Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiadoma11111

NIE ROZUMIEM FACETÓW!!! DLACZEGO ON TERAZ SIE NIE ODZYWA, CZY JUZ MU NIE ZALEZY?

Polecane posty

Gość niewiadoma11111
ale przeciez spotkac sie a luzie zawsze mozna, wiec nie wiem o co chodzi w tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chciałaś się spotkać sam na sam to w tym wypadku nie jest "na luzie". W gronie znajomych - owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
ja nie chcialam niczego wiecej, pisalam z nim jak z kolega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
pisal, ze mnie widzial na miescie, ale nie podszedl, bo gadalam z kolezankami. ja go nie widzialam wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc skoro nie chcesz nic więcej to odpuść sobie naprawdę. Jeśli nie chcesz go zranić to naprawdę sobie odpuść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
to bez sensu no... i jak go zauwaze, to mam unikac? juz nigdy nie mam sie odzywac do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
on do mnie pisal, ze chce mnie poznac, a teraz ja chce go poznac no co w tym zlego? to odezwac sie do niego jeszcze czy juz nigdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
bo jego zachowanie mnie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi się czytać całego tematu. Autorko, a ty pisałaś do niego z jakąś konkretną propozycją spotkania? Próbowałaś go gdzieś zaprosić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wbij sobie do głowy że nie ma czegoś takiego jak przyjaźń między kobietą a mężczyzną. Prędzej czy później ktoś w kimś się zakocha." a po cholere sie zakochuja? "A jeśli to był by on a ty byś nic nie chciała złamała byś jego serce. Nie igraj z miłością." a co ? pomylic sie kurwa nie mozna? ja miałam kolegów i raz ja sie w nich zauraczałam raz oni we mnie ale zqazwycczaj było tak ze mieli dziewczyny wiec sie nie wtracałam i jakos pozniej przechodziło :) pozniej oni wie we mnie zauraczali ale ja juz wiedziałam o co chodzi i wiedziałam ze im przejdzie bo to chwilowe... "Znajdź sobie jakieś przyjaciółki a nie kumpli szukasz... -.-" dobry pomysł ... moze kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co ? pomylic sie k**wa nie mozna? ja miałam kolegów i raz ja sie w nich zauraczałam raz oni we mnie ale zqazwycczaj było tak ze mieli dziewczyny wiec sie nie wtracałam i jakos pozniej przechodziło pozniej oni wie we mnie zauraczali ale ja juz wiedziałam o co chodzi i wiedziałam ze im przejdzie bo to chwilowe.." i to zalezy od tego czy to pociagniesz czy utniesz na samym poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
do Beliar: ja go nie zapraszalam, tylko napisalam, ze ma racje, ze fajnie byloby sie spotkac i pogadac twarza w twarz i ze jak bedzie mial czas, to niech da znac to wyskoczymy na pizze, kawe czy jak, on na to ,ze nie ma problemu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
ale sie juz nie odzywa i nie odp co u niego, jak napisalam w pt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, przytaknęłaś. Teraz sama spróbuj go wyciągnąć gdzieś. Zaproś go np na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
chcialabym go gdzies wyciagnac, ale nie wiem czy jest dostepny na gg.... mam napisac i czekac az kiedys to odczyta? bo mam tylko jego nk gg i skype, nie mam nr tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz taką propozycję i poczekaj. Jeśli nie odpowie to go wtedy olej. Przynajmniej wtedy będziesz miała pewność że zrobiłaś wszystko co należałoby zrobić żeby podtrzymać znajomość. U mnie bywało tak że zagadywałem i zapraszałem panienki do pewnego razu, jeśli nie próbowały podtrzymać znajomości to fakt że potem się na mnie gapiły niczego juz nie zmieniał. Jak dziewczyna nie potrafi sama wyjść z inicjatywą to szkoda sobie głowę zawracać. Wobec tego pokaż mu że potrafisz wyjść z inicjatywą a jak tego nie uszanuje to poczekaj na kogoś kto uszanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
dzieki taz tak myslalam, ale nie chcialam sie narzucac. zapytam i zobaczymy czy sie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
no ciekawe jak to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Napisz taką propozycję i poczekaj. Jeśli nie odpowie to go wtedy olej. Przynajmniej wtedy będziesz miała pewność że zrobiłaś wszystko co należałoby zrobić żeby podtrzymać znajomość. U mnie bywało tak że zagadywałem i zapraszałem panienki do pewnego razu, jeśli nie próbowały podtrzymać znajomości to fakt że potem się na mnie gapiły niczego juz nie zmieniał. Jak dziewczyna nie potrafi sama wyjść z inicjatywą to szkoda sobie głowę zawracać. "Wobec tego pokaż mu że potrafisz wyjść z inicjatywą a jak tego nie uszanuje to poczekaj na kogoś kto uszanuje." zgadzam sie z tym ... i teraz laska masz juz swoja odopiwedz ... '"Wobec tego pokaż mu że potrafisz wyjść z inicjatywą a jak tego nie uszanuje to poczekaj na kogoś kto uszanuje."" i to odwzajemnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje zdanie jest takie żeby nie pisać. Wie że chętnie się z nim spotkasz, to niech wyjdzie z jakąs konkretną propozycją. nie ma nic bardziej żenującego jak kobieta, do której facet tak sobie rzucił: fajnie by było sie spotkać, a ona juz się tego czepia jak rzep i sama zaczyna coś organizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koralowa, może testuje ją w ten sposób? Ja też takie testy robiłem i wszystkie te testy oblały. Gdyby choć jedna tego testu nie oblała to już resztą sam bym się zajął. Trzeba już na początku ustalić czy nowo poznana dziewczyna to osoba z głową na karku czy żyjątko czekające na mannę z nieba. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tam gadanie że potem już byś się wszystkim zajął, zabawne, brzmi jak z bajki, że coś tak trzeba zrobić, kluczyk z jeziora moze wyciągnąć, a potem to już w nagrodę książe, czyli Beliar :D Cóż, każdy ma swoje sito, ale jak na oczku nic nie zostaje to może jakaś refleksja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na oczku nic nie zostaje no to trudno. Poziomu nie należy obniżać, bo zawsze potem ewentualny zawód na kimś i tak do chooja nie podobnym bardziej boli. Wszystki obleją? Okej, sram na to :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadoma11111
do Koralowa: piszesz, ze lepiej sie nie odzywac i nic nie proponowac, ale wtedy ta znajomosc na zawsze sie skonczy, a wlasciwie sie nie zaczela jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie słuchaj koralowej, ona najchetniej by czekała aż książę przypatataje na rumaku w lśniącej zbroi i zrobi za nią wszystko w celu stworzenia znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm............................
"do Koralowa: piszesz, ze lepiej sie nie odzywac i nic nie proponowac, ale wtedy ta znajomosc na zawsze sie skonczy, a wlasciwie sie nie zaczela jeszcze..." To sobie sama odpisałaś, dziewczyno:) Wiesz, że mu nie zależy i że jeżeli TY nie zaczniesz, to on na pewno nie i nic z tego nie będzie... Teraz tylko kwestia tego czy lubisz się narzucać czy nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×