boje sie, ze ona moze kogos poznac... wtedy strace sens chodzenia na uczelnie

ehh to przykre jest pewna dziewczyna u mnie w grupie na studiach w ktorej sie zauroczylem... cholernei mi sie spodobala jak ide na uczelnie to caly sens dla mnie ma to jesli ona tam bedzie, jesli jej nie ma to nie chce mi sie tam nawet siedziec.. jest NAPRAWDE atrakcyjna.. opalona brunetka, wysportowana, ladna.. no co tu duzo mowic- bylem z nia 2x w klubie i widzialem, ze ma zajebiste powodzenie.. doslownie co chwila jakis facet do niej podbijal oczywiscie probowalem z nia cos zdzialac ale nie idzie mi.. olewa mnie, odmawia spotkan itp- niby mnie lubi, ale wiecie.. chyba nic wiecej boje sie ze lada chwila sie okaze ze poznala kogos a wtedy poczuje sie jakby mi ktos noz w serducho wlozyl :/ pewnie powiecie - abym znalazl sobie inna na oku.. ale nie ma zadnej takiej, ja w klubcah niekogo nie poznaje, na osiedlu niekogo nie mam a na uczelni inne laski mnie nie kreca..

ona kogos pozna i to nie będizesz ty ;)

i co ja mam robic :( tak bardzo mi sie podoba, tak bardzo chcialbym ja miec..

ja mam tak samo :) choć on nie jest z mojej grupy, jak tylko przychodzę na uczelnie mój wzrok zawsze go szuka, on ma na imię Paweł ;P

to bardzo wazne czy "opalona" czy z ciemna karnacja bo jesli to skwarka oplanoa caly rok = solarium to juz odpada dla mnie jako potencjalna partnerka

nie jest skwarka.. ma raczej taki odcien skory, ze nawet jak jest blada to wydaje sie lekko ciemnawa a jak jeszcze skoczy np raz na tydzien na solarke w zime to juz w ogole ladnie wyglada :) kurwa, chce ja miec!!!

oj naiwny chłopiec :(

Ona Cie nie chcę i wbij to sobie do głowy. Poznasz kiedyś inną i w niej sie zauroczysz. Zreszta po co Ci taka rozrywkowa?

kurwa mowilem darujcie se texty ze poznam inna.. bo kurwa jakos od roku nie moge zadnej innej poznac :O nie mam gdzie kurwa... na uczelni inne mnie nie kreca, zreszta nie zadaje sie z innymi... na osiedlu zadnej nie ma, w klubach jak chozde to nigdy jeszcze nikogo nie poznalem i siłą rzeczy zostaje tylko ona... ale zajebiscie sie boje ze ona kogos pozna lada chwila... to bedzie dla mnie mocny bol.. bez kitu zachowuje sie jak szczeniak ktory 1 raz w zyciu sie zakochal... a ja kurwa mam juz w miare niezle doswiadczenie, mialem 2 zwiazki, 4 kobity sexualnie i ogolnie raczej ze mnei rozrywkowy chlopak- no jebnelo mnie jak ja pierdole..

jak czlowiek i powiedz "pewnie duzo sie zmini po tym jak to powiem, ale chce zebys wiedziala ze jestes jedynym powodem dla ktorego przychodze na uczelnie" zawsze to pozniej mozesz obrocic w zart :D

ta,, .. ju zto widze, po takim tekscie jej by sie glupio zrobilo i by mi zajebala jakas moralna gadke ze powinienem przychodzic tutaj dla nauki itp i zebym nie zawracal sobie nią głowy ;] probowalem ja conajmniej 20x zaprosic gdzies i zawsze odmawiala.. tzn nie do konca, 2x bylismy uwaga.. NA ROWERACH :D i tylko raz na piwku.. fajnie bylo, bo siedzielismy od 20 do 2 w nocy :)

kobieta labo ładna, albo wierna...

teraz to nawet przecietna laska nie jest wierna...