bezrobotna zarejestrowana w pup a umowa o dzielo,zlecenie

jestem zarejestrowana w pup. byc moze bede miala szanse poprowadzic zajecia w przedszkolu ale beda to zajecia na zasadzie dodatkowych czyli np 2 razy w tygodniu . za zajecia beda placic rodzice wiec ja pewnie zostane zatrudniona na umowe zlecenie badz u. o dzielo. czy strace wtedy uprawnienia osoby bezrobotnej? nie wiem czy to gra warta swieczki bo pewnie zarobie niewiele w skali miesiaca . a zalezy mi na ubezpieczeniu zdrowotnym

żadnej umowy jeśli jesteś zarejestrowana.

Chyba że nikt cię nie wyda i uda ci się oszukać PUP. Ale jak PUP się dowie to stracisz status bezrobotnej.

Stracisz uprawnienia osoby bezrobotnej, ale mozesz tak zalatwic sobie umowe, ze sie wyrejestrujesz przed kazdymi zajeciami a zarejestrujesz po nich.

to ja to co zarobie strace na dojazdy do pup w celu rejestrowania sie i. to bez sensu.zajecia najpewniej beda 2 razy w tygodniu po jednym spotkaniu. to bedzie taki punkt przedszkolny. aplikowalam tam o prace (4h dziennie czyli pol etatu) ale niestety nie mam uprawnien bo nie mam przedszkolnej.jednak kobietka zaproponowala mi zajecia z angielskiego bo mam certyfikat i podyplomowke z metodyki j.a. w przedszkolu. oczywiscie jesli znajda sie chetni rodzice. tylko widze ze to jest dobre rozwiazanie jako praca dodatkowa dla kogos kto juz gdzies pracuje.

to nie możesz pracować na jakąkolwiek umowę. Dostajesz jakiekolwiek pieniądze, płacisz podatek - koniec statusu bezrobotnego. Natomiast jeśli zrezygnujesz ze statusu i przyjmiesz umowę o dzieło czy zlecenie to tracisz ubezpieczenie i musisz się dobrowolnie ubezpieczyć a to ok 300 zł miesięcznie :(

To chyba nie ma sensu decydować się na tę pracę skoro musiałabyś jeszcze dojedżać do PUP.

mowiac o dojazdach mialam na ysli rozwiazanie ktore ktos zaproponowal ze mialabym tak wkolko sie wyrejestrowywac i rejestrowac na nowo ale to ma sens jesli ktos tylko na jakis czas podejmuje sie jakies pracy np na umowe o dzielo typu no nie wiem zalozmy przetlumaczenie ksiazki. ale jesli pracowalabym 2 razy w tygodniu po jednym spotkaniu to takie rowiazanie nie ma sensu

musisz glosic podpisanie umowy w ciagu 7 dni czy gra warta swieczki? to zalezy jak masz zasilek to on sie przeciez skonczy po 6 mcach jak nie masz to zostaniesz bez ubezpieczenia (chyba ze na zleceniu oplaca) ale zdobedziesz doswiadczenie formalne ktore bedziesz mogla wpuisac w CV

no niby tak ale rok bez ubezpieczenia zdrowotnego to troszke za dlugo. na razie jeszcze nic pewnego wiec mam czas na przemyslenie

no tak, polskim bezrobotnym po prostu nie opłaca się pracować ;)

Zamiast dawać choćby korepetycje, woli nie mieć nic

hehehe korki to co innego. udzielam ich:-) ale tu chodzi o prace na umowe o dzielo. jakas 100 w miesiacu a trace ubezpieczenie zdrowotne. i prosze nie mowic ze nie chce pracowac. na etat chetnie bym sie podjela ale to zupelnie inna sytuacja. nie daj Boze zachoruje i co wtedy prywatnie sie leczyc? zarabiajac 100 zl miesicznie?

"Dostajesz jakiekolwiek pieniądze, płacisz podatek - koniec statusu bezrobotnego." Ja mam status osoby bezrobotnej, bez prawa do zasiłku. Pracuję na umowę o dzieło. Pracodawca, nie odprawadza mi żadnego ZUSu i innych takich... Urząd Pracy, płaci mi tylko za ubezpieczenie zdrowotne. Podatki płacę i dotąd UP mnie nie nakrył i nie nakryje. UP nie wącha się z Urzędem Skarbowym i odwrotnie. Pozdrawiam Ps. To co jest w cytacie to wierutne bzdury. Jeśli ktoś umie się w życiu ustawić, to ma. Mój kraj nigdy mi nic nie dał, więc muszę od niego brać sam.

kto się z kim nie wącha oszuście? nie martw się, i tak cię wykryją.

Nie nakryją :) Bo niby jak mieli, by to zrobić, eee? :>

to że jeszcze nie wykryli to nic nie znaczy... moj Teść dostał pismo ze 12 lat temu przez tydzien był zarejestrowany w up a juz podjął prace..

Okej rozumiem, że jak ma się umowę to znaczy, że nie jest się bezrobotnym. Ja uważam, że nie do końca. Co innego umowa od której idą składki, idziesz do pracy, pracujesz 8 godzin przez 5 dni w tygodniu. A nie jak jestem w domu, zdalnie przepiszę kilka tekstów na tydzień. I co mam się wyrejestrowywać z Urzędu dla pracy którą wykonuje trzy razy w miesiącu w domu. Bez sensu. To co zrobić jak nie ma innej pracy??

Ostatnio rozmawiałam z koleżanką , która na takiej umowie jest i z umową zleceniem jest tak. Tracisz status bezrobotnego ale nie tracisz ubezpieczenia zdrowotnego. Wieś możesz chodzić do ośrodka zdrowia i do szpitala . Pozdrawiam