zemszczę się na tobie dupku żołędny

Poza tym biore pod uwage rowniez to, że ne wyjdze m z tym nowym i co? czyli instynkt malpy pas rob co uwazasz, juz nie komentuje bo to bezcelowe

mitomania to nie jest bardziej patologia muszę mykac

mam 31 lat, 11 lat po ślube, 10letne dziecko

mam 31 lat, 11 lat po ślube, 10letne dziecko no comments

po raz kolejny podziwiam zs za chec tlumaczenia tym... pustym makowkom... Szacun i pozdro ))

dzieki :-)

owszem mamy problemy finansowe ale co z tego??? Mam czekac x lat az se skoncza??? Przeciez przez ten czas staniemy siie dla siebe zupelniie obcymi osobami. W zasadzie juz zyjemy obok siebie a nie ze sobą. Zreszta co ja Ci bede tłumaczyc. Zycie ne jest tylko czarne albo tylko biale. Zyce ma mnostwo odcien szarosci

A ile razy Cie bzyknal?

autorko tematu mam dla ciebie wyjscie... pierdolnij sie sruba od hydroforu i przestan smucic... wypierdalaj !!!! to bylem ja LORD KOKS

"zemszczę się na tobie dupku żołędny" no i bardzo dobrze...super ...zuch dziewczyna :)

zdradzasz mnie? i to z kim ? z durną stokrotką ;(

lord jakis-tam, to było do mnie? jesteś pewien? :P

ssssheeeelllsa - i tak powinno się robić z dupkami, czyż nie?;)

tyle wspomnień zostało, gdy wspomnę jego zaangażowanie i gdy tak nagle się urwało, aż nie chciałam wierzyć, że tak sie może stać. ty gnoju

No ale co? Dalej nic, tylko wypisujesz??? Działaj, a nie wygrażaj! Daj czadu!

wypisuję tu bo sprawia mi to chwilową ulgę i tyle :P mogę się przynajmniej wypisać do woli, bo z wściekłości nie mogę się czasem skupić na pracy. a co do zemsty na nim , przyjdzie czas, jak pisałam, kiedy on przestanie być czujny i kiedy ja wsyztsko obmyślę na zimno, bez emocji.

a myślisz, że wie i się boi? Może w ogóle o tym nie myśli w swoich ciepłych pieleszach..

jestem w szoku, że można tak... nie oceniam, tylko przeczytałam i zaszokowałam się nieco

ja rozumiem

miodowasowa - ja wiem,ze jemu dobrze w ciepłych pieleszach. i o to chodzi. zetrę w proch to ciepełko, gnój pieprzony. czemu tylko ja miałabym cierpieć, przeżywać i się denerwować? jego też to spotka.

rozumiem, że bardzo Cię skrzywdził, że byliście długo razem (dosłownie i w przenośni), ale dowalisz też żonie, nie wiem, może to lepiej, a może nie! A dziecko? Mają? Bo rozwalisz rodzinę przez emocje

nie mają dzieci. nie uważam, że dowalę żonie,a raczej otworzę jej oczy. nikt nie chce żyć będąc nieświadomym kłamstw.

niektórzy chcą...

nikt nie chce żyć będąc nieświadomym kłamstw. BYło poinformować zonę wtedy , gdy "byliscie razem" , a nie teraz jak cie kopnąl w d.

nie wiem... stokrotko, a jeżeli był to z jego strony wyskok, o ktorym chce zapomnieć, może zrozumiał, że kocha żonę, nie chcę oceniać... ani drażnić autorki

stokrotka- a co za różnica? taki mi się podoba i tyle. zobaczymy gdy ciebie twój kopnie w d.. jak się będziesz czuć mimo swych mądrych wypowiedzi:P

miodowamasa mozliwe ze tak bylo . ja chce tylko pokazac ze autorka jest lekkę hipokrytką , bo jak facet z nią byl to nie pszyszło jej do glowy poinformowac zony , a teraz kiedy ją olał to nagle jej sie zal kobiety zrobilo, bo zyje z klamcą i zdradzaczem.

zobaczymy gdy ciebie twój kopnie w d.. jak się będziesz czuć mimo swych mądrych wypowiedzi ja przynajmniej nie znizę się do twojego poziomu .

stokrotka- mi nie żal jego żony. absolutnie. nie tym się będę kierować. czytasz ten topik i po jaką cholerę skoro niewiele rozumiesz? a po drugie- ty już się zniżyłaś, sama jesteś kochanką i od początku byłaś świadoma z kim i po co. a to nawet gorsze.

ale GARDZĘ toba