Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ddadda

Co zrobić z ojcem alkoholikiem...?

Polecane posty

Gość ddadda

Mój ojciec jest alkoholikiem. Nie agresywnym na szczęście, nie zataczającym się po ulicach, tylko takim, któremu totalnie wszystko zwisa. Nigdy w życiu nie zrobił nam krzywdy fizycznej, psychicznie też się na nas nigdy nie wyżywał. Ot, po prostu wracał z pracy, upijał się w garażu i szedł spać. Zawsze tak było i jest. Zawsze cały dom był na głowie mamy, ojciec całe życie miał wszystko w dupie. Doszło do tego, że parę dni temu szef go zwolnił z pracy (jest mechanikiem), bo popijał i tam. A ojciec co...? Za ostatnie pieniądze pije nadal, śpi i ma wszystko w dupie. Żal mi mamy, bo ona to przeżywa bardziej niż on. Ojciec jest 5 lat przed emeryturą, mama się martwi, co z nim teraz będzie, a jemu jest wszystko jedno. Poradźcie, co z tym można zrobić? Można go gdzieś wysłać na jakieś przymusowe leczenie? Bo sam nie pójdzie, nie ma opcji. Same już nie wiemy co z nim zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddadda
Może ktoś jednak coś mi może poradzić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddadda
No ja nie wiem, czy to pomoże... Ja może nie jestem w tym dobra, ale moja mama całe życie mocno "modląca" była i jest i chyba tylko dzięki temu z nim wytrzymała tyle lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że
możecie coś z tym zrobić.W każdej gminie/dzielnicy miejskiej istnieje Pełnomocnik Burmistrza d/s zwalczania problemów alkoholowych.Skłdacie tam wniosek o skierowanie na przymusowe leczenie.Tenże pełnomocnik burmistrza skierowuje sprawę do sądu..Sąd wydaje nakaz stawienia się u biegłego sądowego.Biegły wydaje opinię o fakcie bycia alkoholikiem.Następnie odbywa się następna rozprawa w sądzie,ponieważ sam fakt bycia alkoholikiem nie wystarcza do wysłania na przymusowe leczenie.Równocześnie musi zaistnieć np.powodowanie ropadu rodziny,awantury,bicie,konflikty z sąsiadami.Szczegóły znajdziesz przez Google. Jest tylko pytanie czy warto ojca ciągać po sądach w tym/jego wieku.Na pewno ten fakt spowoduje jakąś jego reakcję i może to tylko pogorszyć wasze wzajemne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddadda
Dziękuję za informację! Jeszcze nie wiem, co z tym zrobimy, póki co chciałam się zorientować, jakie są możliwości, bo tak się dalej nie da żyć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×