Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona na psa

Nie mam już sił na psa sąsiadów !!!!!!!!

Polecane posty

Gość wkurzona na psa

Powiedzcie co moge zrobić? Myślałam ,żeby zadzwonić po straż miejską i chyba dzisiaj tak zrobię. Pies sąsiadów ciągle biega luzem mam posesję ogrodzoną , a on się przeciska bo jest drobny i codziennie sika na drzwi, schody, wycieraczkę i ściany domu, mówiliśmy żeby trzymali psa na smyczy nie raz jak nie mają ogrodzenia, ale te bambry tego nie rozumieją !! Jestem tak wściekła jak wstaje rano idę do wiatrołapu(chyba tak sie to nazywa) i czuję psie szczochy. Czasami mam ochotę go gdzieś wywieźć , ale sumienie by mnie gryzło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
nikt nie ma sposobu? tylko mi pies leje na dom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz zadzwonić po
Straż, nie ma co wymyślać głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą jak zadzwonię po straż przyjadą a sąsiedzi będą trzymali psa w domu , wyprą się że luzem biega, a ja nie mam żadnych dowodów to jestem bezradna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husgduysa
mi tez leje. tez maly pies. na bramke, na auto. i co z tego? nie powiesz chyba, ze czuc jak taki maly pies podsika? co by sie musialo w blokowiskach dziac - gdzie pelno psow, a ludzie wyskakuja na trawnik przed dom? ja mam kota. rzadko wychodzi, ale czasem go wypuszczamy. tez pewnie sika wtedy u sasiadow. wiec sie rownowazy. ale z twojego postu wnioskuje, ze z jakiejs wiochy jestes, a na wiochach to wszystko mozliwe i wszystko przeszkadza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
nie, nie jestem z wiochy tak przeszkadza mi ciągłe lanie na mój dom, drzwi i zbieranie kup z trawy, mam prawo być zła że sąsiedzi nie pilnują psa skoro się zdecydowali na niego to niech go trzymają na smyczy! Ze wsi to może Ty jesteś bo mi przeszkadza smród i brud na moim podwórku, który pozostawiony jest przez psa sąsiadów! Nie po to dbam o ogród żeby sprzątać psie kupy i doje ze ścian!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
aż taki mały to on nie jest, ale chudy się wszędzie przeciśnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość husgduysa
"doje ze scian", "wiatropał"(co to w ogole jest???????), "bambry" ----- jasne, z Nowego Jorku jestes;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
doje to przez złość bo już nie znam gorszego określena a wiatrołap to jak wyżej napisałam nie wiem czy tak się mówi , chciałam dokładnie opisać miejsce gdzie wychodzi się z pomieszczenia z domu, bo to nie przedpokój jak w bloku baranie! Mam w dupie to co myślisz czy ja jestem ze wsi czy nie! Temat jest o czymś innym spadaj jak lubisz być wśród psich szczochów ! niech Ci leją nawet na nogawki i buty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to woleli
jak przyłapiesz psa u siebie POTEM.rzuć kamieniem, sprzedaj kopa, kup większego psa, otruj go, załóż łapki na szczury z mięsem-może go pacnie w nos.... Trzeba być idiotą, żeby takie rzeczy roobić. Co jest winny pies, że ma nieodpowiedzialnych właścicieli? Do autorki. Zadzwoń po Straż, niech przyjadą na interwencję, a jak to nie pomoże to wtedy baw się w te zdjęcia i nagrywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość q2werth
wiocha to jest ta forumowiczka co innych wiocha zwie - tylko blokersom nie przeszkadza lanie na klatkach sranie itd - więc ta co pisze wiocha to pewnie z blokowiska ojszczanego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
MARCOO... Dzięki za rady z tymi kupami na pewno tak zrobię super pomysł. Jeżeli chodzi o nagranie, foto to ciężko bo jak podchodze do okna to on to od razu wyczuwa i ucieka, ale postaram się nagrać. Teraz jest cwany mogłam nagrać to wcześniej jak się jeszcze nie bał. Mąż był u sasiadów za 3 razem to już nie była spokojna rozmowa, ale oni jakby nie rozumieli powtarzają "skąd wiemy że to ich pies" i tak w kółko z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to woleli
No i dobrze, ale nie wyżywaj się na psie, bo gdyby jego właściciele mieli odrobinę rozumu to pilnowaliby czy siedzi na ich posesji, a nie łazi niewiadomo gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
ja nie pisałam że chce się wyżywać na psie, gdybyśmy byli inni nie lubili zwierząt to już dawno byłby gdzieś wywieziony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to woleli
To było a propos tych rad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to woleli
Tych rad MARCOO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na psa
myslałam, ze to sie dzwoni do schroniska i oni takiego psa zabierają bo biega wolno bez pana, ale jednak straż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwergfc
nie iwem w czym widziszproblem, zwroc ostatecznie uwage sasiadom jak tonie poskutkuje, złpa pieska wsadz do samochodu i wywiez 100 km ok miejsca zamieszkania. jak sasiad zapyta to mu powiedz ze przeciez mowils zeby uwiazywac bo im ciagle sie wymyka i pewnie pobiegł huj wie gdzie i sie zgubił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwergfc
jak jestes z podlaskiego za drobna oplata rozwiaze ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są preparaty odstraszające psy
i koty, wybierz się do zoologicznego i spryskaj te miejsca, gdzie pies sika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabij kundla i tyle wiele zwierzat jest do odstrzalu i jest dobrze kilka kundli nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzwonilam na straz kilka razy i nic to nie dalo i w koncu piesek zawieruszyl mi sie pod kolami i po problemie ;) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he super :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidia35
Nie no nie moge, wprowadza sie z psem i kaze sie zaprzyjazniac z nim zeby nie szczekał, jak nie umiesz wychowac psa, to nie wprowadzaj sie mieszkac wsrod ludzi, ktorzy ani psow nie musza lubiec a juz tym bardziej znosic szczekanie cudzego psa, ja mam 2 psy i 2 koty, zadne nie wychodzi samo i zaden pies nioe szczeka na sąsiadow, nauczone od malego,ze nie wolno i tyle, szczeka tylko wtedy, gdy pod dom podejdzie ktos obcy i wtedy nawet sąsiedzi wiedzą , że trzeba wyjsc i sprawdzic co się dzieje. Nie rozumiem ludzi, ktorzy mają zwierzeta i mogą pojąc ,ze nikt oprucz nich, nie musi miec z nimi stycznosci czy ich słyszeć i trzeba sie z tym liczyc, bo nie sąsiedzi maja sie naginac do takich bezmózgowców a jak tego ktos nie rozumie, to sie nie ma co pitolic tylko pisac gdzie trzeba i sprawa załątwiona. Nie potrafi sie psem odpowiednio zajmowac to nie powinien miec psa i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to znaczy ze w podlaskim za drobna oplata problem rozwiazany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Cię doskonale.Moi sąsiedzi maja dwa kundle ,czasem mam ochotę zadzwonić po policję . Czy to pomogłoby ? Chyba tylko na chwilę. Jeżeli właściciele psów nie nauczą się kultury kultury to tylko możemy im współczuć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w innym temacie dziewczyny proponowały nakopać kundlowi obcasem po ryju, może i w twoim przypadku pomoże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, jeszcze za mocno kopniesz i kundel zdechnie a dopiero będziesz miała problemy większe niż obsikana działka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale sie usmialem czytając posty. Tez mam problem ze szczekajacym pchlarzem od sasiadki potrafi drzec ryja o szostej rano w niedziele tak ze mi sie Dziecko budzi i jest juz po temacie ale codziennie znajduje nowy przepis na utrudnienie kundlowi zasranego zycia zaczelo sie od pieprzu jestem na etapie cytroneli od dluzszego czasu ta k....wa ma problem z podejsciem do drzwi jak ktos puka wiec nadaje z pokoju ktory jest tak usytulowany wzgl. naszego mieszkania ze ledwo go slychac wiec codziennie swieza dawka odstraszacza i oczywiscie ubaw po pachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sobace strzelic w d...pę z procy raz i drugi to podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×