czy jeśli ktoś na mnie patrzy

to znaczy że mu się podobam? codziennie patrzy na mnie facet który ma dziewczynę a mimo to i tak się na mnie gapi

Znaczy.:)

bzdura na mnie się patrzą i nic z tego nei wynika ;)

na mnie też u mnie też nic z tego nie wynikło

Widocznie wyczuwają Twoje dziewictwo i pokręcony charakterek. :P

Ja często patrzę (gapię się;)) na ładne dziewczyny:D

niektórzy potrafią sie najeśc oczami ;)

Oj... Bo Wy ładne jesteście i patrzenie na Was po prostu sprawia przyjemność:)

Przecież pisałaś, że nic z tego nie wynika więc jak "najeść"? Znowu gubisz się w zeznaniach. Zabawny jest ten Twój brak niekonsekwencji.;)

to normalne ze ludzie patrzą na ludzi nie może i się podobasz ja też patrzę na faacetów którzy zwrócą moją uwagę mam faceta na dziewczyny tez patrzę lubię patzreć na ludzi szczególnie na takich którzy się czymś wyróżniają..

A tak zupełnie nie na temat... Właśnie wpierdzielam Milkę truskawkową:D

sie gapia na mnie , ale taka ich mentalnosc :O

Lomu zazdroszczę ja mam tylko gorzką nadziewaną malinami albo samą gorzką :( ale sobie zjem trochę naszła mnie ochota

Wrzuć do garnka, dolej mleka, cukru pudru dodaj i masz gorącą czekoladę:)

mmmmm świetny pomysł ! Dzięki ! :D idę sobie zrobić nawet mam trochę mleka :P

nie mam cukru pudru ani młynka normalny się rozpuści ?

W kawie sie rozpuszcza, to i w gorącej czekoladzie da radę:D

Prawdopodobnie się podobasz, ale nie musi coś z tego wynikać.

oł rajt idę próbować najpierw rozgrzeję mleko i dodam cukru :D

chciałby cie tylko bzyknąć

nie mam czekolady niestety buszowałam po szafkach i otworzyłam miód hahah i jem ze słoika

zrobiłam tą czekoladę i za slodka mi wyszla za dużo cukru dodałam nie dałam rady wypić musiałam to wylać :(

biedne dzieczeta - gdzie nie stana tam ciagle ktos sie "na nie patrzy: ;-)))) tak na pewno sie zakochal a z dzieczyna laczy go "chory uklad";))))) alebo jeszcze zabawniejsze sa teksty - "jak zrywal to mial bol w oczach" ;-)))))) mezczyzan zainteresowany dziala - patzreniem radze sie nie sugerowac bo moze sie okazac na wyrost - ja codziennie tak "podrywam" kogos (plec bez znaczenia;-)))

jak można nas tak torturowac wzrokiem i tryzmacw niepewności :D

jak to działa czyli jak ktoś za nami się ogląda na ulicy to podchodzi?