Otumaniony przez biust studentki

zacząłem teraz studia na II stopniu i dpiero co ogarniam nowych ludzi na tych studiach. ale wczoraj wbiła mi się w oczy pewna blondyna. Zacna z buzi i przy tym Na ćwiczeniach dość odważnie eksponowała swój spory biust. PRzez to olewałem prowadzącego i co i róż spoglądałem w jej kierunku. Ona tego nie widziała, ale chyba eksponowanie było celowe, by chłopacy mogli się cieszyć tym widokiem. Ale bym ją złapał... Ale chyba trzeba czekać na dzień łapania za cycki, ew. na imprezę

Ale bym ją złapał..." brawo, jesteś zdrowy, synu! :-) :-) :-)

buzię nawet zauważyłes, w tej frapującej sytuacji??? dobry materiał na studenta i będą z ciebie ludzie ! ;-)

Pewnie chce, żeby wychowawca jej wsadził penisa. Tfu!

świetne balony bez zacnej twarzy tracą ok. 90% nie wychowawca, tylko wykładowca

:-( taka urocza historia i ten zjeb sie tu wepchnął, tacy to utrują wszystko, czego sie nie dotkną. Precz!

Pokaż swó jczarny nick downiaro.

uroczo to będzie jak moje ręce spoczną na jej jędrnych piersiach :) póki co jest niedosyt :P

PRECZ! poszedł won, bo juz mi ekran śmierdzieć zaczyna, zaschniętą spermą i śliną , która wszystkich opluwasz. co za zjeb

Niedosyt jest pięknym stanem rzeczy ! nakręca ten świat! :-)

No ale to chyba po ślubie? Nie rozmawiam z takim zerem.

co po ślubie?

No, żebyś się nie zdziwił...

Ona musi najpierw tego chcieć frajerze, bo może się okazać, że Ci narzyga w ryj z obrzydzenia jak zobaczy Twoją mordę!!!

przyznam, ze robawil mnie twoj tekst ;). napisz jak juz dojdzie do tego dnia lub imprezki :)