Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poolaana

Głupie pytanie, wybaczcie ale...

Polecane posty

Gość poolaana

Przyjaciolka mojej mamy stracila corke która dopiero co 18 lat skonczyla. Stalo sie to prawie rok temu.rozumiem jej bol i w ogole ale nie moge jej unikac... ona mi sie zaczela bardzo przygladac, nie wiem dlaczego, mama twierdzi że niby przypomina sobie córkę swoją patrząc na mnie bo jestem w jej wieku i w ogóle.. i najlepiej by było gdybym jej unikała i w ogóle.Ale jak mam unikac? Pracuje w sklepie z mama, mieszka na tym samym osiedlu...Czy faktycznie tak moze byc czy moze pomimo zamkniecia na swiat oczekuje czegos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
mam malo czasu,halo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossiarz umysłów
i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szccv
czemu niby miałabyś jej unikać? Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
właśnie ja też dlatego prosze o wyjasnienie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
up po raz kolejny ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
no więc, o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie......,,,,,,,,
o co ci chodzi bo nie wiem?? Kobieta przeżyła tragedię a ty z niewiadomych przyczyn chcesz jej unikać.Bo ci się przygląda??Chyba się z mamą za dużo filmów i w-11 naoglądałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
dlatego napisalam ze glupia sprawa. ona przezywa tragedie ale od tamtego czasu non stop na mnie sie patrzy, szczegolnie w obecnosci mamy - rozmawiają a ona zamiast na nią to na mnie. I moja mama stwierdziła,że ona przygląda się bo przypomina sobie swoją córkę patrząc na mnie i mamę, i zebym jej nie robiła przykrości to mam unikać. Ale tak sie nie da.Może ona oczekuje jakiegos np zaproszenia na herbate(po to by porozmawiac bo rodzine ma bardzo małą ) czy coś.. nie wiem juz tak mysle i nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie......,,,,,,,,
A bliskie kontakty miałaś z tą dziewczyną??Jak nie to nie ma sensu zapraszać... A z innej beczki co było tej dziewczynie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
z tą dziewczyną nie, byłyśmy tylko na cześć ale nasze mamy się co prawda juz tak czesto nie spotykaly jak kiedys ale mialy ze soba kontakt, lubily i lubią się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
Oj,zapomnialam na druga czesc odpisac. Ta dziewczyna zginela na pasach obok domu, potracil ją pijak. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No właśnie......,,,,,,,,
O Jezu...!!!Ja bym nie zapraszała.Bo to wyjdzie tak że zapraszacie ze współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poolaana
też tak myślę. Masz jakiś pomysł na to? Mam ją olewać czy co robić? Bo tak troche niezrecznie się czuje gdy ona sie patrzy,a ja nic.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×