Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka z nadwaga

75kg, 170cm, samopoczucie ponizej 0. Chce to zmienic. Zapraszam

Polecane posty

Gość Migotka z nadwaga
Witam. po weekendzie 69,5kg :-) marianna pe - kielbasa wiejska to nie koniec swiata;-) ja tez zjadam od czasu do czasu cos dobrego i kalorycznego jak pizza, pierogi ruskie czy golabki z sosem i ziemniakami (to w sobote). tez mi sie zdarzylo zjesc cala kielbase. a jednak waga leci w dol. ja komvbinuje w ten sposob zeby organizm zdarzyl strawic to co zjadlam. nie chce sie dopychac tzn jak zjem duzy obiad typu golabki to podwieczorem i kolacja skromniutkie bardzo - jakies jablko, wafel ryzowy. jak sie zdarzylo ze pozarlam pizze i popilam piwem na kolacje, to na drugi dzien na sniadanko tylko jablko. tak jakos sobie wymyslilam, zeby jedzenie sie nie upychalo w zoladku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
całej kiełbasy nie zjadłam, tylko kawałek szkoda,że zimno , bo rower poszedł w odstawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej, ja tez chce sie dolaczyc
Hej! Ja tez waze juz 69,5. Jestem drugi tyddzien na diecie Dąbrowskiej. Bardzo dobrzes sie czuje i wygladam juz coraz lepiej :) Gratuluje Ci spadku wagi - widze, ze wazysz juz tyle co ja. Przede mna jeszcze 6,5 kg - chce wazyc 63 kg (moze mniej jak sie uda) przy 172 cm chyba bedzie ok :) Pozdr. i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
marianna pe - ja wedlug tego kalkulatora mam 8,5kg nadwagi. tak by chyba bylo. nie sugeruje sie takimi obliczeniami, bardziej patrze na to jak wygladam. ale wazac wlasnie ok 60kg czulam sie najlepiej. no mi sie zdarzylo zjesc cala kielbase na kolacje, taka ok 20cm. jedyna pociecha, ze byla dosc cienka. ale nie zjadlam do niej nic wiecej. marianna naprawde nic ci nie ubywa? a cwiczysz? moze nie patrz na wage a na ciuchy czy jest jakas roznica. ja sie kiedys mierzylam tylko centymetrem. bo waga czasem odbiera motywacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
hej ja tez chce sie dolaczyc - dziekuje i rowniez Tobie gratuluje :-) 63kg przy Twoim wzroscie to juz bedzie super. ja mam 2cm mniej i chce wazyc 60-62kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
e tam, ubędzie kg , wraca dwa i tak w koło migotko, gratuluję...sama nie wiem , co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
Witam. wlasnie zjadlam obiad wedlug przepisu Dardaniki - kasza, pomidor, ser plesniowy. wyszlo naprawde dobre i sie najadlam, wiec polecam:-) a u mnie bez zmian, chyba sie juz nawet przyzwyczailam do malych porcji i innego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dardanika
Bardzo mi miło że komuś smakowało :-) Jak to mówią potrzeba matką wynalazku ;-) ale mnie też to smakowało zajadałam się tym . Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
jestem zla na siebie, bo zjadlam za duzo na obiad. wpadlam do domu taka glodna, ze mimo tego ze mialam z wczoraj kasze odlozona na dzis, to zjadlam jeszcze parowki. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
witam. waga na dzis 69,2kg. czyli po malu idzie w dobrym kierunku. straszna tu cisza. mam nadzieje, ze nie zostalam sama na placu boju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
fajnie Migotko u mnie w końcu spadek, dzisiaj 70 nic nie robię , jedynie mniej jem i...trochę bieganiny, bo zakładałam w domu rolety, więc mycie okien, sprzątanie... ale mam nadzieję zobaczyć 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
68,8kg:-) ubywajace kg motywuja mnie jeszcze bardziej. pierwszy raz czuje, ze jestem na dobrej drodze. wszystkie glodowki i diety cud nie mialy najmniejszego sensu. nie chodze glodna, nie maltretuje sie, a waga leci. teraz daze do mojego II celu: 65kg. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Migotka z nadwaga
no to zostalam sama na topiku:-( juz drugi raz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
Migotko, ..no ja zostałam 1 kg mi wrócił, ale już spadł /i ostro się biorę! weekend byłam zajęta, w kuchni również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migotka - gratuluje! kurde ja mecze siebie dukanem, ktory srednio mi wychodzi waze 74kg przy 168cm, nie wygladam strasznie grubo bo mam figure klepsydry, duzy cyc, wiekszosc daje mi maksymalnie 63kg ;) i wlasnie sie zastanawiam nad dieta 1000kcl plus skakanka pracuje w biurze, ciagle siedze, malo sie ruszam, a skakanke zaczelabym dziennie chociaz po 20minut dziennie na poczatek chcialabym schudnac jakos do 62kg, nie wiecej nie chce chudnac w ciagu miesiaca 10kg bo mi pozniej wroci 15kg :( mysliscie ze do wakacji dam rade? zakladama sobie 3kg na miesiac, chyba da sie zrobic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny,chciałabym dołaczyc do odchudzania.Waze 71kg przy 173cm.Chce zrzucic ok 5 kg ale juz wiele razy konczyło sie to fiaskiem...pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linetkaa
czesc dziewczyny, ja tez sie odchudzam, tak na powaznie od tygodnia. mam 172 wzrostu i startowalam z wagi 78, teraz po tygodniu jest 76. chcialabym wazyc na poczatek 70 kilo, bo wtedy wygladam dobrze. nie wiem jakim cudem, bo to duzo kg, ale mam chyba ciezkie kosci czy cos. docelowo marzy mi sie 65 kg, wtedy bede super zadowolona. moje ograniczenia w diecie : zero slodyczy, chleba i ziemniakow. poza tym jem wszystko, nawet kotlety ale wtedy z samą surówką.jesli jem nalesniki z dzemem to 2 sztuki na obiad, a nie jak wczesniej 4, a sniadanie i kolacja to wasa z bialym serem albo czyms innym malo kalorycznym. ograniczam porcje. licze tak mniej wiecej ile zjadam kalorii, pilnuje, zeby nie bylo wiecej niz 1000 - 1100. wtedy chudne. lykam tez linee detox, hamuje troche apetyt. ponad rok temu schudlam 9 kilo i niestety wrocilo juz wszystko, nie wiem jak kobiety to robia, ze nie tyja latami po schudnieciu. trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5030355 wiem, że wątek ten przeznaczony jest diecie, a ja tak trochę wyjeżdżam z takim czymś, ale przeczytałam na poprzednich stronach, ze któraś z Pań ma samopoczucie poniżej 0. Uważam, że podany przeze mnie link powinien rozwiązać ten problem, a przy okazji można przy tym stracić kilka zbędnych kg. Nie nakłaniam do niczego. wystarczy tylko o tym poczytać. Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×