Wybrałam zly kierunek studiow, kiedys czulam...

.., ze to powolanie a dzis wiem ze jedna wielka klapa. Zawsze chcialam byc pielegniarka i takich studiow sie podjelam. Zaluje tego bardzo bo wiem ze nie potrafie pomagac ludziom, wspolpracowac z nimi. Doznalam z ich strony tyle krzywd ze nie jestem w stanie ich kochac i poswiecic ich zdrowiu swojego zycia. Zwlaszcza gnoji w wieku 12-15lat albo patologii. Jedyni ludzie ktorych kocham to rodzice, chlopak i przyjaciolka-ona tez doznala wielu nieprzyjemnosci ze strony ludzi i ma skopany swiatopoglad, skopana samoocene ale ciesze sie ze jest szczesliwa bo ma chlopaka ktory ja kocha i dodaje sil. Kocham calym sercem zwierzeta, wszystkie, bez wyjatku. Chce im poswiecic swoje zycie, pomagac. Chce ratowac ich zycie, chce dawac szczescie i zdrowie. One na to zasluguja. Ludzie nie. Znaczy patologia i te coraz to nowsze pokolenie nie jest godne aby im pomagac. I to te polskie. Poznawalam roznych obcokrajowcow, zwlaszcza z Rosji czy Ukrainy i tam ludzie sa inni, sa bardziej tolerancyjni i normalni. U nas to najgorsze kurwy niewarte spluniecia. Nie umiem, po prostu nie umiem stawic czola ludzkiemu szyderstwu i jeszcze temu czemus dawac pomocna dlon. Jedynie do starszych ludzi i malych dzieci czuje jakas sympatie i wspolczucie ale jako pielegniarka, zwlaszcza kiedy bede musiala przebrnac przez mase praktyk, nie bede miala do czynienia jedynie ze starszymi osobami i malymi dziecmi ale z kazdym. Nie potrafie, po prostu nie umiem byc pomocna, widzac slepia pelne szyderstwa i kpin. Nie chce w ogole miec do czynienia z ludzmi chociaz na studiach poznalam cala mase wspanialych osob. Dlatego nie wiem jak, czy stane na glowie czy nie ale musze napisac rozszerzona mature z biologii i chemii i isc na weterynarie. Czuje ze to moje powolanie i praca marzen kiedy pomagam tym ktorych kocham i mam tylko z nimi do czynienia. Dla zwierzat zrobie wszystko, wplacam pieniadze na chore zwierzeta, mam wolontariat w schronisku. One sa cudownymi istotami, niezmiennymi od pokolen, kochajacymi za serce i dusze, za czyny a nie ryj czy zasob portfela.

masz rację, w polsce same kurwy i najgorsze chuje, megalomani z wybujałym ego - nie warci złamanego grosza.... w skandynawii to są dopiero cudowne osoby i ze skandynawią wiązę swoją przyszłość, chciałabym mieć męża skandynawa ale to się nie spełni - wyjdę na polskiego matoła jedynie, żeby mieć pieniądze....a jak go oskubię z kasy to wyjadę do norwegii i tam znajdę prawdziwą miłość

miało być za polskiego matoła, nie na...

Idź za swoim powołaniem, masz rację idź na weterynarię;). Podzielam twój pogląd odnośnie zwierząt...