Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GromodeLla

Czy mój gin nie przesadził z tym zwolnieniem i nakazem lezenia....

Polecane posty

Gość GromodeLla

Byłam wczoraj na wizycie - 30 tydzień 5 dzień. Lekarz stwierdził malutkie rozwarcie + szyjka o długości 2,8....mówił ze szyjka wyglada nieciekawie, ujscie wewnętrzne tworzy lejek.Dał leki, zwolnienie i kazał leżeć. Jestem wściekła - w pracy nikogo to nie obchodzi a moje odejście tak z dnia na dzień sporo komplikuje Poza tym czytałam ze ta długość szyjki w tym tyg. nie jest zła i dziewczyny podonaszaly ciążę. W tamtej ciazy tez miałam problemy z szyjka a poród o czasie. Czy Wy tez lezycie plackiem i sluchacie bezwzględnie gina mając krótka szyjke? Mam wrażenie ze to częsta dolegliwość a lekarze często przesadzaja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzyyykkk
Powiem tak, po chooy chodzisz do lekarza, skoro mu nie ufasz i masz jego zdanie w dupie? Tak na zdrowy rozum. Widzisz w pracy nikogo to nie obchodzi, a jakbyś zaczęła za tydzień rodzić to co też ich nie bedzie obchodzić? Kretyński pracodawca w takim układzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorook
jeśli sadzisz, ze lekarz nie ma racji, to idź do pracy, tylko później nie pisz tu na forum o przedwczesnym porodzie i co będzie z dzidzią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorook
i jeśli nikogo nie obchodzisz w pracy, to zajmij się swoim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może czasami przesadzają, jedne kobiety donoszą a inne nie. ale wiesz ja teraz żałuję ze nie leżałam zupełnie. dużo odpoczywałam ale np na zakupy chodziłam. ja miałam szyjke 1,7cm i też lejek w 26 tyg i założony wtedy szew więc gorzej niż ty. jakby dało się cofnąć czas to bym leżała plackiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
u mnie na każdej wizycie było ok aż w 36 tc lekarz stwierdził że mam rozwarcie na 2 palce - dodatkowo mały był pośladkowo - szybko na patologie i dotrzymałam do 36+6 bo leżałam plackiem i w skończonym 36 tc zrobili mi cc - na szczęście dzidziuś był duży, sporo ważył i był donoszony dla mnie dziwne to co piszesz - lekarz kazał - coś się dzieje - poród może zacząc się w każdym momencie a ty sie zastanawiasz czy masz chodzic do pracy? zalezy ci na tym dziecku wogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GromodeLla
On bardzo kategorycznie kazał mi leżeć:( chciałam choć kilka dni na uregulowanie spraw w pracy,ale powiedział ze powinnam ustalić sobie priorytety. Oczywiście nie dyskutuje z nakazem zwolnienie tempa, ale to lezenie przy całkiem niezłych parameterach wydaje mi sie bezpodstawne. Same piszecie ze chodzilyscie na zakupy, dziewczyny na innych forach tez spokojnie robiły rożne rzeczy... Na początku lezalam bo krwiak, odzylam trochę a teraz znów łóżko. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
eternal a czemu żałujesz?co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
ja miałam od 20 tyg.ciąży bardzo skracającą się szyjkę i jak tylko gina powiedziała,że mam leżeć plackiem i to z nogami w górze to słuchałam się jej jak szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobacz w stopce w którym tyg urodziłam. nikomu nie życze wczesniaka, tego stresu, niepewności i tygodni spędzonych w szpitalu. z dziećmi jest wszsytko teraz ok ale wcale tak nie musialo być. po prostu mieliśmy szczęscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn mieliśmy szczescie ze wszystko dobrze się skończyło. w tym tygodniu jest dosyć duze ryzyko poźniejszych powikłan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura26
eternal tak się cieszę,ze wszystko się jednak Tobie udało i dzieciaczki są zdrowe.Ja też umierałam ze strachu o swoją ale dzięki temu uważaniu o siebie donosiłam ją do 38,3 tygodnia.Życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GromodeLla
Eternal widziałam Twoja stopie.wiem co moglas przechodzić bo mam w rodzinie 2 wczesniakow-29 i 32 tc. Były momenty bardzo ciezkie ale teraz jest wszystko na dobrej drodze. Wczesniaki to silne dzieci. Napisałam bo chciałam zobaczyć jak postępują Wasi lekarze w podobnych sytuacjach, reakcja mojego wydała. Mi sie trochę za poważna. Oczywiście ze zależy mi na zdrowiu dziecka. Tutaj sie żale ale zalecam lekarza na razie słucham,....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolki75
Witam radzę leżeć.Ja byłam w 29tc i mialam długą szyjkę 38 mm ale rozwarcie lejek i niestety tydzień później w 30 tc odeszły mi wody i też uważałam że moja lekarka przesadza, że mam leżeć plackiem. Jestem w drugiej ciąży i teraz już jestem ostrożniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje takze w kojcu
Moja znajoma urodzila w 30 a od 28 miala lezec bo szyjka miekka i brzuszek juz byl nisko..Lepiej sobie polez ,bo inaczej moze byc heca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×