URINAL pomoże ?

drogi gościu - ale testowałaś/łeś już jakieś środki? Bo ja np z praktyki mówię, choć przyznam, że dopiero po zastosowaniu zaczęłam się "wczuwać" w temat i zbierać informacje.

Testowałam wiele srodków, nazw nie bede wymieniac bo to niepotrzebne. Najwazniejsze ze w koncu mam srodek który u mnie skutkuje.

czyli ta opcja z nawłocią tak? Pytam, bo wbrew pozorom nie w każdym suplemencie ją znajdziesz...

Tak mysle o tym preparacie z nawlocia pospolita i wit D. U mnie sie sprawdził i jak na razie mam spokoj z pecherzem.

I to jest bezpieczny produkt? Pytam bo jestem w ciazy, ale mysle ze nie ma w nim nic co mogłoby zaszkodzic dziecku. Musze coskoniecznie zaczac brac bo juz mialam infekcje i nie chce juz antybiotyku. Postawie na profilaktyke.

ciezarna40 wiesz co - no ja co prawda w ciąży nie jestem, ale doczytałam, że ani żurawina, ani witamina D, ani nawłoć nie zrobią żadnej krzywdy ani Tobie ani Dziecku.

przecież to suplement sprzedawany w aptece bez recepty, więc o jego bezpieczeństwo nie masz co się obawiać.

no tak, ale nie dziwię się, że Dziewczyna chce dopytać. Ja też wolę się w różnych tematach 15 razy upewnić. W każdym razie na pewno bardziej zaszkodzi antybiotyk, niż jakiś profilaktyczny suplement.

Byłam u swojego lekarza i powiedział ze bez obaw moge lykac ten urinal. Potwierdził, że nie ma w nim nic co mogłoby dziecku zaszkodzic, a mi na pewno pomoze. Mam nadzieje, że juz nie dorwie mnie ta infekcja.

no to świetna wiadomość! Potwierdzenie ze strony specjalisty to jednak ważna sprawa, to mnie tylko upewnia w moim wyborze. Powodzenia ciezarna40 :)

w przypadku ciazy zawsze chyba powinna być porada specjalisty. zapalenie mnie juz nie dopada, nic mnie nie szczypie, nie biegam do toalety co 5 minut. Czuje sie jak nowonarodzona, a do tego spokojniejsza o dzidziusia.

to prawda jeśli jesteś w ciąży to w szczególności musisz uważać na to jakie leki i suplementy przyjmujesz, najważniejsze że możesz łykać urinal który pomógł Ci wyleczyć nieprzyjemne skutki zapalenia układu moczowego.

mi urinal pomogl na przewlekle zapalenie :) do tego bralam jeszcze nolicin i od pol roku zapalenie nie powraca :)

a po wyleczeniu infekcji łykasz profilaktycznie jakiś suplement, bo np. urinal stosuje się na wzmocnienie układu moczowego- szczególnie dla osób, które już miały do czynienia z infekcją w przeszłości.

Urinal intensive stosuje sie przy rozwijajacej infekcji bo ma mocniejszy skład, a profilaktycznie po zakonczeniu kuracji zwykly urinal wspomagajaco uklad moczowy.

masz rację taka jest właśnie różnica pomiędzy tymi dwoma suplementami.

tak - opcja Intensiv ma ponad dwa razy więcej witaminy D, niż ten zwykły. No i ma cały wachlarz tych substancji dodatkowych: koncentrat rzodkwi, cytryny, czarnej porzeczki, olej z nasion bawełny i całe mnóstwo innych.

no bo intensiv ma zadziałać w trakcie infekcji dróg moczowych, zamiast chemioterapeutyków jak np. Urofuragina itp. Dodatkowo pomocniczo przy ostrych zakażeniach, gdzie potrzebna była antybiotykoterapia.

no tak! dokładnie! tym lepiej, że ma taki dopracowany skład :)

dlatego jest skuteczny. Ja tam nie rozstane sie z nim na pewno. Mam go w apteczce na wszelki wypadek.

a często masz problem z nawracającymi infekcjami?

no właśnie to druga sprawa, bo takie nawracające infekcje to już poważniejszy temat...

Nawracajace infekcje układu moczowego to horror! Ja dlugo sie z nimi borykalam, ciagle leczyłam antybiotykami i było coraz gorzej. postawiła w koncu na nature i podczas infekcji stosowalam wlasnie ten urinal intensive ze zwiekszona dawka zurawiny i wit D. mi pomogło i jak na razie jestem wolna od infekcji.

margeritka_1 a mnie jedna rzecz jeszcze zastanawia - ten urinal intensiv wyklucza branie antybiotyku?

niby urinal to suplement a nie antybiotyk więc nie powinny się nawzajem wykluczać z antybiotykiem, pytanie tylko czy jest sens brać antybiotyk, nie lepiej spróbować najpierw z suplementem się wyleczyć.

no właśnie o to mi chodzi... a ciekawe jak do tego lekarze podchodzą... pytam bo ja raczej nie dyskutuję z lekarskimi decyzjami, ale w przypadku przepisania antybiotyku myślicie, że można zapytać, czy to konieczne? poprosić o alternatywę jakąś?

http://j.gs/4X8y tyle na temat

Kijanka39 oczywiście że zapytaj, po co masz brać antybiotyki, jak może warto je zastąpić suplementami, które nie będą aż tak obciążać Naszego organizmu.

Suplementy powinno się brać w ostateczności, jeśli nie można zmienić diety. Mnie o dziwo bardzo pomogło jedzenie suszonej żurawiny (garści dziennie). Jest smaczna i nie jakoś powalająco droga (ok. 20 zł/kg, taka ilość wystacza na 2-3 miesiące). I jeszcze woda z sokiem z cytryny. Mnie się udało w ten sposób pozbyć nawracających zapaleń pęcherza, teraz nie mam ich prawie w ogóle, a kiedyś miałam raz na miesiąc.

suplement to nie jest raczej ostatecznośc, to antybiotyk jest ostatecznoscia. Suplement zawiera to co w danym momencie jest organizmowi potrzebne. zurawina bardzo pomaga na uklad moczowy zwlaszczajak jest polaczona zwit D, która z kolei wspomaga uklad odpornosciowy.