mój facet wynajął pokój 2 studentkom... nic mi nie powiedział

z byle czego... zamiast sprzedać auto to robi cyrki... skoro ostatnio cała wypłata poszła na ubezpieczenie to chyba coś jest nie tak :o jak się kupuje takie coś to trzeba mieć stałe wysokie dochody... on może sprzeda ale jeszcze troszkę...

laski ma z ogłoszenia... no ogłosił się i ma, twierdzi, że żadni kolesie się nie zgłaszali... zresztą tam były jakieś imprezy bo widziałam pełno flaszek w koszu i powiedział że do nich przyszli znajomi, no co studentki....:o

autorko, ty to masz niezła mentalnosc ho ho, jeszcze slubu nie ma ale juz rozporzadzasz jego mieszkaniem jakby było twoje

auto??:/ to wszystko przez to... daj ogłoszenie, że sprzedasz auto ;D

nie rozporządzam bo on mnie nie słucha... a mam prawo skomentowac to z kim mieszka... to mój narzeczony!!!

tomciu dzisiaj zaszeleje, a jutro będzie odsypiał :(

w głowie od tego życia studenckiego nie poprzewracało :o

no soryy ale takie jest życie studenckie:) moze jemu to pasuje albo chce sie odmlodzic odrobinke. Jezeli bylabym w takiej sytuacji olała bym to. Kobieto jestes w zwiazku czy w dupie ciemnej? skoro tak zrobil to uwaza ze jest ok. i watpie ze teraz cos z tym zrobi. Umowa te sprawy nie wywali ich na twoje zawolanie.

z chłopakami zazwyczaj większy kłopot jak wypiją czy kumpli zaproszą, dlatego ludzie chętneij biora dizewczyny an pokój

bardzo mu to pasuje... on zawsze lubił imprezowac ale ja jestem domatorką... on ma 24 lta więc chyba nie musi si ę odmładzać...

tak bierzemy, chętniej dziewczyny ale na kija

Autorko, powiedz prawde, lecisz na kase jego starych co nie? Bo przecież nie na charakter :D

kurde ale mu fajnie... auto mieszkanie i dwie laski w pokoju obok. Kurwa i wy mówicie że to ciota... umie sobie facet w życiu poradzić

mam podobnie ja tyyi yyyyyyy do czego to było??????????????????????????? Najpierw leciałam na jego wygląd... potem na charakter. a potem się dowiedziałam, że jego ojciec jest lekarzem więc.... :/

widocznie uwaza ze ma tak zajebista babke ze to zaakceptuje.

Ciota na bank, ma kase, lat 24 wynajał chate jeszcze młodszym i głupszym o siebie wiec czego sie spodziewać?

to mieszkanie to był prezent.. tak pozatym on utrzymuje się sam i jak widać przez jego głupotę mu się nie przelewa więc jak mam lecieć na kasę??? A co mają do tego jego starzy, on już dawno od nich kasy ie bierze ;o

"Nie zamieszkałam z nim przez moich konserwatywnych rodziców..." ile ty masz lat, że mamusia i tatuś nie pozwalają ci zamieszkać z facetem? :D cóż, nie ma cię na miejscu, to wynajął swobodnym studentkom i będzie bzykał wódeczka się leje, a panny rozkładają nóżki :P

mam podobnie ja tyyi ale ci szkoda ;D uważaj bo jebniesz z zazdrośąci ;D pierdolone prawiki na kafeterii :D

no widzisz biedadztwo niektóre "cioty" mają już mieszkania i dziewczyny a ty ciągle mieszkasz z mamusią... szkoda :(

mój mąż też niegdyś wynajmował pokój studentce, również z powodów finansowych też na początku nie byłam happy a powiem Ci, że minęło wiele lat i ta dziewczyna stała się nasza dobrą znajomą mimo że już dawnooooo nie mieszka z nim, bo mieszkała tylko pół roku, to wciąz jak jest w naszym mieście spotykamy się na piwko, bardzo bardzo ją lubię ( a na początku nienawidziłam bo byłam zazdrosna) wg mnie problem u Ciebie nie leży w dziewczynach, bo nimi się nie przejmuj ale w tym, że facet Ci o tym nie powiedział

@ załamana!!!!!!!!!!!!! Ale jebnięta jesteś. Powinien cię kopnąć w dupę raz, dwa.

no niestety, ale mógł facetom wynająć lub chociaz z dziewczyna porozmawiać. Postawił ją przed faktem dokonanym:O do tego wspólne imprezy ... tak sie zaczyna:O

postaraj się obserwowac te sytuację.... to młode dziewczyny,one mogą kokietować i flirtowac... Muszą wyraznie wiedziec,że są pewne granice....

Już pozamiatane, nie ma co ryczeć nad rozlanym mlekiem. Dwie chętne, pijane studentki i gość którego narzeczona musi mieszkać u mamusi. Chociaż, widziałem kiedyś coś takiego jak pas cnoty dla faceta, poszukaj w sieci, to może być jedyny ratunek :P

i wy Polki nie uwazacie sie za dziwki ? Juz latke przypielyscie dziewczynom ;/ tym tokiem rozumowania, kazda Polka to kokietujaca kazdego faceta zdzira;/

to nie wiesz, że każda studentka uprawia seks dwa razy dziennie ;)

"szczerze, to uważam że facet ma mieszkanie od rodziców i nie potrafi nawet uciułac parę groszy na rachunki, to musi być straszna rozpieszczona oferma " jak nie potrafi? potrafi, tylko jego pani ma z tym problemy jakies i fochy stroi, ze mieszkanie na siebie pracuje :D

Dziwne że Ci wcześniej nie powiedział, że chce wynająć pokój. Tak po prostu. Przecież jak jest się w związku to zwyczajnie takie rzeczy się mówi.

przeciez powiedzial, a to ze studentkom to juz przemilczal, jak widac wiedzial co robi :D