Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jedna taka miła pani

Marzy mi się spiżarka/schowek w domu...

Polecane posty

Gość Jedna taka miła pani

Marzy mi się takie miejsce, niewielkie, ciemne, wypełnione prostymi drewnianymi półkami, na których mogłabym trzymać chemię gospodarczą, żele i płyny do prania, zapasy spożywcze, wino, blachy i formy do ciast, art. gospodarstwa domowego zajmujące na co dzień zbyt dużo miejsca w kuchni, włoszczyznę, owoce sezonowe, przetwory, sprzęty do sprzątania... Czy ktoś ma podobne marzenie? :) A może ktoś je zrealizował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bym chciala
ja tez bym chciala takie pomieszczenie, z tym, ze w calosci przeznaczylabym je na srodki czystosci i rzeczy typu: deska do prasowania, suszarka, zelazko, odkurzacz, wszystkie mopy, miotly i miotelki i takie tam. Poki co to albo mam poupychane wszystko po szafach albo w lazience :O i tak pewnie zostanie bo nie mam miejsca zeby wygospodarowac taki kacik :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg zaleceń nie powinno się mieszać chemii i spożywki w jednym miejscu. Co do spiżarni - jeżeli w kuchni jest ciut miejsca w rogu to można zbudować spiżarnię w rogu- półki od góry do dołu w kształcie litery L i drzwiczki na skos. Jest bardzo pojemna mimo niewielkich rozmiarów. Warto kilka półek zawiesić na jakimś systemie umożliwiającym zmianę wysokości półki (kupimy garnek wyższy o 1 cm...). Warto pomyśleć o wentylacji. Odkurzacze, chemię itp trzymamy w przedpokoju z szafą wnękową - jest tam kilka sprytnych uchwytów na wyposażenie np na rurę od odkurzacza, nie wiem gdzie kupione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też marzę
Te sprytne uchwyty na odkurzacze i żelazka to niewątpliwie z ikei - sama mam tam zakupione, kosztuje grosze, a jaka pomoc w organizacji przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak -Skandynawowie umieją genialnie rozwiązywać takie prozaiczne problemy, mogłam się domyślić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Niestety nie mam miejsca nawet na taki spiżarniany trójkąt. Architekt planujący budynek w którym kupiłam mieszkanie nie do końca przemyślał jego funkcjonalność. Chemię można trzymać w tym samym pomieszczeniu co art. spożywcze, inaczej nie robiono by tego w sklepach i marketach. Przecież nie musi się bezpośrednio ze oba stykać, wytaszczy przeznaczyć część półek na to, a część na tamto. :) Moja wymarzona spiżarnia (i schowek w jednym) to taka do której można swobodnie wejść. No ale... Może w przyszłości jak będę zmieniać mieszkanie to o tym zawczasu pomyślę. Zgadzam się, w Ikei są świetne rozwiązania do takich pomieszczeń. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to to nie
Chemię można trzymać w tym samym pomieszczeniu co art. spożywcze, inaczej nie robiono by tego w sklepach i marketach. Przecież nie musi się bezpośrednio ze oba stykać, wytaszczy przeznaczyć część półek na to, a część na tamto. " Błąd ! W sklepach masz dużą a nawet bardzo dużą powierzchnię. Wyobraź sobie, że w spiżarce lub innym składziku takim 2X2 stoją na dolnych półkach detergenty, a na górze spożywka.Zapach detergentów jest bardzo ostry i przesiąkają nim inne rzeczy niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Zapach detergentów? Z tego co wiem, wszystkie mają nakrętki. U mnie szafka z detergentami nie pachnie nijak. Nie trzymam żadnych odkrytych, niezakręconych, ani pozalewanych. :) Zależy jakie kto ma zwyczaje. Jak ktoś odkłada pozalewane albo niepoodkręcane pojemniki z takimi rzeczami to nic dziwnego, że ma zapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
niepodokręcane miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Jedyne co wydziela zapach po otwarciu to paczka zapachowego papieru toaletowego. :) Ale on nie jest akurat ani nieprzyjemny ani szkodliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to to nie
No tak, bo proszek do prania, mydło w kostce teraz produkują bezzapachowe.A wchodzą do sklepu z detergentami nie czuć zapachów przeróżnych-widocznie mają szczelnie podokręcane i zapakowane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem do końca czy warto...
Nie kupuję proszków do prania ani mydeł w kostce. :) A nawet gdybym kupowała, to można je zamykać po otwarciu specjalnymi plastikowymi klipsami, albo zamykać w metalowych opakowaniach po wcześniejszych proszkach. A mydła w kostce to przecież nie trucizna. :) Nie wiem do czego zmierzasz podając te przykłady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
Nie wiem do końca czy warto... to mój inny nick. To gwoli wyjaśnienia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
W sklepie czuć tylko tych detergentów, które klienci naruszają sprawdzając zapach (często odkręcają nakrętki, rozwalają opakowania, czasem coś się rozleje), albo tych które mają wadliwe opakowania od nowości. Zresztą nie ma co przesadzać. Rzadko się zdarza, że idziesz alejką z chemią i czujesz jakikolwiek zapach. Chyba, że przytkniesz nos bezpośrednio do opakowań. Zresztą nie o tym temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
czuć tylko tymi detergentami ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjajajajajajajaj
taka mila to pani znowu nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedna taka miła pani
A gdzie napisałam coś niemiłego? :) Miłym ludziom nie wolno mieć własnego zdania i go uargumentować? Muszą koniecznie wszystkim przytakiwać? Piszę co myślę. Po prostu. Przecież nikogo nie obrażam, jeśli się z kimś nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
No to się pochwalę, że mam spiżarkę .Początkowo nie mieliśmy kasy na wykończenie dwóch łazienek zrobilismy więc jedną na górze. W pomieszczeniu na dole ( wchodzi się z korytarza,tuż obok kuchni), w której miała być druga łazienka, zrobiłam tymczasowy lamus. Kiedy w końcu przyszedł czas, aby ją wykończyć pomyślałam sobie ,,i co ja kurna z tym wszystkim teraz zrobię. Na kij mi dwie łazienki, jak nie mam gdzie upchnąć tych rupieci. Mąż więc kupił białę płyty meblowe i zrobił z nich regały.Trzymam tam głownie kuchenne graty( miser, sokowirówka,robot, naczynia żaroodporne, blachy do ciast itp.Na podłodze odkurzacz szczotki, mopy,miski.I jeszcze kosz z prasowaniem. Na przetwory mam piwnicę. Moim zdaniem takie pomieszczenie powinno być przewidziane w projekcie każdego domu,jest niesamowicie przydatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem całkiem świeżo po
remoncie mieszkania w bloku Też chciałam funkcjonalne szafy i schowki, udało się, ale dopiero po generalnej zmianie - całą przestrzeń na nowo zagospodarowaliśmy - szafy w przedpokoju zrobiliśmy na wymiar, z odpowiednimi półkami tak - żeby zmieściły się krzesła składane, odkurzacz, deska do prasowania, miotła, mop itp W kuchni zamiast spiżarni czy drogiego "cargo" mam z racji ograniczonego miejsca głębokie pojemne szuflady wysuwane do końca. Genialna sprawa - polecam to rozwiązanie w szczególności. Poza tym szafki w kuchni mam do samego sufitu - w tych najwyższych trzymam rzeczy rzadko używane np walizę z dodatkowymi sztućcami, blachy na świąteczne wypieki, zapas tabletek do zmywarki itp. Dzięki temu mam o wiele wiecej miejsca w szafkach, niższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie tez marzy, ale nieco większa, aby oprócz chemii i innych gratów upchnąć tam rower i narty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×