Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Diannnna

BUNT4LATKI? CZY?

Polecane posty

Gość Diannnna

Czesc. Mam problem. Mam prawie 4letnia corcie i drugie w drodze, tzn-rodze na dniach. Corka zawsze byla grzecznym, spokojnym dzieckiem, tzn. wiadomo-jak to dziecko miewala swe humory, zle dni, fochy itp, ale od pewnego czasu(jak pomysle to tak od ponad msc)jest nie do wytrzymania, nic jej sie nie da wytlumaczyc, mowie do niej obojetnie juz na jaki temat a ona wogle nie slucha(albo zmienia temat albo mowi sama do siebie albo odwraca sie i idzie do drugiego pokoju) strasznie sie denerwuje przy zabawie, np.przy glupim ukladaniu lego czy rysowaniu(nawet jak bawi sie sama)jej odzywki po prostu czasem mnie paralizuja, nie da sobie nawet sciasc paznokci, zawsze musi byc"cos za cos" (ale tej metody nie trzymam sie bron boze)...i jeszcze wiele by tu wymieniac. Z mezem oboje od kiedy wiemy od drugim dziecku delikatnie ja przygotowujemy do tego, niby sie cieszy na siostre, ale pewnie do konca sprawy sobie nie zdaje... Wiadomo jak to jest ze, im blizej porodu to omawia sie czesciej pewne sprawy-wybor lozka, wozka itp itd...nic przed corka nie ukrywamy-chcemy by uczestniczyla we wszystkim(oczywiscie jesli tego sama chce...)we wt jedziemy kupic lozeczko i maz sam pow.ze chce by Lenka tez w tym uczestniczyla:) wiadomo tez ze jak sie z kims spotykamy to pada pyt. Czy sie cieszy na siostre itp ale ona zawsze odpowiada ze tak, ze bedzie pomagac itp:) No wiec nie wiem juz co ma wplyw na jej zachowanie ostatnimi czasy? Czy to faktycznie jest bunt4latka? Czy to, ze bedzie miec rodzenstwo? Nie wiem juz sama. Jestem wykonczona psychicznie i az sie boje pomyslec co bedzie jak urodze ;-( przepraszam, zem tak sie rozpisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może się zakochała?
W jakimś statecznym, 40 letnim pedofilu :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diannnna
lewiatan moze masz racje ale to ja nie wiem w takim razie majac juz jedno dziecko tzn ze nie powinno sie decydowac na drugie z obawy o to pierwsze:-/ sama jestem jedynaczka i to fajne nie jest:-/ eh;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×