pytanie o zapłate dla opiekunki-plis!!

nie wiem gdzie wy żyjecie ale nie wszyscy zarabiają 1500zł skąd wiecie ile zarabia autorka po czym to stwierdzacie ??? 1800 -2000 tak płacą w wawie a 10zł/h to jest podstawowa pensja za mniej tu nikt nie będzie pracował

jesli dziecko ma u siebie w domu to może płacić i do 1000 ale jak u niej siedzi to niech płaci normalną pensję

no i tylko dlatego, że Ciebie nie stać na opiekunkę tak naprawdę, bo zarabiasz grosze, to ta opiekunka ma pracować nie dość, że na czarno (tak! bo ona nie ma odprowadzanych składek i ta praca to tak jakby jej nie było przecież) to jeszcze za grosze? zastanów się czy gdybyś sama dostawała taka wypłatę jaką proponujesz opiekunce, to miałabyś prawo wiele wymagać? chyba co najwyzej by dziecku nic się nie stało... same narzekacie, że 1500zł wypłaty to mało, a taka opiekunka to ma przeżyć za połowę z tego? no proszę Was:O

w sensie jak opiekunka pilnuje dziecka u siebie w domu... bo jeśli u pracodawczyni to niech daje większą pensję

ludzi wokoło mnie też nie stać, a jakoś wszyscy opiekunki do dzieci mają. No ale może ja w innym świecie żyje :)

jak cię nie stać to wyślij do przedszkola

m dzieckiem wy się spodziewacie płacąc opiekunce 700zł? czy osoba, która ma tyle płacone może mieć jakąkolwiek motywację do pracy?

Tak szczególnie roczne czy 2 letnie dziecko można wysłać do przedszkola. A żłobków państwowych brak. Prywatne kosztują bardzo dużo. Są opiekunki które pracują za rozsądne pieniądze. Oczywiście ze są i takie co biorą kilka tysięcy za opiekę. Znajomi mojej ciotki mają taką nianię guwernantkę po specjalnym przeszkoleniu, mówiąca w 3 językach. Ale wszyscy naokoło mnie płaca tak do tysiąca zł za pełną opiekę nad dzieckiem.

Najwidoczniej mają bo dzieci czysto ubrane, najedzone, chodzą z nianiami na spacery. Wiesz jakbym miala siedzieć w domu i bąki zbijać to bym wolała zająć się drugim maluchem i mieć z tego te 700 zł, a dla mojego dziecka to nawet i lepiej bo się bedzie dobrze rozwijać i mieć towarzysza zabaw. Pod warunkiem ze dzieci są w podobnym wieku a nie kilkulatek i niemowlę.

sluchajcie, mysle,ze wyjdzie tysiak za to.

każdego PRYWATNEGO PRZEDSZKOLA dzieci młodsze do kazdego KLUBU MALUCHA, których we Wrocławiu jest od groma wiec marne tłumaczenie płacenia tak małych pieniędzy opiekunce

to ne jest dziecko dwuletnie. Opiekunki dziecko ma roczek, a moje 7 miesięcy

spokojnie do klubu malucha ci przyjmą 7-miesięczniaka;)

lepszy klub czy znajoma sąsiadka? nie trzeba nawet z klatki wychodzić.

kurde, a tak nawiasem mówić nie szkoda ci takiego maluszka komuś oddawać? nie mozesz zostać z dzieckiem jeszcze trochę w domu?

szkoda, ale niestety muszę wrocić do pracy, zarabiam sporo, więcej od męża, nie pociągniemy dłużej, bo zaczeliśmy już podbierać z oszczędności

ja to w ogóle nie zaufałabym nikomu i wolałabym posłać dziecko do przedszkola albo gdziekolwiek gdzie nie byłoby z tylko jedna osobą i w domu, gdzie nie można sprawdzic co sie dzieje w przedszkolu jest kilka pań i chociażby z racji tego nie pozwolą sobie na jakieś "chore" sytuacje, bo jedna patrzy na ręce drugiej ale to jest mój punkt widzenia;)

mój starszy jak zacząl chodzic do przedszkola, zacząl okropnnie chorować, mial 3 lata, chcialabym oszczędzić tego corce

ale przecież chyba zdajesz sobie sprawę z tego, że każde dziecko musi przejść okres chorowania tego nie można uniknąć, niestety:(

ona ma 7 miesięcy, niech choruje pożniej, i tak ma za sobą dwa pobyty w szpitalu.

no to teraz pozostaje mieć tylko nadzieję, że ta sąsiadka faktycznie odpowiedzialna i przypilnuje twojego dziecka jak swojego;) również dbając by nie chorowało;)

Ja dostawałam 1200 zł netto plus jeszcze na wyżywienie dziecka bo przywozili je do mnie. To że opiekowałam się zarówno swoim dzieckiem to nie jest powodem do tego, żeby mi mniej płacić. Zresztą mama dziecka wolała mi oddać niż do żłobka bo tam na jedną opiekunkę przypada kilkoro dzieci a nie dwójka i mnie praktycznie miała pod nosem a żłobka blisko nie było. Poza tym cieszyła się, że dziecko ma kontakt z rówieśnikiem. No ale babka była dyrektorem w większej korporacji i stosownie do swojej pozycji zarabiała więc to co mi płaciła to ledwo to odczuła zwłaszcza, że jej mąż też konkretnie zarabiał. No ale jeśli wy zarabiacie 1500 na rękę to się w sumie dziwię, że w ogóle myślicie o opiekunce bo jeśli to ma być opieka na czas kiedy jesteście w pracy i chcecie płacić 800 zł na rękę bez ubezpieczenia itp to jest to jawne zdzierstwo. Lepiej wziąć urlop wychowawczy i wziąć jakieś dziecko do opieki bo będzie się to bardziej opłacać.

a ja powiem tak: jakiej opieki się wymaga, tyle się płaci ja dałabym 1300- 1500 zł i powinno być ok