Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dziewczątko

ja,moja wrazliwosc i ... prostytutki

Polecane posty

Sama nie wiem od czego zaczac opisywanie mojego problemu...jestem z moim facetem od kilku miesiecy... tak sie sklada, ze mieszkam przy ulicy przy ktorej od wieczora do rana stoi duzo prostytutek... zeby dojechac do domu mojego chlopaka, musimy jechac ta ulica... moj problem jest taki, ze jestem przewrazliwiona, i czuje sie okropnie gdy jade z moim facetem i jestesmy zmuszeni przejezdzac obok polnagich bab... Z moim facetem w lozku uklada nam sie super, ale ja caly czas czuje zazenowanie, gdy przejezdzam obok tych szmat...mimo ze ogolnie jestem ladna dziewczyna, a zwlaszcza nogi to moj atut :P to caly czas zastanawiam sie, czy przypadkiem moj facet nie mysli mijajac te kobiety "wow, ale wyglad..ciekawa jaka bylaby w lozku?" Jest to TYLKO moje przypuszczenie, nie pytalam sie go co sobie mysli... kiedys dwa razy zdawalo mi sie ze skrecil lekko glowe w bok zeby patrzec na te lajzy... ja wiem, ze moj facet mnie nie zdradzi, wiem ze go pociagam seksualnie i nie tylko, ale zawsze mam wrazenie, ze baba stojaca w majtkach i w butach na obcasach zawsze bedzie dla niego bardziej atrakcyjna (ma tu na mysli jedynie aspekt seksualny) niz siedzaca obok niego kobieta w grzecznym stroju...i kiedy taka mysl przychodzi mi do glowy, czuje sie jak szara mysz... lepiej czuje sie tylko wtedy gdy zaloze np. spodniczke i buty na obcasie, wiem ze to glupie, ale tak jest naprawde... Kilka miesiecy temu gdy moj facet odwozil mnie noca do domu , jedna z tych lajz celowo wypiela pol nagi tylek w naszym kierunku, a moj facet zazczal sie smiac z tego...nie wiem czy z zazenowania, czy tez podobalo mu sie to... nic mu wtedy nie powiedzialam, ale zrobilo mi sie strasznie przykro... bo uwazam , ze tak mogl zareagowac bedac w towarzystwie np. swojego kumpla a nie w moim... Wczoraj z kolei wieczorem czekal na mnie pod moim domem, wyszlam do niego, na szczescie nie zauwazylam nikogo "podejrzanego", wsiadlam do niego do auta, przejechalismy kawalek a on do mnie "jak czekalem na ciebie to podeszla do auta prostytutka i pytala sie czy czegos potrzebuje, powiedzialem jej ze czekam na moja dziewczyne i zeby odeszla bo pomyslalam ze jeszcze bedziesz zla z tego powodu". Moj facet zachowal sie super jesli chodzi o ta sytuacje, tylko za cholere nie moge zrozumiec, po co opowiedzial mi te historie, w sumie mogl mi tego oszczedzic...... on chyba sie nie zorientowal, jakie to dla mnie trudne... tzn. teraz to juz chyba wie, bo jak mi to opowiedzial, to zaczelam krzyczec ze po cholere jezdzi ta cholerna ulica w nocy...a pozniej sie poplakalam... ale..udalam ze to z innego powodu... nie wiem czy mam pogadac z moim facetem szczerze na ten temat... bo jesli z nim o tym pogadam, to pewnie pomysli ze jestem zakompleksiona i swirnieta, skoro sama uwazam, ze jakas lajza z ulicy moze byc atrakcyjniejsza ode mnie... a poza tym z mojego do jego domu nie ma innego dojazdu,...tylko ta droga przy ktorej stoja... :( w sumie zawsze jak tylko wjezdzamy w te ulice, czuje taki niepokoj, zastanawiam sie ile ulicznic zobaczymy, gdzie beda stac, jak beda ubrane, czy doszly jakies nowe w miejscach ktore wczesniej zapamietalam jako "bezpieczne".... Moj facet jest super, to moja wrazliwosc jest problemem...nie wiem czy mam o tym z nim pogadac czy tez dusic to w sobie... a moze sama powinnam zaczac ubierac sie bardziej sexy jesli to mi pomaga czuc sie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem tez, ze to ze wczoraj podeszla do niego jakas lajza, nie jest w ogole wina mojego faceta...to nie jego i nie moja wina, ze mieszkam przy tak parszywej ulicy... ale sama swiadomosc ze taka sytuacja miala miejsce, sprawia ze naplywaja mi lzy do oczu... w ogole jak widze samochod zatrzymujacy sie przy tych lajzach, to zastanawiam sie czy ten facet jest zonaty lub ma dziewczyne, i z gory wspolczuje tym kobietom ale przyszlym kobietom, ktore zwiaza sie z takim facetem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajajka
wiesz, chyba jesteś przewrażliwiona trochę. Faceci owszem, inaczej od nas rozumują, ale twój facet - będąc z tobą, raczej nie marzy o sexie z prostytutką. Nie wiem, czy nie miał takich fantazji, ale fantazje to jedno a czyny to coś innego...może i pomyśli, że fajna dup* ale od pomyślenie do zrobienie to hoho.Tylko że to normalne, że faceci oceniają urodę innych kobiet :) A jeden mój kolega powiedział, że za nic by tego nie zrobił. W ogóle, co ty się do nich porównujesz? Przecież związek to jedno, a gdzie tu sex za kasę? Myślisz że facet rzuci cię dla prostytutki? Pogadaj z nim, powiedz co czujesz. On najlepiej ci wytłumaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziajajka -przeciez ja wiem ze mnie nie zdradzi z nimi ani sie w tym, bardziej w zadnej nie zakocha...ale sam fakt ze one istnieja mnie wkurza... i ze nawet mojego faceta potrafia na ulicy zaczepic... a z drugiej strony one byly, sa i zawsze beda...nie mam na to wplywu i nie ma na to wplywu moj facet... ale i tak gnebi mnie to i wnerwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnieaco?
twoj facet nawet sie cieszy ze tam mieszka a ty co jeszzce nie odkrylas jaka podrzezc masz ,,obok,,na twoim miejscu przsylalybysmy mu nawet jje non stop zeby sie na zywo ,,zabawial,,a nie sie tylko gapi a ty jakas ,,zakonnice,,co o swioecie nic nie wie udajesz szczegolnie o tym huju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnieaco?
na prawde jeszzce nie dowiedzialas sie o tym ze twoj ,,facet nie jest super,, jedynie jakas hujowa iatlianska dziwka tania a ty powinans suie do normalnych ludzi przsiadac anie do jakis szmat chlopskich a wrazliwosc nie ma nic wspolnego z jego kurwami? idz do psychiatry jak masz takie pojebane myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwewtwe
Raczej byłby chorym facetem, gdyby nie popatrzył i gdyby go trochę nie rajcowały. Zdrowy facet reaguje na półgoły tyłek, obcasy, cycki prawie na wierzchu. W takich sytuacjach nie liczy się dla faceta czy to kurwa czy nie kurwa - widok jej ciała jest podniecający. ONE SĄ DLATEGO TAK UBRANE, BO KAŻDY NA ŚWIECIE WIE, ŻE TO DZIAŁA NA FACETÓW. Pewnie nie raz myślał jaka ta czy tamta jest w łóżku. Ale przecież nie zdradzi cię z żadną, bo przypadkowo mogłabyś się o tym dowiedzieć. Daj mu popatrzeć, popodniecać się trochę, ile można patrzeć na jedną kobietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 312312
Prawdopodobnie masz jakiś kompleks dotyczący wyglądu lub seksu. Stawiam bardziej na seks. Pewnie czegoś mu odmawiasz, na pewne rzeczy się nie zgadzasz, albo uważasz że jesteś w tym kiepska. Bo gdybyś dawała mu wszystko a przy tym wiedziała że jesteś super kochanką, to wisiałoby Ci czy on patrzy na prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twewtwe -i wlasnie taki tok myslenia facetow mnie wkurwia... A co do seksu, to pisalam przeciez ze wlozku uklada nam sie super...skoro potrafimy kochac sie kilka razy dziennie, a ja nie odmawiam niczego w lozku, lubie rozne fajne zabawy, to raczej moj facet mnie nie zdradzi i ja o tym wiem. Niektorzy w ogole mnie nie zrozumieli: ja nie obawiam sie ze moj facet mnie zdradzi, mnie wkurza sam fakt ze codziennie musze miec swiadomosc, ze mija lajzy na ulicy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sjbskmvbs
Stara powiem jedno! mega Ci współczuję, żadna kobieta nie wytrzymałaby tego na dłuższą metę, a jedyne co możesz zrobić w tej sytuacji to zachowac mega klasę!!!! A jak Twój facet Ci mówił o tej kurewce, to trzeba było mu odpowiedzieć, że Cię to nie interesuje i nie będziesz marnowac swojego cennego czasu na rozmowy o kurwach i w ogóle Cię takie rozmowy nie interesują i nie chcesz i tym słyszeć. A jak na nim zrobiła takie wrażenie, że musiał Ci się pochwalić to może niech się z taką zwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sjbskmvbs, skarbie, jestes chyba jedyna osoba ktora zrozumiala, o co mi chodzi. :) szkoda ze tak mu wtedy nie odpowiedzialam jak napisalas... moge ewentualnie mu wspomniec, ze takie "rewelacje" moze sobie opowiadac kumplom, a nie swojej kobiecie... Myslalam nawet o malej zemscie i zaproponowaniu mu, zeby zostawil mnie ubrana w krotka spodniczke na przystanku na tej ulicy i z ukrycia obserwowal, ile aut sie zatrzyma mimo ze stoje na przystanku... bo skoro ja mialam przyjac na spokojnie (no wlasnie nawet nie wiem nawet na jaka reakcje liczyl gdy opowiedzial mi o tej lajzie, mialam sie smiac?) fakt ze zaczepila go lajza, to on powienien zareagowac bez zlosci jesli jakis facet zzaczepi jego kobiete ... Juz sama nie wiem, czy zwierzyc mu sie szczerze z tego wszystkiego i sama siebie postawic na nizszej pozycji seksualnej niz dziwki, czy tez udawac harda, byc taka jak do tej pory w lozku, i dziwki mijane na ulicy traktowac jak powietrze? Bo w koncu czemu winny jest moj facet, ze one tam sa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie czego sie jeszcze obawiam? Ze jesli kiedys zdarzy sie znow ze jakas zdzira go zaczepi, a ja znajde sie w poblizu, to podejde do niej i po prostu obije jej morde, sorki za okreslenie... juz nawet w myslach mam taki gotowy scenariusz... jeszcze kiedys ja na policji skoncze przez te zdziry... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale ja caly czas czuje zazenowanie, gdy przejezdzam obok tych szmat" - oł, je. WRAŻLIWOŚĆ twoja jest porażająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie są rzeczy, tylko kobiety. A że zdecydowały się na taką profesję... Cóż, ich prawo. A ty nie masz prawa ich obrażać, bo kto wie, która z was tak naprawdę jest większą szmatą (nazywając rzeczy po imieniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Dziwna jesteś :o co Cię obchodzą jakieś stojące przy drodze dziewczyny? Ich życie, ich sprawa. Przeprowadź się jak tak Cię to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukle
Dziewczyno, ale wkurzają cię tylko te z twojej ulicy czy ogólnie wszystkie na świecie? i tylko prostytutki, czy też takie wydekoltowane dziewuszki, których nie brakuje? a rozbierane sceny w kinie? Aktorki nago? histeryzujesz. Sex, erotyka, nagość są praktycznie wszędzie. Jesli chcesz faceta przed tym uchronić, to możesz go jedynie w klatce zamknać. Przecież dziwki nie tylko na twojej ulicy stoją, skąd wiesz, gdzie jeszcze mogą go zaczepić? skoro nie dał ci powodów do niepokoju, wiesz że nie zdradzi, to po co się tym przejmujesz? Jakieś histerie odstawiasz i to się dopiero źle na związku odbije. Albo się przeprowadź ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdffffffffffffffffffffffffffff
up up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaustrofobiczna_jazda
japier.dziuuu, ale wrażliwa, szkoda, że tylko NA SWOIM PUNKCIE ;-) Zadzierasz nos do góry, s.rasz wyzej niż masz, obrażasz w ogóle nieznane tobie osoby, a tak naprawdę robisz w majty ze strachu, ze chłopak poleci za byle miniówą, to nie jest wrażliwość to jest PUSTOŚĆ. Wrażliwosci do tego nie mieszaj, bo nie masz pojęcia co to takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spodziewalam sie, ze spotkam sie tu ze zrozumieneim wszystkich uzytkownikow forum... ale nie spodziewalam sie tez, ze tak wiele osob wykazuje wieksze zrozumienie i tolerancje dla prostytutek niz dla zwyklej, wrazliwej dziewczyny... A poza tym jestem ciekawa jak wy byscie sie czuly gdybyscie codziennie byly zmuszone do ogladania burdelu na ulicy i mialy swiadomosc, ze wasz facet tez to widzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego, czy draznia mnie wszystkie inne kobiety, to odpowiem "tak, draznia mnie te ktore uzywaja swojego tylka zamiast mozgu zeby cos osiagnac". Bo jak jestem np. zmoim facetem na plazy to nie draznia mnie polnagie babki. ;) Wiem, ze erotyka jest teraz wszedzie, ale czy to oznacza ze mamy usmiechac sie widzac ulicznice? a moze niedlugo bedziemy wysylac nasze corki do pracy w burdelu skoro pracuja tam kobiety, ktore po prostu dokonaly tylko takiego wyboru...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twims
Dziewczątko jak mieszkasz w takiej nieciekawej dzielnicy, to może się przeprowadzisz? Mnie też by wkurzało, gdybym mieszkała w takim miejscu. Ale nie łączyłabym tego absolutnie ze swoim facetem. "tak, draznia mnie te ktore uzywaja swojego tylka zamiast mozgu zeby cos osiagnac". No te panie z ulicy raczej niewiele osiągnęły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
ile mqasz lat? 14? ale problemy hahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twims: nie moge sie przeprowadzic, mieszkam teraz za granica, sama wynajmuje pokoj i tu gdzie mieszkam mam bardzo blisko do metra. Przeprowadzka w ciekawsze rejony zbyt wiele by mnie kosztowala. :) A poza tym moj facet mieszka kilka km ode mnie wiec nawet jakbym mieszkala gdzie indziej, to i tak jedyny dojazd do niego bylby ta cholerna ulica... ;) No rzeczywiscie zbyt wiele to one nie osiagnely... ;) ale moze to wlasnie je stac na mieszkanie w centrum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345u473490
zdecydowanie powinnas zakaz mu ogladania tv bo sa ladne aktorki zakaz gupowania gazet o internecie nie wspomne- powinnas odłaczyc a jak ogada pornole to musisz odejsc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! lecz te swoje kompleksy a nie zatruwasz dupe chlopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupka jelenia
co to ja mam rzec.... autorka watku jest rzenujaca......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×