Dlaczego w Polsce jest taki problem z praca po studiach?

Skonczylam socjologie na wydziale nauk spolecznych UAM - studia dzienne, nie jakies byle jakie zaoczne na wyzszej szkole gotowania na gazie. I co - nie ma praca, bo wszystko jest oblozone przez ludzi partyjnych i ich rodziny - wszystkie urzedy tak wygladaja. A w firmach prywatnych tez pracuja tylko rodziny. I jak tu zyc w takim kraju?

socjologia niestety to byle co, pierwsze lepsze sit latwe...to juz weile keirunkow zaocznych jest lepszych od tego situ

po dobrych studiach zdolni dobrze wyedukowani fachowcy problemu z praca nie mają raczej firmy mają problem ze znajdowaniem takowych , bo zglaszają się do nich de3bile z papiurkiem

Bo nikt nie lubi nieudaczników, oferm którzy spędzają całe życie w szkole i myślą że dzięki temu zdobędą porządny zawód.

Ilu w Polsce potrzeba socjologów? IMHO max 100 sztuk. Dla mnie by wystarczył jeden- ten wysoki z groźną twarzą którego często pokazują w TV. Umiałabyś programować komputery czy pozycjonować strony to by się firmy biły o Ciebie...

Nie jestem nieudacznikiem. Wiele osob nie wie, czy naprawdę jest socjologia. Po zaglebieniu sie w tym temacie mozna dojsc do wniosku, ze w kazdej firmie powinien byc zatrudniony socjolog w celu poprawy stosunkow i komunikacji miedzyludzkiej

ze w kazdej firmie powinien byc zatrudniony socjolog w celu poprawy stosunkow i komunikacji miedzyludzkiej Skoro ty nie potrafisz przekonac pracodawce, aby cie zatrudnil, to kiepsko u ciebie z ta komunikacja:D Poza tym co posiadasz oprocz studiow? Gole studia to nic.

Dlaczego?? Bo takie mamy rządy w Polsce.. Że każdy jest dobry w gadce, obiecują zniesienie bezrobocia, ale to takie obiecanki cacanki..

"Skończyłam Socjologię...." :D Bez komentarza.

Pracy jest dużo, o to dowód tylko w jednej firmie: http://www.aliorbank.pl/pl/o_banku/kariera_w_alior_banku/aktualne_ogloszenia

no ja też sie nie dziwię, ze po socjologii nie mozna znaleźć pracy w zawodzie... :-0

bo w Polsce licza sie tylko ukladziki, a pracodawcy boja sie zatrudnic osoby wyksztalcone po dobrych uczelniach, bo sami albo nie maja zadnego albo sa po wyzszej szkole latania na miotle, Niby wazniejsze jest doswiadczenie, ale ja uwazam ze zdecydowanie lepszym pracownikiem bedzie osoba po dobrej panstwowej uczelni jesli tylko da sie jej szanse na zdobycie tego doswiadczenia.

Nie liczą się układziki, tylko studenci po studiach nic nie potrafią. Trzeba całkowicie zmienić tok nauczania.

ja skończyłam historie specjalność nauczyciel uczelnia państwowa studia zaoczne w szkole pracy brak, języków nie znam w czasie studiów pracowałam dorywczo przy organizacji konferencji w hotelu , poźniej na zastepstwo w firmie spedycyjnej a dzis nikt mnie nigdzie nie chce

Po socjologii powinno się wiedzieć że praca to nie najważniejsze dobro dla człowieka :) Możesz zawsze zostać anarchistyczno-antyfaszystowską działaczką i organizować rożne manify i kontrmanifestacje.

Na a co mogłabyś zaoferować pracodawcy, żeby przynieść mu zysk finansowy? Po co idziecie na takie debilne kierunki?

"w kazdej firmie powinien byc zatrudniony socjolog w celu poprawy stosunkow i komunikacji miedzyludzkiej" hahah :D

skonczylas socjologie - ok, ale oprocz tego trzeba było przylozyć się do języków, zrobic sobie certyfikat CPE z angielskiego, do tego zaoczny kurs pedagogiczny i moglabys tymczasowo z powodzeniem pracowac jako lektor w szkolach językowych, potrzebuja ich na pęczki nadal, zwlaszcza w duzych miastach studenckich, turystycznych albo dobrac jakąs bardziej scisla specjalizacje, przekwalifikowac sie tez czasem trzeba, chocby na ksiegowosc:D ludzie, zrozumcie wreszcie, ze nikt nie odmawia wam pracy na złość, tylko za mało soba prezentujecie, nie macie kwalifikacji wymaganych na obecnym rynku pracy, nie potraficie sie SPRZEDAC. nie znacie języków obcych (teraz np bardzo poszukiwanymi są czeski, słowacki, ktorych stosunkowo łatwo sie Polakowi nauczyc, kraje sasiedzkie) angielski to nie jest juz zadna super umiejetnosc, tylko koniecznosc i zupelna podstawa, natomiast angielski perfekt (nie mylic ze skonczeniem filologii angielskiej w Polsce) to duzy plus, bo ludziom czesto tylko sie wydaje, ze znaja angielski...

ej madralinscy a zalatwicie mi prace po technologii chemicznej, bo jakoś znależć nie potrafie :o

15:52 [zgłoś do usunięcia] kdlak "w kazdej firmie powinien byc zatrudniony socjolog w celu poprawy stosunkow i komunikacji miedzyludzkiej" w dobrych firmach międzynarodowych taka rolę spełnia rozbudowany HR, i owszem - tutaj tez mialabys duze pole do popisu, gdybys znała jezyki i potrafiła swoje kwalifikacje umiejetnie podciagnac do wymagan danej firmy:) w HR naprawde dobrze płaca, sa mozliwosci awansu, rozwoju, na samym pracuj pl ja widze mase takich ofert...

Ja skończyłam pedagogikę, ale studia mgr robiłam zao i w tym czasie szukałam pracy - najpierw pracowałam w sklepie żeby w ogóle wiedzieć czym jest praca, późńiej strafił mi się staż w zawodzie, a potem udało się i jestem zatrudniona ;) pieniądzę może nie sa jakieś kosmiczne - ale praca w zawodzie, zdobywam doświadczenie, teraz robię studia podyplomowe żeby mieć więcej uprawnień ;) ale większość moich znajomych pracuje gdzie popadnie ;)

potrzebne są zakłady produkujące ponieważ produkcja i sprzedaż napędzają gospodarkę a w Polsce wiadomo jak jest. obecnie nie ma kto zarabiać na urzędasów i innych socjologów czy pedagogów co ty po tej swojej socjologii możesz wytwarzać? Pracownicy którzy zarabiają na firmę musieliby dostać mniej wypłaty bo ty chcesz poprawiać między nimi stosunki :O Każdy sobie potrafi sam poradzić, skoro potrafi znaleźć pracę i ją utrzymać to znaczy też że z komunikacją nie ma problemów

15:55 [zgłoś do usunięcia] kto mi zalatwi prace?????? ej madralinscy a zalatwicie mi prace po technologii chemicznej, bo jakoś znależć nie potrafie mój teść prowadzi laboratorium analizy chromatograficznej , chetnie podesle mu Twoje CV, jak mi powiesz jakie masz doswiadczenie i gdzie studia skonczylas? ;)

A co masz do pedagogów? :/

Welcome to Poland :P

ja pisalam do tego alior banku na ten podany adres mailowy, jakos nikt mi do tej pory nie odpisal ;) tez nie mam pracy, skonczylam kierunek scisly

tez po ścisłym kierunku, bo mi sie po prostu nie chce zapieprzać za marne grosze, póki co mieszkam z rodzicami i mam na wszystko wyjebane

chyba zostanie mi dawanie korepetycji do konca zycia...