Facet z internetu -problem prosze wejdżcie

Kilka miesięcy temu poznałam faceta na pewnej stronie internetowej( nie żaden portal randkowy). Przez pierwszy miesiac on zabiegał o kontakt pisał po kilkanaście razy dziennie, komplementował mnie mowił że musimy się spotkać itd. Nawet jakbył w pracy to też pisał jak miał chwilę .Wtedy miałam problemy ze zdrowiem powazne i bardzo się przejął pisał ż emnie nie zostawi itd. Stwierdził wtedy że bardzo mu się podobam(wysłaliśmy sobie swoje zdjęcia) i ogolnie zaczynało mi na nim zależeć. POtem napisałam że jadą nad morze(to były wakacje)i że chyba odpocznę sobie od neta i telefonu . On na to że nie, że nie wytrzyma tak długo że prosi żebym wzięła chociaż komórę. Pisał a ja odpisywałam kiedy miałam czas.Jednak zaraz po moim przyjeżdzie ucichł, nie pisał tak miło i tyle smsów co zawsze... Przestał bywać na gg... Parę razy ja piersza do niego napisałam ale rozmowa się nie kleiła wyraźnie.generalnie bolało mnie to bo zaangażowałam się emocjonalnie, wróciłam od października na studia więc mam bardzo mało czasu teraz, a on co pare dni pisze mi smsy czemu się nie odzywam? No i co ja mam napisać? Parę razy napisał tż że trzeba się kiedyś wreszcie spotkać (no własnie kiedyś , ale kiedy tego już nie zaproponował, raz nawet napisał że ma czas i że sie dostosuje do tego kiedy ja będę chciała i mogła to była niedziela, ja mu potem napisałam że ok spoko ja mam okienka w środy i czwartki wiec możemy wyskoczyć na kawe jeśli chce on stwierdził że oczywiście że najlepiej we środe bo już bardzo chce mnie zobaczyć... no i nadchodzi wtorek wieczor ..środa...i csza...Poczułam się tak jakby mnie olał chociaż przecież nie umowilismy się na nic konkretnego... mija parę dni i znow pisze cezmu się nie odzywam...nie wiem już co robić... zależało mi bardoz na tej znajomości, ale przez natłok zajęc trochę zoobojętniałam i już nie przeżywam tak tego,...z drugiej strony jak raz byłam trochę pijana zadzwoniłam do niego on na to że bardzo mu na mnie zalezy że nie chce żebym się spotykała z kimś innym... pomóźcie bo ja nie umiem tego rozegrać:(

odpowie mi ktoś????

Ja ma podobna sytuacje tylko ze ja sie z nim spotkałam i tez kontakt w miare sie urywa z czasem ,w moim przypadku to robi dosc duza odleglosc i tez go nie rozumiem bo bywaja dni ze ciagle pisze dzwoni a nieraz nie odzywa sie 2 dni i cisza,nie wiem o co chodzi ,wiec rozumiem Cie co czujesz

Ja nie odpowiem bo nie chce mi sie czytac takiego dlugiego textu :o napisz streszczenie to przeczytam :p

przyznaj sie ze czytac nie potrafisz :D

No dokładnie, jakby olał mnie i nie pisał w ogóle spoko zrozumiałabym, ale nie piszę dzień , dwa, pięc, a potem nagle sms "czemu się nie odzywasz?"ja już nie wiem, co mam odpisać... naprawdę, za pare dni znowu powie"trzeba się KIEDYŚ w końcu spotkać" no ale nic z tego nie wynika... mimo tego jak pisaliśmy ze sobą tak intensywnie te pare miesiecy to wie, że jest naprawdę fajnym facetem... nie wiem co się dzieje... nawet pytałam go już czy u niego wszystko w porządku odpisał że tak, stara bida, nadal jest sam i coś tam:(nic konkretnego...

skoro pomaga Ci zajmowanie sie czyms i nie myslisz wtedy o nim, to... badz po prostu zajeta i ignoruj gostka. Nudzi mu sie czasami i nie wie co ze soba zrobic, to przypomina mu sie o Tobie. Daj sobie z nim spokoj, w miedzyczasie zaangazowal sie w inna laske i zeszlas mu z mysli. Olej go

Ja myślę ,że z kims sie spotyka,tak jest w moim przypadku ,daj sobie looz bo to Tylko facet!

a jego imię rozpoczyna się na M lub K???

jakby się zaangażował w nową znajomość to myślę że by napisał że ma kogoś a nie że sam jest,,, zresztą wrtedy jak zadzwoniłam do niego tak troszke na rauszu to się stgrasznie przejął moówił że mu na mnie zależy że nie chce żeby ktoś mnie podrywał...na fejsie nie ma żadnych zdjęć z dziewczynami a status związku:wolny , więc wątpię...

taaaa w cuda wierzysz ,ze by Ci powiedział>??? mylisz sie!!!!Oni nie przejmują sie czy cierpisz czy nie po prostu urywaja kontakt i koniec nie ma tematu

Może masz rację...teraz weszłam na jego profil na fejsie... i jestem w totalnym szoku, ma w znajomych dziewczynę, z którą zdradził mnie mój ostatni partner:(może zobaczyła moje zdjecia, i się zgadali na moj temat, tamta może nagadała jakichś bzdur nie wiem:(

Ostatnio w ogole poprosił mnie abym powiedziała mu coś co go zdenerwuje i coś co go rozsmieszy w jednym zdaniu, więc ja na to TWÓJ BRAT MA MNIEJSZEGO OD CIEBIE...nie wiem może to go tak zmieniło:(

z mostu! napisz,ze chcesz sie spotkac, kiedy ma czas i na jaka godzine i dzien przed spotkanie napisz czy napewno bedzie...

Głupio mi samej proponowac spotkanie w sytuacji gdy już mu pare razy na jego "propozycje "napisałam że zawsze bardzo chętnie, że na kawę z nim czas zawsze się znajdzie itd... Boję się teraz że ta dziewczyna to jakieś fatum...

Racje to ja mam nie od dzisiaj zyje na tym swiecie,a świat jest mały więc daj sobie spokój!

Ten post przedostatni to oczywiście podszyw...

a jego imię rozpoczyna się na M lub K???

Nie rozumiem, czemu pytasz czy się zaczyna jego imię na M lub K?? jaki to ma związek.?? Ale powiem-nie nie zaczyna się na żadną z tych liter.

wezcie sie pode mnie nie podszywajcie glomby kapusciane !

marny podszyw głąby przez ą a nie om;d głąbie;d

haha o to mu chodziło idiotko:D specjalnie tak napisał:D haha

wiem że specjalnie bo niby chciał że wyzywam kogoś od głąbów a nie znam sama zasad ortografii ale ja się podszywami nie przejmuję parszywymi obelgami również:)