wykończy mnie miłość do faceta który nie jest dla mnie

to tak długo trwa. Marzę o nim, śnię, jest częscią mojej duszy. To mnie wykończy. Życie straciło bez niego smak i sens. Wegetuję, tęsknię, upijam się i płaczę co noc za nim. To tak cholernie boli. Czy jest tu ktoś, kto to wyleczył ?

przejdzie ci predzej czy pozniej to normalne

Tu jest dużo porządnych prawiczków. Na co czekasz?

z drugiej strony wolałabym umrzeć niż zapomnieć o nim. O jest kimś wyjątkowym.

a wy tez cierpicie tak bardzo z powodu kobiet ? looooser to by bylo nie fair byc z kimś myśląc o nim

Tak, my jesteśmy od zawsze sami.

na prawdę lepiej być samemu niż tak bardzo cierpieć że osoba której pragniesz najbardziej na świecie nigdy nie będzie twoja :(

też kiedyś mi coś takiego groziło ^^ ziomek był fascynujący ^^ ale na szczęście jestem obrzydliwie rozsądna i jak pojechał na koniec świata to znalazłam sobie nowego chłopaka (z gatunku tych-co-niby-zawsze-będą-sami) i jestem cholernie szczęśliwa. a fascynujący człowiek jak wróci z końca świata będzie mógł mnie pocałować wiadomo gdzie (nie w twarz)

"z gatunku tych-co-niby-zawsze-będą-sami" czym sie charakteryzuje ten gatunek? :)

Ja mam tak samo mysle o niej ze jeszcze troche i zwariuje.To mnie pomalu wykancza to jest okropne.Co robic zapomniec czy nie?

posługując się językiem starej kafeterii - samiec beta. spokojny, nieśmiały, przesadnie grzeczny ^^

A dlaczego on nie jest dla ciebie?uzasadnij to?

nie zna smaku prawdziwego życia kto przez tunel samotności się nie przeczołgał - E. Stachura ocenimy to z perspektywy czasu. Póki co czołgam się i czołgam

bo on pije i ćpa, nie pracuje. Ale kochałam go tak bardzo, że nawet to nie było przeszkodą, to on odszedł tłumacząc że nie chce mi niszczyć życia. Myślałam, że on czuje tak samo, czułam to. Myślałam, ze jak się kocha to można wszystko dla tej osoby.. Teraz zaczynam wierzyć że on nigdy mnie nie kochał, już zawsze będę sama, niespełniona. Nie ma dnia bym nie myślała o nim

To moze porozmawiaj z nim szczeze moze on na to czeka.Zadzwon do niego czy napisz.

Moze on jest beradny.Roznie bywa

Dido rozmawiałeś ?

on się nie zmieni, kilka razy ode mnie odchodził, niby dla dobra mojego, przestawał się odzywać, ja to potem strasznie przeżywałam. JAk to ma się powtórzyć, to ja tego nie wytrzymam

rzeczywiście przy ćpunie można się spełnić ...:) jak widać co samica - to inny gust spełnienia...:P

dido a dlaczego Ty nie jesteś z nią ?

Nie nie rozmawialem ale bardzo bym chial tylko nie mam do niej zadnego kontaktu.Czasami mysle ze to juz koniec jastem bezradny chyba sie zastrzela.;(

Pocieszę cię: nie kochasz go. Ty kochasz swoje marzenie o nim i waszego związku. Przejdzie :)

revolver jak nigdy nie czułes/aś czym jest miłość nie zrozumiesz mnie. To uczucie jest pomimo wszystko to uczucie jest bezinteresowne. Nie czuję czegoś takiego nawet do przyjaciół

Jestem chory i chyba juz nigdy sie z tego nie wylecze a ona byla dla mnie wystkim droga na nowe zycie.

Dido to postaraj się zdobyć ten kontakt jeżeli Ci naprawde zalezy

Damascenka jeśli ma się myśli, że gdyby miało mu się cos złego stać, to oddałabym życie za niego, to czy to nie jest miłość ?

revolver jak nigdy nie czułes/aś czym jest miłość nie zrozumiesz mnie. To uczucie jest pomimo wszystko to uczucie jest bezinteresowne. Nie czuję czegoś takiego nawet do przyjaciół miłość tak , natomiast spełnienie- niekoniecznie i o tym pisałem...pozostaje jeszcze obsesja , która miłością nie jest...:P

No tak, nie ma to jak nakręcać się własną męczeńską "miłością" - to, że facet miał ciebie tak naprawdę gdzieś i wolał swoje ćpanie to żaden problem. :)

i tesknie juz 2 miesiace i nic a nic niechce minac :(

skad to sie bierze te badziewie :/ ?