, a później wspierając druk wyjaśnił prof. Rogall. Bartoszewski był wtedy ministrem, potrzebował asystentki do tego, by zbierać materiały, cytaty do książki tłumaczył Niezależnej.pl profesor. To zadanie powierzono niemieckiej współpracowniczce Fundacji Schumana Ulrike Kind, która zresztą była wcześniej stypendystką Fundacji Roberta Boscha. Prof. Joachim Rogall wyjaśnił, że o sfinansowanie projektu w latach 19972001 występowała działająca w Polsce fundacja Roberta Schumana. W 2002 r. Fundacja Roberta Boscha ogłosiła, że zamierza także pomóc w wydaniu drukiem opracowanych już wspomnień. W ten sposób dzięki fundacji powstała książka „Und rei uns den Hass aus der Seele (I wyrzuć nienawiść z dusz naszych). Pozycja trafiła do księgarń w roku 2005. Wydało ją Wydawnictwo Polsko-Niemieckie z siedzibą w Warszawie. W marcu 2005 r., gdy książka wchodziła na rynek, Władysław Bartoszewski został zaproszony do uroczystego odczytania jej fragmentów w bibliotece miejskiej w Stuttgarcie. Wspieramy go, bo on wspiera nas wyjaśnił pomoc udzieloną Władysławowi Bartoszewskiemu prof. Rogall. Zarejestrowani jako TW „Carex- Włodzimierz Cimoszewicz, „Ralf Adam Rotfeld, „Must Andrzej Olechowski i „Buyer Dariusz Rosati - pod takimi pseudonimami figurują oni w dokumentach służb specjalnych PRL. Adam Rotfeld- szef MSZ w rządzie SLD, to wieloletni pracownik Państwowego Instytutu Spraw Międzynarodowych. W 1956 r. był jednym z organizatorów komórki komunistycznej w Szkole Głównej Służby Zagranicznej aż do ukonstytuowania się ZMS, którego był członkiem. W okresie PRL zarejestrowany jako tajny współpracownik kontakt operacyjny wywiadu PRL o pseudonimach „Rot, „Ralf, „Rauf, „Serb. W Szwajcarii kontaktował się z nim funkcjonariusz komunistycznej bezpieki Henryk Bosak, w III RP polityk SLD. Andrzej Olechowski szef MSZ w rządzie Waldemara Pawlaka. W Latach 80. był pracownikiem Banku Światowego. W okresie pracy w instytucjach międzynarodowych jako "Tener" i "Must miał on współpracować z komunistycznym wywiadem. Jak ujawnił historyk Sławomir Cenckiewicz, Olechowski był kontaktem operacyjnym funkcjonariusza komunistycznej bezpieki Gromosława Czempińskiego, późniejszego szefa UOP. Dariusz Rosati - „Buyer - jako polityk Sojuszu Lewicy Demokratycznej w latach 19951997 piastował stanowisko ministra spraw zagranicznych w czasie, gdy funkcję premiera sprawował Włodzimierz Cimoszewicz, który według dokumentów IPN był z kolei zarejestrowany jako TW „Carex. Z archiwów Instytutu wynika, że Dariusz Rosati w 1968 r. został zarejestrowany przez Departament I MSW jako kandydat na tajnego współpracownika (kryptonim „Kajtek), w 1976 r. w kategorii „zabezpieczenie, a w 1978 r. jako kontakt operacyjny ps. „Buyer (kupiec). Z kolei w 1985 r. został zarejestrowany w Departamencie II MSW (kontrwywiad) w kategorii „kandydat, a listopadzie 1989 r. w kategorii „zabezpieczenie. Włodzimierz Cimoszewicz „Carex - zarejestrowany przez Wydział II Departamentu I MSW jako kontakt operacyjny przed dwuletnim wyjazdem do USA na stypendium Fullbrighta. W aktach zachowała się m.in. własnoręcznie pisana przez Cimoszewicza obszerna notatka. Sporządził ja podczas pobytu w USA. Opisał w niej wizytę, jaką złożyli mu pracownicy wywiadu amerykańskiego. Notatkę przekazał swojemu oficerowi prowadzącemu w USA, który pracował w misji przedstawicielskiej przy ONZ. Z tych dokumentów komunistycznej bezpieki wynika również, że Cimoszewicz utrzymywał kontakty z SB także po powrocie do Polski z USA w 1983 i 1984 roku. Teraz cala czwórka - jako byli szefowie MSZ postanowili zaprotestować. () Jako byli szefowie dyplomacji niepodległej RP czujemy się w obowiązku wyrazić głęboki sprzeciw wobec ostatnich wypowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego o stosunkach polsko-niemieckich.() napisali w swoim liście Carex, Ralf, Must, Buyer i Władysław Bartoszewski. Na ten temat polecamy:Przyłapaliśmy Bartoszewskiego na antypolskiej wypowiedzi Kategorie:Dział wiadomości: Polska Tagi: służby PRL, wybory parlamentarne Autor: dk, mem, | Źródło: Niezależna.pl, PAP, Dodaj swoją opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunis45ta
Oboje kaczyniaki, byli napełnieni nienawiścią do Rosji i Niemców.. Dlaczego były prezydent L. Kaczyżski nie pojechał razem z Tuskiem 2 dni wczeżniej do Katynia, tylko chciał z nienawiści do Rosjan sam przewodniczyć w urocystości?. To oni są winni katastrofie smoleńskiej. J. Kaczyński jest psychycznie chory, bo zażywa leki psychtroniczne. Chyba tylko psychicznie chorzy mogą głosować na taką osobę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy aby ta nienawiść, ci nie zakłóca pamięci?! "Dlaczego były prezydent L. Kaczyżski nie pojechał razem z Tuskiem 2 dni wczeżniej do Katynia," Proste; bo go Putin nie zaprosił, w wyniku szczególnych zabiegów polskiej "dyplomacji". Do reszty nie ma co się odnosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czy aby ta nienawiść, ci nie zakłóca pamięci?! "Dlaczego były prezydent L. Kaczyżski nie pojechał razem z Tuskiem 2 dni wczeżniej do Katynia," Proste; bo go Putin nie zaprosił, w wyniku szczególnych zabiegów polskiej "dyplomacji". Do reszty nie ma co się odnosić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AApollo@
komunista napisał-"zażywa leki psychtroniczne." Nie ma czegoś takiego jak "leki psychotroniczne" bądź co bądź komuniści są do wymyślenia czegoś takiego zdolni. Już wymyślili tzw "schizofrenię bezobjawową"żeby sadzać niewygodnych sobie w domach bez klamek więc wymyślenie czegoś takiego jak leki "psychotroniczne"to dla nich formalność.:D btw nie zauważyliście czegoś ciekawego w publicznej dyskusji gdy głos zajmą przeciwnicy pis?W kółko nawijają o leczeniu i chorobie-to już chyba wiadomo skąd ta maniera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem za PISem
ale zagłosuję na PIS a raczej przeciwko PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez tego pajaca Neptun
przecież prezes sam powiedział, że zażywał leki po których nie wiedział co gada, ogladaj tv , a nie picuj głupot , ciulu głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Symptomatyczna była ta decyzja sędziego Jabłońskiego, dobry uczeń breżniewowskiej "psychiatrii" w zakresie właśnie tej wspomnianej przez Ciebie "schizofrenii bezobjawowej". Próba zrobienia z Kaczyńskiego wariata, została jednak powstrzymana, z powodu oczywistej analogii, o której "spece demokracji" nie pomyśleli wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez tego pajaca Neptun
przecież on jest wariatem, więc nie ma potrzeby robic z niego wariata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aapollo@
przez tego pajaca Neptun A gdzie użył sformułowania "psychotroniczne"no gdzie ja się pytam? Wiesz co to jest "psychotronika"i do czego odnosi się przymiotnik"psychotroniczny"farmaceuto z bożej łaski? No to sobie sprawdź zanim będziesz wyzywać-"ciulu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez tego pajaca Neptun
ja nigdzie nie użyłem takiego sformuowania, jeśli to bym napisał leki psychotropowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Feliks kuzyn Donka
9tego października wrzuć rudzielca do nocnika.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aapollo@
To dlaczego wchodzisz do dyskusji i negujesz treść moich postów właśnie w ten sposób? A i jeszcze jedno. To tak gdyby ktoś miał pewne wątpliwości. Otóż lek o jakim prasa pisała w kontekście J.K. nie należy w rzadnym wypadku do leków psychotropowych przeciwpsychotycznych-i wszelkie insynuacje a także posługiwanie się pojęciami typu "wariat"są przejawem zarówno ogromnej arogancji jak i ignorancji. Lek miał charakter wyciszajacy i zwykle samodzielnie jest przepisywany wielu osobom mający ogromne stresy i znam multum osób które go brały pracując na rozmaitych stanowiskach i przy różnych funkcjach wyłączając może tylko te które wiążą się z psychomotoryką jak prowadzenie pojazdów ale to nie ma związku ze zmieniona percepcją a koncentracja.To nie to samo co neuroleptyki i takie właśnie gadanie to są zwykle ciosy poniżej pasa zadawane komuś komu ostatnio naprawdę wielkich stresów nie brakowało i każdy to wie dlaczego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komunis45ta
No ale w kontekscie jest nienormalny w głowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×