NIE ROZUMIEM FACETA - POMOCY

dla ciekawych - znamy sie kilka lat, razem pracowalismy, wiec zaprzyjaźniliśmy się... potem nasze drogi sie rozeszły, obecnie mamy ze soba kontakt mailowy. Zreszta - jak chcecie po mnie pojechac to prosze bardzoo. Was tez może kiedś ktoś potraktuje wrednie, to zobaczycie jakie to uczucie. Zawsze takie słowa bardziej bola od przyjaciół niz wrogów

skoro na fatrmville, to nic dziwnego że nie ma czasu odpisać. podobno tam człowiek ma urobione palce po nadgarstki

:D

skoncz juz pier.lic autorko i idz sie zastrzel

"Was tez może kiedś ktoś potraktuje wrednie, to zobaczycie jakie to uczucie" ale nikt nie neguje, ze poczułas się źle. Problem w tym, że niepotrzebnie tak się nad tym CHWILOWYM uczuciem rozwodzisz. przejdzie Ci i na przyszłość mniej się po ludziach spodziewaj, mniejsze rozczarowanie

zawsze szczery - naprawde nie musisz tu być i czytać.

autorko, napisalas juz wszystko, wyszlas na kompletna kretynke, mozesz odejsc w spokoju

Dzięki wszystkim tym, którym jewszcze zostały jakieś ludzkie odruchy i rozumieją takie uczucie jak zawiedzenie, smutek i gorycz. Wyzaliłam sie na forum, to prawda... Dzieki za wysłuchanie. Uciekam

no! wreszcie jeden madry post i nie wracaj wiecej

sobie jak koncza sie takie netowe zauroczenia ,chocby nieodpowiednimi facetami z kafe ,poki jeszcze nie skasowali topiku , albo inne podobne topy ;]

Zawsze Szczery - jeszcze słowo do Ciebie. Tacy jak ty uswiadamiają mi juz na 1000% że facet jak chce to umie upodlić superowo kobiete i czerpać z tego radość. Wniosek zostaw sobie do siebie jakim jestes człowiekiem. Pozdrawiam

upodlić superowo kobiete to ja odpowiem podobnie, nikt inny na swiecie nie potrafi tak sie dac upodlic jak glupia kobieta, na wlasne zyczenie

przecież napisałaś że jesteście starymi przyjaciółmi teraz okazuje sieże piszecie raz na dwa tygodnie i to przeważnie ty się odzywasz jakby mu zależało to chyba sam by pisał do ciebie i z pewnością częściej

no wlasnie w tym tkwi problem autorki. juz jej zaleciałm wczesniej mniej wyobrażeń nad tą "przyjaźnią"

nie w tym, przypominam pierwszy post

"Ale jestem głupia..." no tak...

:-)