Szukam rozsądnych rad..!!POMÓŻCIE!!

ale słyszeć, że na mnie nie zasługujesz to poczuć się jak najgorsze gówno.

no tak, racja pow cos takeigo to nei na miejscu jest no ale to przez emocje widocznie, ja tez pod wplywem emocji powiedzialam za duzo i zaluej no ale cos czasu nei da sie cofnac.

czyli powinnam przeprosić go za to?

napisać i przeprosić??

???????

to nic nie da jeśli przeprosisz!! uwierz prosze posłuchaj rad jakie Ci tu dają i zapomnij o nim tak nie tylko ja pisze inni też mają takie zdanie!!!

czyli nie przepraszać i nic nie pisać do niego???

a ta dalej swoje. ty juz zrobilas swoj ruch

jak bym my mu zalezalo to powininen odp. na drugi dzin jesli tego nie zrobil to juz napewno nie odp.

Bo teraz czuję się winna ehhh..może go uraziłam tymi słowami , jest obrażony i dlatego się nie odzywa.. 85atka ale myślisz że to jest normalne że trzymał mnie w niepewności przez miesiąc czasu, bo nie wiedział czy mu zależy a w między czasie jeździł sobie na imprezy?? nie rozumiem tego, mógł przyjechać do mnie porozmawiać, wyjaśnić wszystko w cztery oczy.. zacytuje Ci jeszcze ostatnie jego smsy: 1sms. A czy ja Ci pisałem że nigdzie nie byłem? 2sms. Jakbym chciał to przed Tobą ukryć to bym gdzieś indziej pojechał, przecież z góry wiedziałem że to się wyda, nie będę wnikał od kogo. 3sms.Jeszcze Ci może ktoś powiedział że dziewczyny podrywałem. 4sms.Jak będę chciał to znajdę (chodzi o inną dziewczynę), nie wiem dlaczego Ty z tego taką aferę robisz ale trudno. Twój problem. Powodzenia, życzę szczęścia. 5sms.To kasuj (chodzi o numer) Mi na złość nie zrobisz tylko sobie. Nie zamierzam sobie głowy zawracać Twoimi humorami bo mam swoje problemy. I na tym koniec pisania, nic mu nie odpisałam po tym 5 sms-ie nie chciałam się wykłócać przez sms-y. Mam o nim zapomnieć i nie pisać do niego już nic??

"Ja bym zrobiła tak poszłabym odszczelona na impreze tam gdzie on i świetnie się bawiła z innymi tak żeby on widział i poczuł się zazdrosny (zawsze działało) jeśli mu będzie zależeć sam zrobi krok jeśli nie to wiedz że nie jest Ciebie wart. Nie daj sobą manipulować bo w końcu skończysz w domu z garami dzieciakami a on po nocach będzie się szlajał!!!" czemu ja tak zrobilam jak radzisz i tak własnie skoczyłam :) wiec rada z dupy ... dla nastolatków ktorzy chca bay zwiazek sie szybko rozpadł :) jezeli juz to racze ci do niego zadzwonic i przeprosic za głupoty które gadasz do niego no chyba ze nie chcesz wiecej z ni sie zadawac to rozstan sie w normalny cywilizoway sposob

Dido - ale on odpisywał jak mu wysłałam życzenia tylko tak oschle..

mam juz dosyc facetów i perdolenia o nich i ich jeb ietej psychice ...niech wypierdalaj i se znajda lepsze jak aja waty bo ja juz ma ich kurwa po dziurki w nosie ...

to napisz do niego ze chcesz sie z nim pogodzic bo inaczej to bedzie tak w kolko ty sie meczysz i on pewnie tak bo jest pewnie obrazony moze on ma taki charakter

85 atka napisała mi że przeprosiny nic mi nie dadzą;(

może jeszcze się odezwie chociaż wątpię, od razu by zapytał co tam u mnie:( a on chyba się nawet nie ucieszył że napisałam, nie chce na siłę znów pisać do niego, to będzie takie narzucanie się..

pojedźcie mi porządnie może coś zrozumie:( bo nic do mnie nie dociera

ja jestem chyba naiwna;(

Jestes bardzo Zakochana tak moze on mysli ze znowu tak go pojedziesz i dlatego nie chce sie odezwac

dido ale zrobiłam już ruch teraz on powinien spróbować a jemu chyba nie zależy i tyle

Autorko dobra jak tak się upierasz to zrób jak uważasz zadzwoń przeproś informuj jak wam się fajnie to układa ale potem nie zakładaj topiku on się bawi z innymi a ja siedzę i płaczę. a co show time związek się rozpadł ok ale gdyby mu zależało to by się tak nie stało walczył by o ciebie niekiedy lepiej zacząć z kimś od zera niż wchodzić do 100razy do tej samej wody która parzy!

85atka nie chce się poniżać i pisać do niego..masz rację!!

pewnie masz większe doświadczenie niż ja..

85atka ale myślisz że jak mu będzie jeszcze zależało to napisze teraz pierwszy??

gdyby mu zależało to na pierwsza twoje sms by inaczej zareagował a przeanalizuj te sms które napisałaś na forum tak pisze facet któremu zleży..?!

na pewno by zareagował inaczej ale może czuje się urażony dlatego że mu tak ostro pojechałam..

Uważasz że już nie napisze??

zadzwoń do niego i sie go zapytaj ja nie wróżka

a ta wciaz jedzie?

on może oczekuje że go przeproszę dopiero wtedy pisałby normalnie..