Powiedzcie co myslicie.

Wyslałam cv + zdjęcie na oferte pracy sprzedawca/hostessa i dostałam taką odpowiedz: "Witam, Dziękuję bardzo za zgłoszenie. Pragnę zaproponować Pani także udział w reklamie lakieru do paznokci. Reklama ukaże się w prasie kobiecej oraz modowej: Twój Styl, Pani, Glamour, Viva, Sukces, Gala itd. Stawka za wynagrodzenie to 3600 PLN. Na czas zdjęć jest zapewnione wyżywienie. Oferta na stanowisko Sprzedawcy jest oddzielna od tej i się w nią nie wiąże. Czy byłaby Pani zainteresowana?" Podpucha?