wspołlokatorka - co z taka zrobic??

hej, wlasnie zamieszkalam wpokoju z dziewczyna i tak jest ze rachunki placimy wszyscy po rowno. przez dwa miesiace moja wspolokatorka nie miala nikogo zakwaterowanego (wakcje, wiadomo, ze gorzej z wynajmem). teraz jak mieszkam tu 2 tygodnie, to moja wspolokatorka robi juz chyba 5 pranie. (bo sory, ale nikt nie uwierzy chyba, ze co 3 dni jest w stanie zabrudzic cala pralke ubran??). wychodzi na to, ze po prostu kumulowala to pranie przez wakacje, zeby to wszystko prac do czasu nowej wspllokatorki, zeby byloo taniej :O (ona jest strasznie chytra i oszczedna, i wiem, ze spokojnie by byla do czegos takiego zdolna. dziewczyna juz pracuje, jest po trzydziestce i zeruje na studentce, zenujace :O co byscie zrobili na moim miejscu???

zmieniłabym pokój?? niestety nic innego nie zrobisz, bo masz taką umowę- opłaty na pół i tyle musisz się przeprowadzić i tyle

No co powiedz jej wprost że wiesz jaka jest i jak ma zamiar tak robić to niech Ci odda kasę bo przecież nie będziesz jej płacić za robienie prania.

wynajęłabym kawalerkę

jak chytra i oszczedna to wspolczuje :-0 Bedzie wiele jazd jesli chodzi o kase , lacznie z podjadaniem z ,,twojej ,,lodowki .

Powiedz jej, jak jest. Albo zapytaj co tak często pierze? Czyżby miała w wakacje pralkę popsutą?:P

ale ja mam podpisana umowe na wynajem tego pokoju,nie wiem czy moge ot tak zrezygnowac :O

skoro ona taka oszczedna to nie powinnas sie wstydzic tylko prosto w oczy wypalic ,ze za to jej pranie nie bedziesz placila . Niech to odliczy od rachunku, bo nie zamierzasz placi za prad i wode , ktorych nie wykorzystalas . Teraz masz szanse i nie daj sie . Powiedz to wprost o rachunkach !!!

proste - rób to samo ^^ zasypiaj przy lampce, nie wyłączaj kompa. Skoro jest taka oszczędna to na pewno zwróci Ci uwagę :D Ale najlepiej po prostu jej powiedz o tym co namtu napisałaś.

zepsuj pralke, nikt nie będzie prał

od razu jej mówisz, że przejrzałaś te machinacje i nie zamierzasz robić za murzyna. jak chce robić z kogoś idiote to nie z ciebie bądź stanoecza, a jak nie pomoże to niestety tylko wyprowadzka, bo mieszkanie z kimś takim to tragedia

Dziewczyno a co to są 3 czy 4 prania. Ile ci tego prądu zużyje 10kwh za 4zł i wody za kolejne 2zł? Umów się ze mną na loda to będziesz miała 50zł na 10 prań.

dokladnie tak jak inni pisza , nie daj sie nsa starcie i postaw sprawe jasno. Powiedz wprost ,zeby odliczyla to od rachunku , bo caly czas pierze .Tacy ludzie chca na innych skorzystac wiec nie daj sie . Przynajmniej bedzie wiedziala ,ze nie dasz sie oszukac. Ewentualnie robcie pranie na sztuki [moze to glupie , ale ze sknerami sie nie da inaczej ] czyli powiedz ,ze ona prala 5 czy 6 razy , wiec ty tez upierzesz 5 czy 6 razy , zeby bylo sprawiedliwie . Od razu jej sie odechce . Ona mysli ,ze na tobie skorzysta i zaplacisz za prad i wode.Nie daj sie i sie nie wstydz . To ona powinna sie wstydzic ,ze chce zarobic na kims innym i go oszukac :-0

wody za dwa złote?? to bardzo ciekawe co piszesz:D

Ktoś dobrze Ci radzi , zrób tyle prań co on i w tedy zobaczysz jej reakcję, jak zacznie sapać to przecież jej powiesz że zrobiłaś tyle prań co ona, tylko nastaw na tak samo długi program jak ona ;)

heh, dzieki wszystkim za rady ;)

nie daj sie na samym poczatku i schowaj wstyd do kieszeni.Mieszkalam kiedys ze sknera i wiem co mowie.Nie daj sie oszukac i przy nastepny praniu powiedz co myslisz. Czyli 6 pran wiec ty tez 6 razy pierzesz, badz niech to odliczy ,bo ty nie zaplacisz za prad i wode , ktorej nie wykorzystalas.

Nie daj się. Teraz się dasz to będzie tak ciągle. Jak nie chcesz z nią rozmawiać o tym to włącz w pokoju coś co zużywa dużo prądu, ale tak, żeby nie widziała, a przy rachunku zrób wielkie oczy i powiedz ''to tyle kosztuje te Twoje pranie?'' . Dodaj, że zrobiłaś 3 prania, a ona 12 w miesiąc. Takie poczucie winy...

fffffffadafa na pewno zacznie sapac :-D

Lady Chocolate dobry pomysl :-D

i przy placeniu rachunku powiedz ,ze zaplacisz za 3 prania , a ona za 12 . Odechce jej sie kombinowania na przyszlosc .

tylko co je duzo pradu?? moze suszarke bede trzymala wlaczona?:D:D:D:D albo farelke sobie sprawie na zime :P

O kup sobie odświeżacz powietrza na prąd czy coś. Zawsze trzymaj ładowarkę od telefonu w kontakcie, jak jej nie będzie w domu to włącz suszarkę do włosów itp. Żeby myślała, że to przez to pranie. Odechce jej się kombinowania.

Tylko że ta twoja współlokatorka raczej nie odczuwa czegoś takiego jak poczucie winy, więc raczej jej to nie zaboli że to przez nią.

Wiesz farelke widać:) musisz to rozegrać tak, żeby ona myślala, że to przez pranie. To wkońcu zapłaci za to, a potem nie będzie kombinować

To jeszcze nie ejst zle, u mnie jest gorzej;/

Komputer na noc zostawiaj włączony, drukarkę też. Wszystko co masz na prąd

magdalenus a jak jest u ciebie??

Magdalenus autorka dopiera tam mieszka 2 tyg , dopiero sie zacznie ...prawdopodobnie , ale miejmy nadzieje ,ze jednak nie :-0

LadyChocolate - hahahaaa. drukarki nie mam tu, niestety:P a komp jest swiezy to mi go troche szkoda tak katowac:D:P