Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mietek10000000000

moja historia

Polecane posty

jest dość smutna ale duzo nauczyla bylam z nim prawie rok za nami dobre chwile i te zle rowniez sporo klotni z mojej winy ale walczylismy niby wszystko szlo w dobrym kierunku jednak ja ciagle czulam ze czegos mi brakuje nie czulam sie kochana pozadana i uwielbiana miesiac temu uslyszalam od niego ze sie dusi w zwiazku ...zapytalam czy mnie kocha lub co do mnie czuje odpowiedzial ze mnie lubi , nie kocha zdziwilam sie jak mozna byc z kims kogo sie tylko lubi?? odpowiedzial ze czuje do mnie cos ale w tej chwili to nie milosc bo nie daje mu tego poczuc bo sie klocimy ze kiedys chcial wyznac mi uczucia ale nie mogl........pozniej byla kolejna klotnia i rozstanie zostawil mnie powiedzial ze jest zmeczony jazdami jakie mu robie poprosilam o szanse pwiedzial ze nie jest ze mna ale w najblizszym czasie nie planuje nikogo nowego szukac.... przypadkiem trafilam do lekarza na badania hormonow okazalo sie ze moje zmiany nastrojow klotnie sa wlasnie spowodowane masakrycznie rozwalonymi hormonami .....dowiedzial sie o tym ale mimo wszystko nadal nie jest ze mna ja zaczelam go ignorowac widze ze zaczal sie satrac a ja jestem szczesliwa bo nie zastanawiam sie juz czy kocha czy lubi szukam szczescia gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×