Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999

Bbeznadziejnosc mieszkania ze swoim bylym(obecnym?) facetem

Polecane posty

Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999

Byliśmy para 2 lata temu, ale pozostaliśmy w kontakcie. Szukałam pracy w miescie w którym on mieszka i zatrzymałam się u niego. Miało być to na chwilę, a trwa juz 3 mc. Zachowujemy sie jak para, spedzamy razem czas, wspólnie gotujemy, wspólne zakuipy spacery, czasem sie przytulamy, czasem nawet coś więcej....Oficjalnie jak spotkamy jego kolegów to mówi o mnie,, koleżanka,,Jak się spytałam wprost kim dla niego jestem to on nie potrafi się określić, mówi nawet że raczej nie chce ze mną być, ale chwilę po tym się przytula etc... Ostatnio robi mi awantury o byle co np o to że ogladam za głośno tv (był wściekły na maxa), albo że nie pozmywałam naczyń, albo że znajdzie moje włosy na podłodze (ostatnio mi wypadają). Teraz ma do mnie pretensje że nie chcę go odebrać o 23 w nocy z przystanku (mamy z przystanku 5 min do domu spacerkiem), a ja o tej godz juz zazwyczaj jestem w łożku. Kiedy mu mówię że mam doś tych ciagłych pretensji i ze się wyprowadzam to łazi za mną jak pies i przeprasza, obiecuje poprawę i prosi abym sie nie wyprowadzała. Ja już mam niezły burdel w głowie! Niby nie jestem jego dziewczyną, a chce ze mną mieszkać. Aha dodam że jest to kawalerka i że czasami jego rodzice przyjezdzaja i on wtedy wymaga ode mnie abym pojechala do domu (mieszkam 200 km dalej) poniewaz jego rodzice będą czuli się skrepowani ze mną w jednym pokoju. A ja się czuję jak śmieć, bo tutaj błaga żebym się nie wyprowadzała a jak rodzinka przyjeżadza to juz staję się problemem. Miał ktoś z was taką durną sytuację? Myślę że chyba najlepsze wyjscie to wyprowadzic sie od niego i nie dać sie więcej tumanić. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
to po co tkwisz w tym gównie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdrr
TO JEST GÓWNO W KTRORYM NIE ZAZNASZ SZCZESCIA. cZYM PREDZEJ Z TEGO WYJDZIESZ TYM LEPIEJ DLA CIEBIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
Szukałam pracy w swoim mieście nie znalazłam. Porozsyłałam cv w miescie w którym on mieszka i znalazłam pracę. Miałam się zatrzymać tylko na chwilę bo miałam wynająć mieszkanie. Laska od mieszkania wycofała się i zostałam na lodzie. Sprawdzałam ogłoszenia innych mieszkań- nie stać mnie nawet na pokój, zarabiam marne grosze. Zarabiam tyle ze mi ledwo co wystarcza na życie. Mam ochote wrocić do swojego miasta do rodziców, ale tu mam pracę, dziadoską ale jest, a tam nie wiem kiedy znajdę i tak tkwię w tym g....nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
to załóż super sexy bieliznę, naperfumuj sie i zrób mu loda nie dłużej niż 2 minuty, a jak będzie chciał więcej to powiedz ze swojemu facetowi zawsze zrobisz i dostanie nawet twoja gorącą dziurkę w przeciwnym wypadku musisz sie ubrać bo jesteś przyzwoita dziewczyną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
Czasem sie zastanawiam jak to możliwe że ten sam człowiek może z dnia na dzień być inny o 180 stopni... Czasami jest miły jak miód, skacze nade mna , jak go o coś poproszę to to zrobi, a innego dnia czepia sie o pierdoły, robi mi awantury, obraża.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
hahah dobry pomysł z ta bielizną :) ale czasem jak ja mam na coś ochotę to mogę na to liczyć, a jak wytnę mu taki numer to pewnie się zemści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
oboje jesteście niezle walnięci:P dopiero kiedy naprawde sie wyprowadzisz zacznie tęsknic i cie szanowac, a moze ona ma laske do bzykania na boku..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
POwiedzcie jakto jest z tym odbieraniem z przystanków? Czy skoro mieszkamy razem to mnie obliguję do tego że powinnam wyjść mu na przeciw w nocy i pomóc nieść jego ciężka torbę? (on ma prawie 2 m wzrostu). POwiedziałąm ze nie wyjdę to ma o to pretensje bo on po mnie wychodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
aha i nie myście ze mammy po nascie lat. On przed 30 a ja kilka lat mniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
jestem tak jakby od niego zalezna bo nie stac mnie na wynajcie mieszkania, ale czasem jak sie pokłocimy to on mi to wypomina ze tyle dla mnie robi ze moge u niego mieszkac. Czuje sie fatalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawcanieprzyzwoity
skoro po ciebie wychodzi to uprzejmie było by wyjść i po niego, ale torbę niech nosi sobie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes głupiaaa
facet mówi ci, że nie jestes jego dziewczyną, czyli może sobie pozwolic na sex z innymi. Ty mu ugotujesz, upierzesz, dasz dupy, więc życ nie umierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proste jak doopczenie... robi tka bo mu tak wygodnie. ma wszystko co chce, kolezanke i kochanke, dziewczyne do towarzystwa i mame co zrobi kanapki w jednym, wiec co tu duzo opowiadac. bez zobowiazan, wygodnie... do tego poczul sie jak na swoim gruncie i uznal ze powinnas zostac tez kura domowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
ale czy porzadny facet upieral by sie przy tym i robił by wyrzuty że jeśli dziewczyna odmówiła by wyjscia bo będzie o tej godz w łóżku w piżamie? Bo może ja się pogubiąłm co wypada a co nie w relacjach damsko-meskich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
ale po co ma wychodzić sama dziewczyna w nocy... facet to normalne bo dziewczynie może coś sie stać ale co on jest cipka że ma po niego wychodzić... ile zarabiasz a ile kosztuje wynajęcie pokoju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
To co porzucić ta pracę i spierd... szybko do rodziców? Czy zacisnąć zeby, i popracować jeszcze trochę ( podpisałam umowę od 1 paż)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
koniecznie musisz sie wyprowadzić bo on w końcu sobie znajdzie inną a tobie każe się wynieść i wtedy zostaniesz na lodzie a jka się wyporwadzisz to może zmądrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
a nie możesz znaleźć jeszcze dodatkowej pracy i się wyprowadzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
Zarabiam ch... a nie pieniadze - 1450 brutto, czyli na reke niecaly 1100zl (i po co było studiować?). Wynajecie pokoju to jakieś 500 zł, nie stać mnie. Jemu płacę 350, mam blisko do pracy i nie wydaję kasy na przejazdówkę. NIc za ta cene nigdzie nie znajde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
ale dołożysz 150zł i nie będziesz poniżana... znajdź dodatkową pracę w weekendy nawet w sklepie i dasz sobie radę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
Nie daję dupy, nie uprawiam z nim sexu. Bardzo rzadko jak mnie najdzie ochota to sie poprzytulamy i pomiziamy i na tym koniec! Dokladam się do czynszu, dbam o to mieszkanie, kupuje srtodki czystosci etc wiec nie jestem niczyją utrzymanką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
NIe mogę znalezc dodatkowej pracy w weekedy, bo w tej obecnej pracy pracuje rowniez w weekendy, a w reszte weekendow mam szkołe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarilkaaaaaaaaaaaaa99999999999
Nikt z Was nigdy nie był w tak skomplikowanej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4rdertyrrr
kobieto na co czekasz, aż zacznie cię szanować? Oświadczy ci się? On ma po prostu pieniądze z tego, to jest biznes, i jeszcze pomoc domową. Możesz się pomęczyć jak nie masz kasy, ale powiem ci że będziesz tego gorzko żałować i nie będziesz miała żadnych wspomnień z tego okresu tylko traumę i przestaniesz wierzyć w siebie i swoją wartość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołki dołkiii
4rdertyrrr ma rację w jakim mieście jesteś?? Nie możesz poszukać w takim razie pracy na popołudnia lub innej lepiej płatnej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka patologia to
tylko w Polsce sie dzieje :(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×