Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ilovecow

GLUPIA OBSLUGA-SEPHORA

Polecane posty

Gość ilovecow
pytalam, gdzie mozna dostać (w aptekach?) ale mi ucina ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djbcisdbc
w sklepach zielarskich, w aptekach jest ciezko. albo w takich punktach apteczno-zielarskich poszukaj. naprawde polecam do takiej odwodnionej skory, raczej na noc. tylko troche smierdzi :P olej tamanu, czego nie sprawdzalam, podobnoe wchlania sie do matu prawie, to mozna by na dzien, to z kolei na biochemii urody lub mazidlach dostaniesz (lub innych stronach sprzedajacych polprodukty kosm.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilovecow
dziękuję :) może właśnie ratujesz moją skórę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djbcisdbc
:) poczytaj o naturalnej pielegnacji. stosujesz toniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wizażystka z Sephory
Cóż, to ja powiem, że nie pracuję w Sephorze bardzo długo, ale byłam już w niejednym punkcie. W żadnym ochroniarz nie łaził za klientem, przez co nie raz nawet stałe klientki wynosiły sobie po prostu różne testery jakby nigdy nic... Mało tego, ochroniarz ma obowiązek być miły, przywitać się i co ważne nie stać w miejscu. Zatem jeżeli komuś się wydaje, że jest śledzony, to niech zwróci uwagę na fakt, że ochroniarz po prostu musi być w ruchu i może to jest to, o czym piszecie. Co do "W czym mogę doradzić", karty i innych pierdół, to powiem tak, my tak musimy robić, bo z tego jesteśmy dosłownie, imiennie rozliczani. Co miesiąc odwiedza nas tajemniczy klient, która sprawdza każdy etap i stąd podchodzenie już w przeciągu dwóch minut (tyle mamy na to czasu), doglądanie (to nie podglądanie, uwierzcie mi), propozycja pakowania na prezent, pytanie o kartę itp. Bo my przez to możemy stracić pracę. Tak niestety to wygląda, czy się nam to podoba czy nie. Jednak nie spotkałam się nigdy z tym, by kogoś "gorzej ubranego" traktować jak złodzieja. Jak mówię, my po prostu musimy doglądać klienta, na wypadek gdyby potrzebował jakiejś pomocy, ale każdy klient jest dla nas tak samo ważny. Ja bardzo chętnie daję mnóstwo próbek, co ludzi dziwi, bo myślą, że muszą coś kupić, by je dostać. A tak nie jest. Każdy jest ważny i to tylko czasem samym klientom się wydaje, że patrzy się na nich z góry. A my tylko wykonujemy swoją pracę. Ja na szczęście jeszcze maluję, ale często nawet gdy klient nie jest zapisany na makijaż, a mam chwilkę, dostaje ode mnie szybko makijaż zupełnie gratis, bo to tak przynajmniej może sobie przetestować wiele rzeczy od razu, albo uzyskać jakąś ciekawą poradę z szybkim przygotowaniem na randkę gratis. Gorzej jak ktoś gdy tylko mówię mu Dzień dobry krzyczy: "Oglądam!", "Nie!" itp., bo ja się po prostu witam, to jest moim obowiązkiem, a nie do każdego podchodzę i nie mam nawet zamiaru przerywać nikomu samotnego buszowania. Nie mam też zamiaru nikomu, niczego wciskać, bo to się mija z celem. Także klienci wobec nas też bywają niekulturalni, ale są ludzie i ludzie. Po każdej ze stron zdarzają się ci mili i niemili. Wiem, że pewne rzeczy mogą być denerwujące, ale nie my je wymyślamy. Pretensje trzeba zgłaszać do wyższych instancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djbcisdbc
"Także klienci wobec nas też bywają niekulturalni, ale są ludzie i ludzie. Po każdej ze stron zdarzają się ci mili i niemili." 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też pracowałam w sephorze i mogę powiedzieć , że to co pisze wizażystka jest tylko częściową prawdą. co do kart, sprawdzania, rozliczania - zgoda. co do traktowania klientów - podział jest wyraźny. za tymi wyglądającymi na gorzej sytuowanych ochroniarz łazi cały czas. bardzo często widziałam w pracy sytuację gdy ochroniarz szedł za kimś krok w krok. jeśli macie tak w jakimś sklepie / drogerii/ perfumerii zapytajcie ochroniarza z rozbrajającym uśmiechem " czy coś pan potrzebuje?". Pamiętajcie - to wy jesteście klientami i to wy zostawiacie w sklepie pieniądze , nie macie obowiązku chodzić po sklepach w ubraniach jak wielkie caryce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilovecow
Ja kiedys spytalam, czy mu się podobam, że tak za mną biega po sklepie :) od razu sobie poszedl a potem taki milutki tak się usmiechał przy wyjściu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djbcisdbc
a pozory potrafia mylic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilovecow
Nie rozumiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowanalalunia
Waszym zdaniem ochroniarze pewnie powinni czytać w myślach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Where Girls At
Jak bylem w Go Sporcie i patrzylem kurtki Jack Wolfskin to ocrhoniarz stanal 2m obok mnie (a to duzy sklep). Co ciekawe wzialem kurtke, specjalnie spojrzalem sie na niego i zaczalem isc w drugim kierunku a on za mna. Idiota mialemna sobie rowniez kurtke Jack Wolfskin a tego juz nie zauwazyl:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko tam jest tak :O w rossmanie w gorzowie ochroniarz [ gosc okolo 30stki ]podszedl do mnie i spytal czemu nic nie kupuje tylko psikam testery :O dzieki Bogu koles juz tam nie pracuje, bo gdyby tam byl nie kupilbym nigdy w tym punkcie, a jestem stalym klientem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×