o piwie wątek - tu zaczynam

Hmmm... a jakie lubisz? Ja wiesz siedzę w necie. Pogoda na szczęście nie za bardzo , ale na wycieczkę choć 1 dzien bym pojechała. Naprawdę. Ja już nie mam kasy NA NIC, ale bym pojechała naprawdę I CHYBA pojadę na 1 dzień bo muszę ograć uczelnię bo juz wiem jak doktorant się powiesił i tyle. Sorry doktor. I bym to tak strasznie chciała już ograć , żeby nie było na mnie bo wszystko jest na mnie, to jest niesprawiedliwie. On mi to wybaczył, że tak bez sensu się powiesił, ale też go tak wrabiali jakby się Kulczyk nazywał. Zwariowali wszyscy. Niby pasowało, ale jakieś takie. Poszło wyłacznie o kasę, teraz wiecie wszyscy na mnie i tak dalej. Bez sensu i tyle. Raz tam miał jakieś seminarium, gdzieś się tam podpisał , ale dawno o tym zapomniał, nie wiedział o co chodzi. On miał się chyba wkręcać w takie biznesy PORNOGRAFICZNE się dowiem, a on to zapomniał - takie coś to jest. Bez sensu wszystko i tyle. Ale może mógł się przejechać do mnie i po prostu zapytać czy ja mam jakieś widoki na etat na katedrze x. I bym mu powiedziała nie i powinna mu praca pasować. Wiecie czemu nie pasowała mu - z obrony na której byłam choć nie powinnam. No ale co to jest obrona? Czemu nie stał o pracę? Naprawdę stał o tę obronę? To taki teatr - stres i tyle. Przecież wszystko gotowe. Bo powinna mu pasować praca, a tak sobie. Czemu? Może sam miał miec tę obrone? Ale patrzcie wiecie - ja i tak bym przyszła - gdybym wiedziała. A przyszłam PO KŁOPOTACH W RPACY W SZKOLE, żeby nie było, że mi nie zależy już na obronie mojej. Zależało mi i przyszłam na inną obronę. Ale wiecie - czemu mu nie pasowała praca na uczelni? W sumie - nie za bardzo tak. Mnie bardziej. No ale czemu? A gdzie indziej? I tak dalej. Moim zdaniem te moje kłopoty też go trochę zajechały. Trochę? Chyba całkowicie. Np. ocena negatywna pracy i zwolnienie dyscyplinarne. No czyli mieli mi powiedziec OFEN - z tego nie pasuje pani obrona. Ale patrzcie - praca na uczelni mi pasowała, a obrona nie. Ale polityka. To jak to tak - jaka polityka? I tyle :(

musisz się mniej denerwować, powolutku, jesteś sfrustrowana, nerwowa, rozumiem, ale wyskocz na piwcio, na luzie, jest ok Owca ;)

Masz dobre intencje wiesz, ale co po tym piwie. Co dalej? Tylko tyle i aż tyle. CO DALEJ? No ale można się napić. Troszkę zawsze można. Tylko to jest taki napój, że no nie wiem... może uspokoić się? Jak działa w sumie piwo? Na co ono wpływa?

A oto co przeczytałam o piwie i jego własnościach - dlaczego pijemy piwo i tyle. =========================================== WŁAŚCIWOŚCI PIWA Piwo doskonale gasi pragnienie. Jest to napój izotoniczny tzn. jego ciśnienie osmotyczne jest podobne do ciśnienia osmotycznego krwi. Posiada ono również unikalne walory smakowe oraz odżywcze a także wiele witamin. Umiarkowane spożycie piwa prowadzi do zmniejszonego odkładania się tłuszczu. Rozsądne spożycie piwa zmniejsza ryzyko zawału serca. Po spożyciu piwa poziom cukru we krwi maleje, dzięki temu występuje zwiększone wydzielanie insuliny. Sugestie na temat anty rakowego działania piwa wypowiadali dr Protti i dr med. Hermann. Badania dr med. Enders'a i dr med. Hermann'a potwierdzają naczący wpływ piwa na zahamowanie rozwoju zarazków gruźlicy. Piwo jest napojem pożywnym i orzeźwiającym, o unikalnych właściwościach smakowych i odżywczych oraz dużej zawartości witamin. Ich źródłem są naturalne składniki użyte do produkcji piwa - słód i chmiel. Związki mineralne i mikroelementy zawarte w piwie obejmują listę około 30 pierwiastków, pochodzących głównie ze słodu. Chmiel ma działanie uspokajające, hamujące nadmierną pobudliwość, a dzięki zawartości fitoestrogenów chroni przed rakiem. Piwo zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych i nerkowych, stosowane jest również w profilaktyce chorób serca. Piwo doskonale gasi pragnienie, głównie dzięki 0,4-0,5% zawartości dwutlenku węgla. Wartość energetyczna piwa pochodzi od zawartego w nim alkoholu, węglowodanów oraz białek. Wszystkie te związki utleniające się w organizmie są źródłem energii. 1 litr piwa pełnego dostarcza 400-450 kcal., z czego około 2/3 pochodzi z alkoholu. 1 litr piwa pełnego zawiera 35-40 g alkoholu etylowego. Od innych źródeł energii alkohol różni się tym, że jest absorbowany bezpośrednio z przewodu pokarmowego, bez konieczności uprzedniego rozcieńczania w żołądku. Szybkość wchłaniania alkoholu zależy od jego stężenia w piwie. Jednoczesne wchłanianie substancji odżywczych zwalnia tempo wchłaniania alkoholu. Dzięki stosunkowo dużej zawartości aminokwasów piwo stanowi cenne uzupełnienie w żywieniu człowieka. Na przykład spożycie 1 litra piwa pełnego pokrywa dzienne zapotrzebowanie na metioninę i lizynę w 27%, walinę w 29%, a fenyloaninę aż w 46%. Brak witamin wywołuje zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu. Piwo zawiera witaminy rozpuszczalne w wodzie, natomiast nie zawiera witamin rozpuszczalnych w tłuszczach oraz witaminy C. Spośród witamin występujących w piwie najważniejszą pozycję zajmują witaminy z grupy B z wyjątkiem występującej w niewielkich ilościach witaminy B1. Witaminy grupy B są grupą prostetyczną dla wielu enzymów, pomocną przy syntezie białek i aminokwasów. Ryboflawina i niacyna (witamina PP), występujące w dość znacznej ilości w piwie, działają pobudzająco na soki żołądkowe i funkcje przewodu pokarmowego. Oczywiście spożywanie piwa przy schorzeniach żołądka powinno być nadzorowane przez lekarza. Piwo ułatwia trawienie pokarmów węglowodanowych, co ma znaczenie w dietach wegetariańskich. Działa pobudzająco na apetyt i stąd jest zalecane w żywieniu ludzi starszych, rekonwalescentów i kobiet ciężarnych. Działa też terapeutycznie w schorzeniach przewodu pokarmowego, układu krwionośnego, pewnych chorobach skóry, jest też środkiem moczopędnym. Von Noorden, światowej sławy specjalista od dietetyki, zajmował się zastosowaniem piwa w lecznictwie. Twierdził on, że nie docenia się piwa w dietach leczniczych i pisał: "Piwo jest dla wielu znakomitym środkiem orzeźwiającym i ułatwiającym przyjmowanie innego pokarmu. Można to zauważyć przy stanach podgorączkowych ostrych, jak i chronicznych, a zwłaszcza u chorych na chroniczny katar żołądka i dwunastnicy". Dr Von Noorden doszedł do powyższych wniosków już w czasie, kiedy niewiele jeszcze wiedziano na temat witamin, aminokwasów i innych ważnych dla organizmu składników. Podobne opinie, lecz poparte już nowoczesnymi badaniami naukowymi, wyrażają inni specjaliści, jak np. prof. Ide, który twierdzi, jako pożywny i szybko wchłaniany produkt, ma szansę stać się powszechnie stosowanym środkiem leczniczym. Lekarze i fizjologowie podkreślają, że ekstraktywne substancje piwa są łatwo przyswajalne przez organizm. Natomiast substancje goryczkowe oraz zawartość kwasu węglowego sprzyjają czynnościom żołądka. Obecność chmielu, którego olejki i żywice posiadają własności aseptyczne oraz lekki odczyn kwaśny powoduje, że piwo jest środowiskiem uniemożliwiającym rozwój drobnoustrojów patogennych - szczególnie takich, jak np. bakterie wywołujące tyfus. De Clerk J. podaje, że renomowani lekarze zalecają picie piwa pacjentom cierpiącym na niedomagania gastryczne. Piwo zawiera substancje zapobiegające marskości wątroby. Doświadczenia wykazały też, że piwo może być stosowane w żywieniu chorych na nerki. Wyniki te potwierdzone zostały również w Szwecji. Podawanie piwa przy schorzeniach nerek zwiększa wydzielanie sodu i wody. Z uwagi na unikalne właściwości diuretyczne piwa, powinno być ono stosowane przy schorzeniach serca i obrzękach. Pobudzając pracę nerek, piwo zapobiega tworzeniu się kamieni nerkowych. Pewne sugestie na temat anty rakowego działania piwa wypowiadali dr Protti i dr med. Hermann. Dr med. Enders i dr med. Hermann podkreślają znaczący wpływ piwa na zahamowanie rozwoju zarazków gruźlicy. Zatem pijmy piwko z umiarem :-)

Zobaczcie - jednak działa uspokajająco. Nie ma co.

Owieczko nie o piwo tu chodzi, ale o troche relaxu, o to by troszke wyluzować, by przestać zadręczać się brakiem pracy, takim a nie innym życiem, powoli i spokojnie Owca, czuć stres w Twoich postach, redukuj go.

No to piję piwo na stres. Co jeszcze mogę robić??? Niebawem tu napiszę.

myślałaś o psychologu? Nie gniewaj się, tylko pytam, sam kiedyś miałem problemy, brak pracy, mieszkania, ale rozmowa pomaga, tylko trzeba umieć rozmawiać, i słuchać

Witam ponownie - nie nie myślałam o psychologu. Mam gdzieś psychologa. Poza tym to trzeba mieć za co wiesz. ZA CO TEGO PSYCHOLOGA i to wszystko. O psychiatrze może i myślałam, ale już nie potrzebuję psychiatry. Zrobiłam z siebie takiego filologa już, że mam wszystkiech gdzieś i tyle. 4 próby zabójstwa od zeszłego roku, a raz tak ratowałam wiesz dupe bękartowi jednego CIULA bo to tak trzeba nazwać z Anglii, ze wiesz... oszaleć można. 4 próby morderstwa, pełno zabójców wokół mnie wielokrotnych - jaka ja mam być i tyle. I wiesz myślałam, że wyjeżdżam jak teraz siedzę, a tu nic z tego. I tyle. W szkole też przegrałam morderstwami i tyle z całości. Można się ze mnie śmiać - miałam więcej czytać. Nie tylko uczyć się i pisać. Po prostu czytać. No to zaniedbałam i tyle. Ale to psycholog mi nie pomoże. Psycholog i pedagog był mi potrzebny wiesz w podstawówce na sen o tym, ze jestem żoną Karola Linneusza i o koźle liczącym na patyczkach. A póżniej to już nic wiesz z całości. I tyle. Ale szkołę mam ograną i tyle mnie szkoła obchodzi. Co prawda inaczej ogrywałam niż teraz to robię. Rodziną, ale wszystko kłamstwa. Matka kłamała, wszyscy kłamali. Zostawało mi filologiami sobie ogrywać całość NA MAKSA albo sie powiesić wiesz tacy ludzie. A teraz - idź do pracy, co ty robisz. No co ona sobie nie wyobraża ta kurwa z góry? Pieniądze i wyprowadzka z tego burdelu jej. Ja miałam od kredytu zacząć kiedyś jedyny błąd. A za mąż nie wyszłam bo nie rozumiałam , że ja i tak zostałabym z dziećmi sama. Tego rodowodu mojego też nie rozumiałam i tyle wiesz. I koniec. I sobie kolejkami poogrywam wszystko wiesz linowymi, żeby nie było, że stałam o jakieś pierdolnięte w łeb wycieczki ich - króla i królowej. Oni nawet nie wiedzą z jakiego są panstwa. Tak samo jak te skurwielce z prawa jazdy tutaj. A teraz idż do pracy bo się boi że mi będzie musiała pożyczyć pieniądze wiesz. Bo jakbym miała tu kredyt otwarty to jestem wysłana normalnie i siedzę do dziś i kasuję i tyle mnie obchodzą zdjęcia do porzygania jak całe moje dzieciństwo w budzie i tyle. Szkoła nienormalna, mnie zajechała i tyle. To ja ich też i good bye. Tylko co dalej i koniec. Na zachodzie bez szkoły żadnej - literka czy cyferka - koniec cudowny jak widać i tyle. A tu nie będę pracować - to już wolę wyjechać tylko bez żadnej szkoły i gdzie. Tak żeby było w miarę. A nie należą mi się pieniądze matki? Takie chuje jebane. A ten cały Czarles wiesz - Czarles Ostin już by sie pozbył tego pornografa gdyby nie ja mi powie. A kto go zrobił mu powiem. Ja go kurwa wiesz zrobiłam - ja się nazywam jego piękna Mery. A ci Polacy - też mnie to przeraża wszystko. I tyle. Taki menel i ta matka tu mną poniewiera. Królowa Bona - ja jej miałam wziąć i po prostu trutki na szczury do zarcia nasypać w podstawówce. W podstawówce bo dalej to wiesz nie warto nawet pisać tak mnie urządziła ta zwykła kościelna KURWA i tyle. Przynajmniej nie jest wulgarna mi powie. Ona ma dupę w gębie to nie musi być. Zawsze jak na nią patrzę to na jej twarzy widzę jej dupę - to naprawdę nie musi być wulgarna. Mogła naprawdę wiesz pracę dostać beze mnie, mnie oddać. Ktoś by mnie tam przeciez wziął. To jej nikt nie chciał. Taka pizda jakaś włoska - małpa czy małpiszon? Dwa małpiszony. I wiesz czemu przegrałam? Bo nie zabiłam. I tyle. Jedyny powód. Ich. Po prostu ich. Bo tu jest morderca na mordercy. Może ich piorun trafi i tyle mnie obchodzą wiesz. Jedyna alternatywa dla takich zersk jak oni. I czemu nie chcieli tych pornografów wszystkich zachodnich? Tacy sa. Mieli po prostu wiesz iść na całość tutaj i raz w miesiącu tam po prostu jeździć i grac. TACY DLA MNIE SĄ. Zwykłe zboki pornograficzne i tyle. A tą matmę to już mogli sobie darować po tym śnie wiesz. W sumie mnie jeszcze zajechali tą matmą. Bo co o nich myślę? Tyle. Wzorowe katoliki - zabić 10 i wzywać Allacha na pomoc bo ja nikogo nie zabiłam. Ale problem, nie? A oni czemu nie siedzą? A ta matka zabiła własne dziecko. Bądż co bądz zabiła to dziecko i tyle :(

Jedyny wiesz błąd jaki w tym popełnilam to to , ze tak strasznie, ale TAK STRASZNie bałam się nędzy rok temu. Ten strach mnie zlikwidował od razu. tyle mają kasy, dobrze sobie żyją. Nie chcę tam wracać. Może mi coś przyślą z Anglii. O to się pomodlę. Nic więcej mnie nie obchodzi. Ja przez siostry się zajechałam. Wiesz co - nikt mi nie wytłumaczył, że ja jestem z Anglii, matkę tam mam i tyle. Takie rzeczy. Nikt. Że grób ma. Wiesz - i może źle piszą, ale naprawdę są tacy ludzie, że mówią do Ciebie, patrzą na Ciebie , a to jest DUPA wiesz. DUPĄ z tobą rozmawiają, a każde ich słowo to pierdnięcie albo gówno. To moja matka. Okrada mnie, szmaci, robi ze mnie zero i tyle. Taka jest. Czemu? Nie wiem. Widzisz - ja jestem inna. Nigdy z nią nie będę. Za co ona się mści? Miała się otworzyć albo powiesić. ONA. A ja żyję jak ostatni menel. Przez nią. Inne nazwisko i też bym cos zrozumiała z życia wiesz. Po prostu inne nazwisko. I tyle. Po matce? Dawno bym jej już szukała. Jak ja wyglądam? Ja taki wiersz napiszę jutro wiesz - to jest moja robota za cały dzień jutro wiesz. Wiersz pt. JAK JA WYGLĄDAM? i tyle. I tu na forum go napiszę i tyle. Ja nie wyleciałam ze szkoły za wygląd, ja mam 2 siostry martwe, od razu trafiłam na zboczeńctwo. Ja miałam nie iść na doktorat - tak mnie urządzily takie kurwy jak ta z góry na studiach wiesz. To są skomplikowane rzeczy i tyle :( No ale taka prawda i tyle :(

Wiesz jakie ja mam takie wartości teraz, że to szkoda słów. Naprawdę szkoda i tyle. Jak się nazywa ten cały król Anglii? Wiesz coś o tym? On się nazywa CZARLES OSTIN. Zapamiętaj to sobie. Czy on jest królem to nie wiem. Ale można byłoby go tak opisac. Tylko to szczęśliwe małzenstwo na koniec. Coś strasznego i tyle. Bo dlaczego wiesz Jane była głupia - nie chcieli Jane. Taka kasa i zero morderstw. No jedyny błąd. A ja wiesz straciłam wiarę przez sen o kożle. Ale to przez Zachód. Bo w teatrach pornograficznych w Chinach wiesz nie ma kozłow. Więc ja wiarę straciłam przez Zachód - przez BEMYŚLNĄ pornografię na zachodzie. A może nie - moze przez UKRZYŻOWANIE KK pornografią zachodnią. Muszę to jeszcze przemyśleć sobie i tyle. I wiesz - byłabym tez normalna nawet po tym śnie, ale tylko z krzyża tak strasznego, że się opisać nie da - czyli takiego jakim był, a także z dziejów św. Rodziny. Tylko tyle. I to mi mieli wymyślić, a przynajmniej zielnik to bym miała matkę. Jak się pozbyć Karola Linneusza to nie wiem, ale widzisz - to był sen o mojej matce. Żebym nie poszła do komuni sie dowiem. I kto wie? W końcu miałam rodowod i mam. I wiesz - mnie ta okolica nie obchodzi. Ja tu żyłam po swojemu sobie. Jakie miałam szanse na legendy? Małe. Tych ocen moich nie było - jakieś tam 2,3,4,5 i tyle. I wtedy co? No widzisz - bo wszyscy na mnie, że się uczyłam jak pojeb, ale jakie ja miałam szanse na legendy stąd przy takiej matce. ŻADNYCH. Wszystko co najgorsze to jej rodzina. A widzisz jednak mam tych pradziadków - normalni ludzie, mam dziadka - normalny człowiek. Jakoś ich mam i tyle. A z tymi rodzicami i babcią W OGÓLE dogadać się nie umiem i tyle. Co oni sobą prezentują? A pradziadków mam - wszystko wiem i tyle. Bo widzisz moja prababcia się zajechała kościołem trochę. Choć tyle ile wiesz... w zasadzie tyle można o niej powiedzieć. Ale do mojej matki pasuje - też kościołem zajechana wiesz. Ta prababcia kościół postawiła tu gdzie mieszkam i będzie się zawsze znała z moją matką bo to samo wiesz. Pradziadek nic do mnie nie ma - książeczkę o ogrodnictwie chciałam napisać - bez sensu ale chciałam. I widzisz - bo ja jestem straszna taka siaka. I tyle. I widzisz z nienawiści tej matce mojej tutaj ODBIŁO w czerep - BO ONI COŚ ZNACZYLI. CO??? CO ONI ZNACZYLI??? Jej się powaliło w głowie z mojego rodowodu za włosy a także z tego, że prababcia byla gwiazdą. TAK ZNACZYLI - z rodowodów, ze je mieli. No ale gwiazda - najgorszy rodowód jaki może być. No rzymski też jest straszny i tyle. I tak jej powaliło się w głowie, ale WSZYSTKO NA MNIE wiesz. A tego brata tu młodszego to nie ma. Wcale. I wiesz - ja tylko pieniądze na mieszkanie i mnie nie ma. Oni tu też nie mają wszystkich legend jak potrzeba i tyle. Jakie maja na nie szanse? Marne. I powiem Ci ta okolica jest symboliczna. Jest to takie miejsce NA ŚWIECIE gdzie Bóg się pociorał strasznie. Tak jak na krzyżu. I wiesz ja tu ten krzyż, który ja miałam mieć jako małe dziecko im zostawiam. I to wszystko. Za moją prababcię co sie wykończyła tymi ludżmi. Czy na to zasłużyli? No wiesz - oni tego nie rozumieją. Oni rozumieją tylko forse i pogrzeb - tacy czarni są. A jednak ten Bóg pociorał się w zyciu - to mu tu wypominają, ale krzyż? Tego to nie chcą wiesz. I przez to mi było tak ciężko tutaj, a to wielkie małzeństwo dupy nie ruszyło stąd. Tak ciorają w sumie tu tym kościołem. A z sióstr , ktorych mi nikt nie przedstawił nie pasowały mi kredyty bankowe i co? I wiesz - ja zaufałam tym rodzicom, że mieszkanie będzie. Gdzie jest? Ja mam 36 lat i ja powinnam się za to iśc powiesić albo schlać, ze oni tak udawają SUPER małzeństwo, a ja się nie połapałam. Tylko za to. No ale wiesz... już mi się nic nie chce i tyle. Naprawdę :(

Patrz w kościele jest siostra Faustyna i obraz Miłosierdzia Bozego. Nie chodzisz do kościoła ale chyba to wiesz i słuchaj. Widzisz że piszę te listy SKĄDŚ i gdzie tu jest ta siostra Faustyna? Gdzie ona jest? A ten obraz Miłosierdzia? Czy to tu istnieje. Bo przecież wiesz ten Bóg - Pan Jezus dokładnie jak przyszedł do tej Faustyny to nie był pociorany - nie trochę był bo go Kościół w Polsce miał w dupie i tak. No ale to jest jedna sprawa. A to jest taka okolica wiesz , że tu są takie legendy o tym jak Bóg się ciora do dziś. No ale widzisz - to są takie 2 drogi życia - szanować tego Boga, przejąć się Nim, albo ciorać jak Ci ludzie tu dla mnie. I wiesz tu nie ma nic tylko seks. Ale naprawdę nic poza tym. Jakie to jest STRASZNE - w sensie STRASZNIE NUDNE. Choć teatr pornograficzny mogliby mieć. I wiesz - ci ludzie nigdy mi nie wybaczą, że zamiast ich zrobić Krzyzakami to dałam im siostrę Faustynę i obraz Miłosierdzia Bożego wiesz - taki sztukmistrze. No Mela Gibsona mają też z naszego papieża. No i to tyle. I ja nie dam im krzyża. Kiedyś będą mieć MÓJ KRZYŻ za rok bezrobocia który mi tu zgotowali bo o matce niczego nie wiedziała, a każdy wiedział co mi sie śniło. A dalej to nie wiem co będzie. Ale krzyż że Niemcy będą mieć tylko ode mnie z tego roku bezrobocia wiesz i tyle. I tylko tak. Ze pracy przez nich w życiu nie miałam bo takie głupole i z tego zostanie im krzyż i tyle. Niemiecki oczywiście. I w zasadzie wszystko. Co jeszcze? A te legendy będą ważne - miejsce? No właściwie po co tu przyjechać? Żeby sie wynarodowić wiesz. Tylko po to. Najwyżej od zwierząt i tyle. Jeszcze można spróbować tu planetę dostać ale bez krzyża planeta? Bez sensu też. Krzyż swój i tu planeta. Jedyny powód, żeby tu przyjechać. Po prostu mieli się za te legendy porządnie wziąć i tyle. Ja je będę mieć , ale tylko dla siebie wiesz, że tak mnie ojciec rodzony urządził w życiu i tyle. Legendami. Zwłaszcza jedną. I tę sobie zapamiętam, a reszta bez sensu. No ksiązeczka była o parku i tyle. Ta co napisałam. I to wszystko. Dziś bym nie pisała takiego doktoratu jaki pisalam. Dziś nic bym nie robiła na tym doktoracie. Szkołe bym ograła po swojemu i byłoby OK. Tak bardzo chciałam coś zrobić dla Polski - w sensie nie wiem ... na początku może nie, ale pózniej ten profesor wiesz, takie rzeczy... mieli mi dac na studia anglistyczne i normalny etat. Co ja robiłam na bioli? Mogłam być, ale mi zniszczyły szmaty książkę i tyle :( A wszystko mam dziś gdzieś - nie rozmawiam i tyle.

Wiecie co - ja nie rozumiem czemu oni mi nie chcą dać moich pieniędzy. Choć trochę. Ja nie mogę wziąć kredytu a bez pustego konta nie powinnam wyjechać. Albo tak - powinnam wyjechać z kredytu, ale z czego to spłacać i tyle. I musieliby mi przysłać na konto wiecie - i wtedy kredyt - mam splatę i wyjazd szukać pracy. Niekoniecznie stałej ale posiedzieć - to samo co rok temu. Tego roku nie było - to i tak są same próby morderstwa - 4 conajmniej. Ograne okolicą i tyle. I morderstwami w polskiej szkole bo też tak przegrałam. Przecież powinnam się liczyć a opinię mam - głupiej wariatki co nie zabiła matki. I tyle :( Jeszcze ostatnio straszne wyzwiska to sie łudzili, że ją kropne a tu nic. Bo po co do tej pracy. Zeby się przypadkiem nie straciła w swoim dobrobycie, a ja i tak bez znaczenia bo nie gwaizda i tyle. I koniec. I co? Ja pojechałam się wydać, tak? Na pewno :(

Wiecie co to chyba jest taka okolica, ze jak przestaną grać to będzie tu ta planeta i będzie można się zrobić od 2 świętych katolickich czy na pewno krzyż tu będzie można mieć i tyle. Takie malutkie coś jak teraz to będzie i albo Polska tu będzie albo Niemcy. Ja stąd jestem Niemka i tyle. I jak Polaki to będzie rodowód poprzez św. Faustynę Kowalską - Maryję - Brygidę Szwedzka i stad na północ będzie można iść i tyle. I zmieniać sobie narodowości - Szwecja-Polska-Niemcy. Takie cos. Innych rzeczy nie będzie i tyle. No jak ktoś będzie chciał być Szwedem to z Brygidy Szwedzkiej będzie tu mógł nim być - dostanie jakiś order - tę Brygidę stąd będzie można mieć za to, ze tak się legendami interesowali. I tyle. I za to, ze takie coś mieli tu. Zawsze coś. Bo czy ja jestem Holenderką? NIe - zobaczcie Szwedka od Brygidy Szwedzkiej stąd. I tyle. I co? I wiecie dalszego ciągu juz nie napiszę bo jest STRASZNY. Życia tutaj. I tyle. Ale jest stąd Brygida Szwedzka. I co dalej?

No to wiecie za całość stąd można być no nie wiem - tylko od Brygisy Szwedzkiej i odebrać sobie planetę ale skąd krzyż? I tyle. Planeta bez krzyża - co to za planeta? Krzyż sam sobie i nic poza tym. Tacy Niemcy to są bo oni są Niemcy. Nie są i tyle :( No może jakoś tam - ja nic o tym nie wiem. Czyli wszystko zostaje jak jest i tyle. Tu powinna być planeta z krzyżem - nie ma i tyle. Ja stąd będę mieć planetę z krzyżem za rodowód się dowiem. Za to jaka byłam i tyle. Tak szkołe ceniłam i tyle.

weź sie przerzuć na wino czerwone wytrawne. Podobno dla kobiet dobre. ja już kieliszeczek czasem wieczorem wypiję. Piwo wolę, ale tyję od niego. Owieczko,odpuśc troche, nie wywlekaj i nie przeżywaj wciaż od nowa. Było, minęło. A ty do przodu i jazda!!