koniec zwiazku po ponad 2 latach,jak sobie z tym poradzic?

jak zapomniec,jak wrocic do normalnego funkcjonowania,przestac ciagle wspominac...

zrób sobie pierogi

moze na swieta zrobie :p i mam nadzieje ze do swiat o nim zapomne

boje sie ze nie zapomne,ze wroce, ze znowu bede sie meczyc, ten zwiazek byl toksyczny, za duzo nerwow,byly chwile mile ale i te zle,

to zależy od rozstania, od powodów... musisz dac sobie czas... Chociaż może jeszcze się zejdziecie? :)

nie chce sie zejsc,bo to nic nie zmieni,bylo jak bedzie,ja to skonczylam bo nie mialam juz sily dluzej to ciagnac,jestem chyba masochistka ze tyle wytrzymalam w tej patologii,chce zapomniec, tylko tyle...

skoro wiesz że była to patologia to myśl o złych momentach i wiedz, że zasługujesz na kogos lepszego przeciez nie chcesz kogoś kto tak źle sie zachowywał co nie? A tutaj tylko czas pomoże. Zajmuj wszystkie wolne chwile, książka, basen, aerobik...

czas leczy rany. Jeśli sprawa jest świeża, to normalne że cię nosi i nie wiesz co ze sobą zrobić. Poczekaj, emocje opadną, odnajdziesz się w nowej rzeczywistości. :) ktoś wyżej powiedział, żeby wybić klina klinem. Nieprawda, w takiej sytuacji najgorsze co można zrobić, to szukać od razu nowego związku. Najpierw "wylecz" się ze starego, bo inaczej możesz tylko sama siebie oszukiwać, no i oszukiwać tego nowego faceta... Jeśli poczujesz że się zakochałaś, to też wcale nie bedzie miłość, tylko forma plastra na ranę. Za czas jakis rana sama sie zagoi, plasterek przestanie być potrzebny i stwierdzisz że nic Cię z tym panem nie łączy...

chce tylko zapomniec...