Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rijeka

Ma do mnie żal o to, że chcę zmienić swój wygląd

Polecane posty

Gość Rijeka

Dla niego najpiękniejsza jestem naturalna, w dzinsach, w swetrze o rozmiar za dużym... I nie ma znaczenia, że źle się czuję taka szara. Kiedy mówię mu tylko o zmianie image, to od razu się złości i pyta : " po co ci to?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LILEE
uważaj na takiego typka kiedys sama to przerabiałam, poczatkowo tylko wydziwiał,że po co mam się sexy ubierać czy coś ,a później, jak np. ubrałam szpilki , nie miałam ani dekoltu,ani mini tylko jeansy i jakąś obcisłą bluzkę to mnie publicznie wyzwał od dzi... oczywiscie temu panu podziękowałam, chciał zebym najlepiej nie wychodziła z domu i ciągle żyła pod jego dyktando, do skelpu nie pozwalał mi samej chodzić dureń ,a pozniej juz dochodziło do szrpaniny i to był koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rijeka
Od pewnego czasu chcę się wziąć za siebie. Zainwestować w ubrania, wyrobić sobie unikatowy styl, zmienić fryzurę, podkreślić swoją kobiecość, a zarazem dodać drapieżności . Tymczasem mój chłopak jest temu przeciwny. Nie chce żebym lepiej wyglądała. Najlepiej to być szarą myszką w nijakich włosach związanych w kitkę i do końca życia nosić flanele jak jakiś fan Nirvany :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dobrze że pociągasz go będąc szarą myszką. Gorzej by było gdyby sam wymagał od ciebie jakichś zmian. Powiedz sama, skoro sie podobasz partnerowi to po co miałabyś się zmieniać? Chcesz się podobać komuś innemu? Szukasz może bolca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rijeka
Dla siebie. Mam za sobą ciężki czas, w którym strasznie się zaniedbałam. Byłam wtedy chora na depresję i nie zależało mi na tym jak wyglądam. Teraz jednak zainteresowałam się modą i postanowiłam nieco poeksperymentować. Dla niego jednak to zły pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rijeka
Beliar, pociągam go, wiem o tym doskonale, ale jestem też osobą kreatywną, potrzebuję stylu, który pozwoli mi podkreślić moją indywidualność. Nie zależy mi na tym, żeby wyglądać jakoś wyzywająco, epatować seksem - po prostu chcę postawić na barwniejszą kolorystykę, nietuzinkowe dodatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traktuj to
jeszcze mu sie spodoba:) dzialaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rijeka
Dlaczego jemu to przeszkadza? Pewnie myśli, że zrobię się na jakąś blond landrynę z toną tapety na ryju, zupełnie jakby nie wiedział, że jestem dziewczyną z zupełnie innych klimatów. Dla niego nawet tusz do rzęs to przestępstwo, a jak zobaczył, że mam w szafce farbę do włosów, to o mało nie dostał szału... Masakra jakaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przedksiężycowa
Może to jakieś jego ukryte kompleksy... Wiesz, ludzie czasem tak reagują. Nie powinnas sie jednak sugerować zdaniem Twojego mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużnoc
Dziewczyno,gdybym miała Twoje lata :)a swoje doświadczenie:(...ale dla mnie już za późno,a dla Ciebie:NIE.Posłuchaj rady LILEE i CHOĆBY NIE WIEM CO,bądź pewna,że postąpiłaś słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rijeka
Podejrzewam, że boi się, że go przyćmie. Sam jest dość nieśmiały i odrobinę zakompleksiony, ale też nie robi nic, żeby coś zmienić w tym kierunku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×