co sądzicie o tej sukni????

http://www.galasuknieslubne.pl/ssweet09.html

Mnie się podoba

Fajne nazwy semi sweet, semi dry :)

fajna :D

Ładna. Tylko zobacz jeszcze jak ona leży na normalnej kobiecie, bo wiadomo modelka zawsze jest ustawiana i po photoshopie :)

już ją kupilam :) wydaje mi się, że super na mnie leży :) nie mam jak dodać zdjęc w sukni ale moim zdaniem jest dla mnie idealna :):):) kolekcja 2009, ale mimo to jest piękna...no i cena baaardzo przystępna - bo dałam za nią tylko 500 zł :):):)

bardzo tanio a suknia prześliczna,szczęścia życzę na nowej drodze :)

śliczna

mnie się tez podoba

Bardzo ładna. I rewelacyjna cena. Szczęścia na nowej drodze :)

cene... piękna jest!

czyli dobrze zrobiłam, że ją kupiłam :) :) :) jedyne co mnie martwi to fakt, że w salonie wisiała dość długo (bo to kolekcja 2009) i niestety dość mocno zszarzała... co z tym zrobić??? czy zwykłe odświeżenie przed ślubem coś pomoże?

Sukienka piękna

suknia na prawdę bardzo ładna!! Może w tym salonie gdzie kupiłaś byłaby możliwość odświerzenia? Ja też kupowałam na wyprzedaży suknię ze starej kolekcji i to salon zajął się tym aby ją odświerzyć

tak, w salonie odświeżą ja przed ślubem (nawet gratis) tylko zastanwiam się czy jedno odświeżenie wystarczy? bo ona jest na serio MOCNO SZARA :/ czy może dac teraz sama na własną rękę do odświeżenia i potem przed ceremonią jeszcze raz? a jaka była twoja sukienka? wybieliła sie po tym jak ci ją odświezyli? ile przed slubem to robiłaś? bo ja mam 1,5 mies. przed ślubem sie zgłosic do nich z kiecką.

acha... i jeszcze jdeno. ponieważ kupiłam ja z wyprzedazy, musiałam zabrac ja do domu :/ panie z salonu powiedzialy zeby oprocz pokrowca nalozyc poszewke na koldre i mzona sukienke do lozka schowac...czy sukienka sie nie "zagnie" od tego ze bedzię złożona na pół i schowana do łóżka? na razie trzymam ja na szafie w pokrowcu, poszewce i worku foiliowym, ale tzreba ja było własnie zlozyc na pół i nie wiem czy nie lepie j ją z powrotem odwinąc tak żeby swobodnie wisiała?

podbijam :P

śliczna :) w ogóle wszystkie z tej stronki mi się podobają... a najbardziej Geraldine i Gerda. Piękne

Ja nie zabierałam sukni do domu. Kupowałam na wyprzedaży ale suknia cały czas była przechowywana w salonie. Poza tym miała być jeszcze dopasowywana, bo niestety w moim przypadku trzeba było ją sporo zwężać. Suknię odbierałam tydzień przed weselem, a z odświeżenia byłam zadowolona!! A suknię bez problemu i szybko po ślubie sprzedałam. Możesz też sama ją wyprać, ja tak zrobiłam przed sprzedażą i suknia bardzo ładnie się wyczyściła