Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wegetacja i marazm

Tak szczerze - Ile zarabiacie na ręke? Zobaczymy jak się w Polsce żyje

Polecane posty

Gość CHWDP
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BiednyMuzyk22
od roku bezrobotny wiec 30 zl wgl rzez caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwy:-)
Perła niepasteryzowana !!!! Ludzie ?, wy z po za Lubelszczyzny nie wiecie co to piwo !!!! Lubelski Full :D , tego nie pił nawet król !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na oko.......
pierwszy post z 20.01 wymiata:D:D:D:D:D CHWDP------chwala wszystkim dobrym policjantom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyśkaaa
mąż różnie od 1800 do 3500 (zależy od sezonu i liczby przepracowanych godzin), ja z renty rodzinnej mam tysiaka więc jak dobrze pójdzie to ok 2 tys udaje nam się miesięcznie odłożyć :) ale mieszkamy w małej mieścinie, więc jakoś da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwy:-)
Nooo, 2 tysiaki miesięcznie odłożyć ?, to nie w kij dmuchał :) A na co odkładasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haikona
Można przeżyć. Ja mam 1570, mąż ma 2150. Czynsz za 2-pokojową kawalerkę (nasza własna z oszczędności na studiach - pracowaliśmy i mieliśmy stypendia naukowe i pomoc rodziców) to 220 zł, prąd ok. 100zł, komórki 118. Na życie (jedzenie, ubranie, higiena, sieciówki i przyjemności) 2080zł. 1200 zł odkładamy, bo za 2 lata przestaniemy stosować antykoncepcję. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz go nie pamietam
o kurka wodna ja mam 2100 mąż 4000, i dużo nam z tego nie zostaje, moim zdaniem zarabiamy śmiesznie malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwy:-)
A ja powiadam wam !!!! Ile byście nie zarabiali ? To zawsze będzie za mało ! Dlaczego ? Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznań 2450 netto
_multisport+prywatne opieka medyczna+dodatkowe ubezpieczenie+angielski+premia roczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8500 netto. Na zycie idzie 3500 (mieszkanie, samochod, wyzywienie, wszystkie rachunki), 2000zl miesiecznie oszczedzam (patrz stopka) a 3000, ktore zostaja - przepierniczam na cokolwiek, pierniki tez zdarza mi sie kupic :classic_cool: Macie jeszcze jakies pomysly na co mozna wydawac pieniadze, bo mnie sie juz skonczyly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyśkaaa
a bo dom konczymy- w tym roku już z 30 tys w niego włożyliśmy i jak narazie to dopiero początek :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
7200 netto , Warszawa spoko mógłbym drugie tyle wyciągnąć miesięcznie ale już wolę poleniuchować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkur
US nie ma do mnie zastrzeżeń :) więc podatki placę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njhbdch
najniższą krajową - mgr inż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym
1400 złotych, Białystok, 3/4 etatu, kucharz kuchni orientalnej z kilkuletnim doświadczeniem. Rzecz jasna umowa o pracę. Premia od szefa co łaska, zwykle minimum sto złotych. Oprócz tego napiwki, jesienią jest duży ruch, więc wychodzi około 200 zł. Mój szef jest naprawdę spoko, jak jest dobry miesiąc to i mam nie żałuje premii:) Studiuję dziennie i grafik pracy mam dopasowywany pod plan zajęć, co doliczam jako dodatkowy plus, nie muszę opuszczać zajęć:) Wynajmuję pokój, plus telefon ,internet i bilet miesięczny, wychodzi około 450 zł rachunków. Da się wyżyć ale gdybym nie miała doświadczenia byłoby kiepsko. Moje koleżanki robią jako kelnerki po 5 zł na godzinę i to przy śmieciowych umowach zleceniach, ale takie białostockie realia. Mi sie akurat całkiem fartownie udało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 960 praca na pół etatu
cztery godziny dziennie, mąż około 15 tys miesięcznie albo więcej nie wiem z czego mi przesyła miesięcznie 2000 tys, z czego moje opłaty około 750 mieszkanie itp, oraz długa za zmarłego ojca to 300 zł miesięcznie zostaje 2000 tys miesięcznie cholera nie wiem na co to wydaję ja i córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wegetacja i marazm
widze, że temat się rozwinął, no ale kolorowo jak widać nie jest, taka wegetacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czdkvdfurh boifgb
4600 z pracy na umowę, plus przeciętnie 1000 ze zleceń, bywa też premia na święta. Mogłabym więcej wyciągnąć, ale nie chce mi się (zmęczenie człowieka - pracuję ogólnie za dużo). Duże miasto, ale nie Wwa. Idzie z tego wyżyć i odłożyć, ale trzeba się zadowolić skromnym poziomem życia (mikromieszkanie w kredycie, kilkunastoletnie auto i zgrzebne wakacje w PL, bo Turcja i inne tanie dzikie kraje mi nie podchodzą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4500-5000 zl
zalezy ile kilometrow w miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwy:-)
To ty jennifer przy odśnieżaniu biznesa robisz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×