Jak często ludzie w związkach uprawiają sex ??

Witajcie Jak często ludzie w związku uprawiają sex w ciągu miesiąca ? Nie chodzi mi o związki małźeńskie, tylko takie luźniejsze, bardziej na poczatku znajomości

do utraty tchu...do upadlego....ile bozia da okazji....ile czas na to pozwala...srednio?....cos od jednego razu do okolo 60

Kazdego dnia- nocy, czasem po kilka razy.

zależy. czasem codziennie wyłączając przerwe na okres czyli 5 dni a czasem 6 razy w miesiącu.. czasem 10 tego się nie planuje..spontan

Tak tak a po pewnym czasie, mozesz sie cieszyć jak raz na miesiąc dostaniesz oj tak

Miesiąc bez seksu? Nie do wytrzymania dla przeciętnego faceta.

Codziennie, a nawet kilka razy dziennie, nie wyłączając okresu.

A czego? :p Skoro to było przed ślubem. :p

Na początku tak ze 30 razy na miesiąc. Teraz po 10 latach gdzieś 15 na miesiąc.

Też mieliśmy taki okres, ale to były tylko 3-4 miesiące. :p Dłużej nie wytrzymaliśmy. :p :D

No ja ze swoją mieszkam od początku więc nie było problemu :D

No nie od początku znajomości. Od początku "bycia razem" A faktycznie poznałem ją u siebie :D Mam siostry, a siostry mają koleżanki :P

Ale chodzi o sex ze (swoim) swoją partnerką czy w ogóle?

u mnie porażka, po 7 latach 2-3 razy w miesiącu

co prawda idzie nam 8lat ale jak mam dni płodne to atakuje i 3 razy dziennie, przez pierwsze dwa dni okresu nie ma nic, a w dni normalne przeważnie raz więc wychodzi średnio dwa razy dziennie:)

przed praca , zaraz po przebudzeniu, pozniej ja zostaje w łóżku, bo wstaje pozniej, mój mezczyzna idzie na "poranną toalete" wraca, znowu sie kochamy (krótko tym razem i szybko) pozniej wieczorem jak juz idziemy do łóżka, tym razem najdłużej, najintensywniej, czyli 3 razy dziennie ;-) w ciągu miesiący przysługuje nam jedno "na żądanie"- tak się z tego smiejemy, lubimy sex, kochamy sie bardzo i uwazamy ,że sex jest wazny w związku, mozna miec inne poglady ;polityczne, kibicować innym druzynompolkarskim,ale jak w łóżku są problemy to zwiazek się rozpadnie- w innych kwestiach kompromisy ;-) tak więc trzy razy dziennie, codziennie

wydaje mi się że niektórzy mają bujną wyobraźnię.. po 1 jak się widuje z partnerem 5 razy w miesiącu to kochamy się 5 razy w miesiącu ( nie dziele jednej nocy na ilość stosunków poprostu kochamy się do upadłego) po 2 podczas okresu nie każda kobieta może się kochać. ja np mam bolesne okresy. po 3 gdy partner pracuje trudno wymagać by rzucił pracę i przyjechał bo mi się chce! albo żeby wyrobić statystyke podaną na kafe:) ludzie nie myślcie ile razy w miesiącu tylko działajcie!

czesty sex to bujna wyobraznia- to wspolczujemy :PPPPP

ano jak mój K pracował do 15h na dobę to muszę przyznać, że bał się wejść do lóżka, ale ma wyrozumiałą kobietę i albo po prostu leżał a ja działałam albo dawałam mu spokój:) teraz pracuje po 8h więc mamy luz:)

Ty sie popraw! To ostatnie upomnienie! Zaniżaż nam tu statystyke!

my mamy 2 małych dzieci. 4 lata po ślubie i muszę powiedzieć że u mnie podobnie jak u pochwy przed ślubem było częściej teraz nie to że rutyna tylko poprostu masa problemów (mieszkaniowych) i jak mamy wolną chwilę to sex jest intensywniejszy poprostu:)

"Nie chodzi mi o związki małźeńskie, tylko takie luźniejsze, bardziej na poczatku znajomości" Czytać umiecie?

Porazka.. Wlasnie strach sie bac tego mometu gdy nastopi nagly spadek seksu na miesiac. Nie to ze mi na sekscie za;ezy ale tak sie wytrzymac nie da dlugo. :( Fak!

na początku przez ok rok bez dwóch dni w miesiącu robiliśmy to 3 razy dziennie:P ale byliśmy tak napaleni, że często nawet mój nie wszedł do mieszkania tylko zrobiliśmy to w przedpokoju:P

ale napiszę jak u nas było na początku - mogę? Na początku było za każdym razem jak się spotkaliśmy, czyli praktycznie codziennie, czasami w dni wolne nie wychodziliśmy z łóżka ... To były czasy. Tak to trwało przez półtora roku, a potem się trochę popsuło (przeprowadzki, brak mieszkania, musieliśmy chodzić do hoteli - co tez miało swój urok :p ), ale dziś - 3 lata po ślubie - nie narzekam ;)

NajgorsiSą forumowicze smartfonowi. Nie doczytują istoty tematu, ich wypowiedzi są niechlujn krótkie pelne bledów i polknietych liter. Krptko niecztelnie i niena temat

Jestem w nietypowej sytuacji bo mój facet pracuje UK Jak przyjedzie to kilka razy dziennie i nawet w nocy się budzimy i mamy ochotę więc średnio 5 - 6x na dobę a gdy go nie ma to ... niestety sama sobie radzę masturbacją tak raz na kilka dni a czasami nawet raz na tydzień mi wystarcza

przecież napisalam jak było przed ślubem a jak jest teraz. dobrze już się nie wypowiadam.

skoro twierdzisz że dla mnie częsty sex to bujna wyobraźnia i tyle zrozumiałeś z mojej wypowiedzi to gratuluję. bujną wyobraźnię mają ci co piszą że mają sex kilka razy dziennie codziennie bo jak rozumiem nie jesteście w stałych zwiazkach (małżeństwach jak zauważyła PERWERSJA) tylko spotykacie się z partnerem. może tak sprecyzujcie czy mieszkacie z partnerem czy z rodzicami czy sami. a ja bardzo chętnie podniosę statystykę na forum! biorę się za mojego zanim pójdzie do pracy:)

Ja średnio 3-5 razy w tygodniu ;) Dodam, ze z kobietą bo nie dla wszystkich jest to oczywistością ;)